Układ elektryczny
: To, że wbrew obiegowym opiniom przez rok nic się nie stało w dziedzinie elektryki!
4,0
Całokształt
Mam to czego się spodziewałem. Szkoda, że silnik trochę mułowaty na trasie (brak 6 biegu i paru koni ;-)
Wrażenia
4,0
Silnik
Szukałem dzieciowozu na bardzo krótkie dystanse - więc diesle z zasady odpadały (poprzedni td rozleciał się właśnei z powodu użytkowania niezgodnego z przeznaczeniem ;-) więc wchodziła tylko benzyna. 1.6 16V PSA zbiera dobre recenzje, więc nie miałem obiekcji przed wyborem. Praktyka jednakże zweryfikowała ten pogląd. Niestety przy jeździe na zimno 1-2 km dziennie średnie spalanie to tragiczne 12 -13 l/100. Na autostradzie przy 140 9-10. Niestety wówczas jest niesamowicie głośno (w tym wyraźnie przebija się głos wyjacego silnika). Auto wybitnie do toczenia się spokojnie do 110 km/h wówczas jest i cichy i oszczędny.
W czasie wchodzenia na wysokie obroty nieprzyjemnie głośny.
Elastyczność jak na parametry ok. choć cudów nie ma. Kultura pracy także spoko - na wolnych obrotach prawie nie słyszalny i nie wyczuwalny w środku.
3,0
Skrzynia biegów
Gumowo-maślana. Ale działa lekko i przy odrobinie przyzwyczajenia nie sprawia problemów.
4,0
Układ jezdny
W porównaniu z Mondeo (moim poprzednim autem) nijaki. Ale dość cichy, sprężysty i w sumie pewnie się trzymający, jeśli jedziemy spokojnie. Na więcej silnik nie pozwala ;-) więc układ jezdny pasuje do możliwości auta.
Komfort
4,0
Widoczność
Wzmożona uwaga przy skręcaniu - do podwójnych słupków trzeba się przyzwyczaić ale też dodatkowo uważać. Reszta to akwarium, więc nie ma problemów.
3,0
Ergonomia
Wielki minus za sterowanie szybami zarówno przednimi (na konsoli środkowej za dźwignią zmiany biegów) jak i tylnimi (po lewej,głęboko pod kratką nawiewu na wysokości kolan) oraz przycisk awaryjnych - do którego moja żona nie jest w stanie dosięgnąć ;-). Reszta przyzwoicie - wszystko na miejscu (mam sterowanie radiem przy kierownicy) i dość logiczny i wygodny sposób.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Brak regulowanych nawiewów na tył i trochę mało wydajna klima w stosunku do powierzchni szyb. Dość długo trwa wychłodzenie nagrzanego akwarium. Ogrzewanie w zimie daje radę - silniczek się szybciutko nagrzewa (choć znów brak nawiewów na tylne siedzenia daje się we znaki).
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Echo, echo, echo.... czy ktoś mnie słyszy? Którędy do domu?
2,0
Wyciszenie
Zadziwiające - przy wolnych obrotach silnik praktycznie niesłyszalny. Przy 90-100 km/h znośnie, jednak przy przyspieszaniu (obroty ok. 2500-3500) nieznośne buczenie. Prędkości autostradowe męczące - praktycznie 130 jest granicą, której nie warto przekraczać. Wyciszenie grodzi czołowej od strony silnika jest skandaliczne - gdyż kończy się w około 1/2 wysokości. Układ wydechowy praktycznie nie wyciszony. Doraźne zabiegi wyciszające (maty bitumiczne w drzwiach i dodatkowe wyciszenie deski) to strata czasu i pieniędzy - efekt 30 kg dodatków mizerny.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Przy spokojnej jeździe w mieście 7,5/100. W korkach do 1.
Na trasie spokojnie 90-100 km/h - 6,5/100 z włączoną klimą.
Na mega krótkich trasach (1-2 km) zimą nawet do 13.
Serwis i ceny części atrakcyjne - da się wyszukać
w sieci niezłe (i markowe) zamienniki - można znaleźć dobry warsztat, który poradzi sobie z humorami cytrynki.
Przez ostatni rok - nic się poważnego nie stało. Przestał działać wiatrak - okazało się, że przyczyna banalna - uszkodzona wiązka - koszt 300 zł - głownie ze diagnozę i zdjęcie zderzaka.
Wymiana sprzęgła (komplet) 750 zł (luk).
Hamulce - komplet przód 400 z wymianą (tarcze/klocki - porządne wyczyszczenie i smarowanie zacisków),
reszta - nie ruszana - byle tak dalej.
3,0
Stosunek jakość/cena
Mizerna jakość wykonania i wszędzie widoczne oszczędności. Ale i cena zakupu była niska.
Bardzo niskie ceny dobrych zamienników, więc można dość tanim kosztem auto otrzymać w doskonałej formie.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Przez ostatni rok nic się nie zdarzyło - za wyjątkiem przepalonych żarówek w przyciskach od szyb i klimatronika. Parę groszy i Quick fix ;-)
Wyciek ze wpomagania - słaba opaska przy pompie i uszkodzony zaworek ciśnieniowy. Łączny koszt 100 zł.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Wyciek z pękniętej odmy (poprzedniemu właścicielowi przy wymianie filtra powietrza uszkodzono przewód odmy i zalepiono go taśmą izolacyjną, którą olej rozpuścił)- rezultat zachlapany silnik.
Wyciek spod pokrywy zaworów - załatwiony silikonem termicznym, silnik umyty - i suchy.
Koszt to 150 zł z umyciem profesjonalnym silnika.
Uszkodzona wiązka od wentylatora - problem niezauważalny w zimie, okazał się w korku na wiosnę (temp. +10) niebezpieczny (komunikat o przegrzaniu). Niestety przyczyn mogło być sporo (w tym bardzo kosztownych) stąd duża kwota za diagnozę i czasochłonne ściąganie zderzaka. Finalnie z dużej chmury mały deszcz ;-)
Reszta to zużycie: drobiazgi w zawieszeniu z przodu (tylna belka trzyma ok), hamulce, sprzęgło i nic więcej.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 i 16V 109KM 80kW
[l/100km]