Ocena kierowcy - Citroen C5 III Tourer

michał 3 latach, 12 lat temu

Silnik 3.0 V6 HDi Biturbo FAP 241KM 177kW

Rok produkcji 2009

Przebieg: 124 tys. km

Okres użytkowania: 3 lata

Citroen C5 III Tourer 3.0 V6 HDi Biturbo FAP 241KM 177kW 2009-2013 - Oceń swoje auto

4,69

11% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : bardzo dobry silnik, skrzynia automat, fotele, wyciszenie, przyjemnośc z jazdy, nie budzi emocji u innych

5,0

Całokształt

naprawdę Ci co nim nie jeżdżą, a tylko widzą co widzą, to nie wiedzą o nim nic co wzbudzałoby w nich zazdrość i właśnie o to chodzi - wszystko co dobre to niewidoczne jedyny mankament to brak wersji 4x4

Wrażenia

5,0

Silnik

jest bardzo dobrze - miło się nim jeździ

5,0

Skrzynia biegów

nie wiem że ją mam a trybie sport jest jeszcze lepiej

5,0

Układ jezdny

nic lepszego w długa trasą szczególnie jak ma się kłopoty z kregosłupem - 600 - 800 km bez wysiadania - a potem idziemy na piwko

Komfort

4,0

Widoczność

wg mnie wystarczająca ale czuniki przydatne

5,0

Ergonomia

po 3 latatch nic już tak nie pasuje jak C5

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

ok.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

wygoda

5,0

Wyciszenie

do 80 km słychać bzyczenie muchy , potem do 120 bzyczenie silnika, dalej po 140 trzeba dać trochę glosniej radio, ale tylko trochę bo opony szumią, powyżej 180 juz słychać, to co w innych autach słychać przy 100.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

V6 3 litry a pali średnio 8,4 dm3/100 - średnia z ponad 120 tys. km - jak na dynamikę, korki, autostradowe jazdy 140-160 km/h to bajka. Przeglądy średni drogie, ale nie jest też tanio, naprawy bardzo rzadkie. Diesel V6 to jest ostatnie z logicznych rozwiązanie dla silników spainowych, i wszystkie cztero cylindrowce typu 1,6 dm3 albo inne europejskie wynalazki downsizingu niech idą ze swoją kulturą i spalaniem do muzeum

4,0

Stosunek jakość/cena

jak na Cytrynę droga w zakupie (przez luksusowe podatki na pojemność 3dm3)

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

parę denerwujących drobiazgów poszło na gwarancji - m.in. wytarte miejsca na skóropodobnym kole kierownicy - nowe obszycie prawdziwą skórą załatwiło problem, odklejona nakładka szybowa - przyklejona, oderwana na autostradzie prawa dolna osłona silnika - wymienona na nową itp. - ale sa to naprawdę drobiazgi - samochód zawsze był zdolny dojeździć z tymi pierdułami do najbliższego przeglądu, i było jeszcze parę innych drobizazgów ale bez wpływu na przyjemnośc jazdy.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

brak powaznych usterek - odpukać - zawsze do przodu - od przeglądu do przeglądu o własnych siłach