Inne
: Samochód jest po prostu fatalny. Nie jest wart nawet 1/5 ceny, za jaką jest najczęściej wystawiany. Zawieszenie, choć początkowo przyjemnie miękkie psuje się na potegę, a jego naprawy kosztują krocie. Elektryka siada, zwłaszcza drobne urządzenia - szyby otwierają się same, fotele grzeją, kiedy chcą. Bywają też poważne usterki. Automatyczna skrzynia biegów pracuje wyjątkowo niepewnie. Reasumując - odradzam zdecydowanie wszystkim, oprócz promila społeczeństwa, który miał kiedyś citroena i wie, gdzie go tanio naprawiać oraz ma do tego cierpliwość. Za podobne pieniądze bez wahania należy kupić Opla Omegę, BMW serii 5, lub Mercedesa serii 124. O XM-ach zapomnijcie!