Ocena kierowcy - Citroen Grand C4 Picasso II Grand Picasso

Kontynuując moją poprzednią opinię po przejechaniu już sporego dystansu mogę z całą odpowiedzialnością napisać, że auto mimo swoich mankamentów w postaci detali zachwyciło mnie do reszty. Mogę śmiało polecić każdej małej i dużej rodzince, jak również do pracy. Jedyne co mi brakuje to weluru lub alkantary do pełni szczęścia.

Dotarł się. Teraz jeździ się nim na podobnych osiągach jak w 2.0 HDI 136KM poprzednika. Dynamika wystarczająca. Auto nawet na 6 biegu przyspiesza wystarczająco (na autostradzie). Na pozostałych jest dynamicznie. Praca silnika z pełną kulturą i bez zgrzytów. Słychać go dopiero powyżej obr. 2,5 tyś. Szkoda tylko, że nie dodano do tego silnika typowego automatu. Tego mi brakuje.

Biegi już teraz wchodzą precyzyjnie, bez zgrzytów. Jednakże trzeba przyznać, że nie jest to skrzynia jak u niemieckich odpowiedników. Przydałyby się krótsze skoki skrzyni.

Nie mam uwag. Poprzednik na pneumatycznym tylnym zawieszeniu pływał na zakrętach. Tutaj tego efektu już nie ma.

Tu nie trzeba nic pisać. Niech każdy zobaczy przednią szybę to się przekona o co tutaj chodzi.

Do wyglądu deski, umiejscowienia przycisków i obsługi tableta dotykowego się przyzwyczaiłem. Zmiana kierownicy wyszła moim zdaniem w tym modelu na dobre. Jest bardziej czytelna i ergonomiczna w chwycie oraz obsłudze.

Tutaj dalej mam zastrzeżenia, że czujnik temperatury nie reaguje prawidłowo na skoki temperaturowe czy nasłonecznienie auta i czasem trzeba podregulować temperaturę o 0,5 - 1 stopnia.

Kierowca + pasażer - Fotele z funkcją masażu i ogrzewaniem - ciepło w zimę a przy długich trasach można się odprężyć. Dodatkowo pasażer posiada praktyczny rozkładany podnóżek, który pozwala odpocząć w długiej trasie. Dziś testowałem, aż mi się zdrzemnęło. 2 rząd - 3 osobne fotele z ISOFIX (z zaczepem TOP...), bez problemu montuje się na nich fotelik ISOFIX ze stopką stabilizującą. Duży plus za łatwość wpięcia tego ISOFIXa, testowałem również C5 i ku mojemu zdziwieniu zapięcie fotelika zajęło mi około 3 min, a Grandzie 3 sekundy. Każdy z foteli ma możliwość regulacji oparcia i zagłówki typu RELAX (trzymają głowę). 3 rząd to inna bajka (trochę mało miejsca nad głową). Aby usiadła tam osoba dorosła 2 rząd musi pojechać sporo do przodu. Na szczęście nie cierpi na tym pasażer 2 rzędu, pod warunkiem, że nie ma 1,90m wzrostu. Ogólnie mało miejsca na nogi, a nad głową dodatkowy nawiew klimatyzacji i ogrzewania. Nie wiem czy jest tam możliwość przeżyć długą trasę. Przy długości auta około 4,5m to jest bardzo dobrze. Mogłoby być trochę dłuższe (między 2 rzędem i klapą jest tylko 1,9m odległości - przewożenie długich przedmiotów robi się problematyczne). Czasem pomaga złożenie przedniego fotela na płasko, ale szkoda tapicerki więc, chyba lepiej na dzień przewózki czegoś niestandardowego wynająć sobie FURGON.

Bardzo dobre wyciszenie wnętrza. Jeżdżę głównie trasy po 500km. Po przejechaniu takiego odcinka nie wysiada się skołowanym i zmęczonym od hałasu. Na początku gwizdały uszczelki, teraz się to uspokoiło. W stosunku do poprzednika poprawiono przednie zawieszenie, nareszcie nic nie stuka, puka, chrupie.

Póki co kupuję tylko paliwo. Pierwszy przegląd wg tego co oferuje serwis jest po 15 lub 25 tyś. km, w zależności od sposobu użytkowania samochodu (jeśli robisz więcej niż 48 tyś. km rocznie, to serwisujesz auto co 15 tyś. km).

Przy cenie tego auta w niezależnie jakiej wersji to nie ma konkurencji. Alhambra podobnie wyposażona około 130.000 zł, Sharan 150.000 zł, Galaxy i S-Max od 125.000 i nie powalają designem. Po prostu to auto to jakby inna liga. Wyprzedza konkurencję o kilka lat. Jest dużo ciekawych akcesoriów, które dopełniają wszystkiego.

Była usterka, która wystąpiła u mnie już 2 razy, tj. zawieszał się 12 calowy wyświetlacz HD podczas włączania i jazdy na biegu wstecznym lub w trybie wyświetlania nawigacji. Po dojechaniu na serwis oczywiście usterka znikła. Powód - auto posiada ECO MODE. Zanim serwis spisał protokół przyjęcia, ktoś mnie obsłużył - komputer odciął zasilanie i wszystko się zresetowało. Druga sprawa - w moim aucie dokupiłem opcję WIFI na pokładzie, z myślą o dzieciach, ale niestety ani PLAY, ORANGE, PLUS nie chcą działać na fabrycznym modemie, a serwis nie chce pomóc skonfigurować i w ogóle sprawdzić o co kaman. Ogólnie serwis Citroena pozostawia wiele do życzenia (oceniam ten dla swojego województwa, o innych nie mam zdania).

Póki co brak. Oby tak dalej.