Ocena kierowcy - Citroen Grand C4 Picasso II Grand Picasso

przyjemne auto

1,6 jes naprawdę wystarczający, mniejszy silnik na taką wagę auta zapewne zrobi z niego muła. nie polecam słabszych silników.

kłopoty przy "wkładaniu" 1 biegu (drobne zacięcie, czy raczej zachaczenie drążka przy rychu nim do przodu. Nie ma wyjcia , trzeba cofnąć i sprubować raz jeszcze. Na ogół za drugim razem wchodzi właściwie. Zdarza się to 1/5-7 przełożeń, bardzo irytujące - w serwisie powiedzieli że ten typ tak ma - dziwne co?

może trochęza mocno się wychyla ale zato komfortowy

rewelka

no właśnie - z tym spalaniem to kicha. (jak wracałem pierwszy raz z salon - dom miałem wg kompa 17 l/100km), przy b. oszczędnej jeździe (uprzedzali że będzie "więcej palił" a potem wraz z km spalanie będzie spadać. No i spadło ale zaledwie do 11,3 po mieście. trochę kiepsko bo wg książki w mieście winien palić 8,1 l/100km. Oczywiście to książkowo, więc jakby palił realnie 9,5-10 l/100km - tego oczekiwałem - a tu przykra niespodzianka, bo ponad 3 l/100km więcej to jakieś 35% więcej. dla mnie SKANDAL.

zobaczymy jak będzie w zimie, narazie ok

b. dużo miejsca, z przodu można też i jakieś TAJDARAJDA strzelić.

jest ok, przy założonych belkach poprzecznych i uchwytach rowerowych szum znaczny zaczyna się od 120 km/h

C4 GD Picasso z 2015 r., na liczniku ponad 3500 km, spalanie dla Warszawy - głównie jazda w korkach (włączona klima, średnio 3 osoby bez bagażu) - i nie ma siły : spalanie nie chce zejść poniżej 11 l/100km. Aktualnie wg koma to 11,3 l/100km - wynik potwierdzony obliczeniem "przy dystrybutorze". Byłem z tym w serwisie - ale zlali że wszystko ok bo komuter tym steruje (niby to sprawdzili, jednocześnie informując, że nie mogą nicprzestawić - bo program tak ustawiony i koniec) - co to za serwis? Sory ale żeby wg książki spalanie wynosiło 8,1 (w mieście) a w rzeczywistości 11,3 no to chyba lekka przesada. Dodam, że jazdy bez specjalnego zacięcia sportowego. Normalka jak to rano do pracy po Warszawie, w miarę szybko ale bez przesady (70-95 km/h). A popołudniu korek (max. 15-45). km/h). A, jeszcze w serwisie powiedział mi jakiś baaardzo mądry człowiek, żebym sobie wyjechał za miasto, to od razu poczuję mniejsze spalanie. Powiedzcie sami, jełop jaki czy co? Szkoda, że mi nie zalecił rozpędzić się na trasie, poczekać aż będzie w dół, przełożyć na bieg jałowy - wtedy dopiero obserwując licznik zużycia, szybko zanotować spalanie i na tej podstawie później wyliczyć sobie średnią spalania w cyklu mieszanym miasto/trasa, a może miałby na myśli tylko miasto - kto wie. No cóż, pozostaje mi przeanalizować przepisy gwarancyjne i pojechać z Nimi metodą prawną. Poza spalaniem auto super. Napiszcie ile u Was wychodzi zużycie po mieście w korkach? Pozdro.

DOSTAŁEM RABAT OK. 17.000 ZŁ. Za C4 Grand Picasso 1,6 THP z 2015 w wersji intensiv zapłaciłem ok 80.000 brutto (kamera cofania była jeszcze w pakiecie). miesiąc później było ok 6-7 tys drożej oraz dawali niższy upust.

Na razie brak. Widzę jednak wady: lusterkiem do obserwowania dzieci można zerknąć co robi jedynie dziecko na środkowym siedzeniu, oba skrajne - stwierdzisz jedynie czy dziecko jest czy go brak, niekoniecznie nawet zdołasz rozpoznać czy śpi czy nie. Do tego kiepsko zaprojektowane klamki wewnętrzne (przednie drzwi), po zmroku intuicyjnie wyciągając rękę, uderzasz w tapicerkę boku drzwi zamiast trafić na klamkę - fatalnie umiejscowione wgłębienie, a raczej jego brak nad górną częcią klamki. Fatalne rozwiązanie. Wstawki chromowane z przudu na wywiewach powietrza za dnia bardzo odbijają się w szybach bocznych ( w szczególności prawej) utrudniając pole widzenia w lusterkach wstecznych bocznych. O lusterku wstecznym (środkowym, przy zainstalowaniu na śRODKOWYM MIEJSCU RZĘDU DRUGIEGO FOTELIKA DZIECIĘCEGO - MOŻNA CAŁKOWICIE ZAPOMNIEĆ.

Na razie brak.