Xantia to auto które można pokochać. Wsiadam, przytula mnie fotel i mogę bez większego zmęczenia jechać wiele godzin. Jeszcze nigdy mnie nie zawiodła, zawsze o własnych siłach wraca do domu. Nie jest zbyt awaryjna, ot po prostu to co się zużyje.
Wrażenia
4,0
Silnik
dość elastyczny, przy wyższych obrotach bardziej żwawy, ale coś za coś - więcej pali
4,0
Skrzynia biegów
Jak na swój przebieg wszystko działa. Czasem wsteczny trudniej wchodzi, ale to raczej kwestia regulacji mechanizmu zewnętrznego.
5,0
Układ jezdny
REWELACJA. Słąby punkt to łączniki stabilizatora skrętu, ale wymiana jest prosta i przy lepszej jakości części wystarcza na długo
Komfort
4,0
Widoczność
Jak dla mnie dobrze. Na codzień jeżdżę ciężarówką i posługuję się lusterkami zewnętrznymi. Niektórym kierowcom mogą przeszkadzać tylne słupki.
4,0
Ergonomia
Dla mnie bardzo dobrze. W Xantii czuję się jak w dobrze skrojonym garniturze, wszystko jest na swoim miejscu.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
bardzo dobre - po paru minutach leci ciepłe powietrze nawet w zimie.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
To auto dopasuje się do każdego wzrostu, z tyłu bardzo dużo miejsca
4,0
Wyciszenie
przy wyższych prękościach słychać szum opon - ale to nic dziwnego, bo jeżdżę na Navigatorach
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
w mieście 12-13 l LPG, na trasie srednio 8,5-9. syn kiedyś zszedł do około 7 na trasie ale wolno jechał. Naprawy jak w każdym aucie. Zamienniki różnej jakości. Oprócz serwisów fabrycznych robocizna jest niedroga - zresztą niezbyt często się psuje.
5,0
Stosunek jakość/cena
Jak powiedział jeden z moich kolegów po jeździe Xantią " jest ta twoja X potem długo długo nic, a dopiero potem mercedes" . On sam jeździ Temprą. W tej grupie cenowej nie ma lepszego wozu z porównywalnym komfortem jazdu.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
czasem drobne usterki elektryki ale dość łatwe w naprawach. Lepiej żeby to robił ktoś znający sie na cytrynkach, ale niekoniecznie.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
jeszcze mnie nie zawiódł - zawsze o własnych siłach wracam do domu.