Zawieszenie
: Komfort, komfort i jeszcze raz przyjemność :)
5,0
Całokształt
Ten samochód należy do niedocenianej grupy pojazdów, które zaczynają się na literę "F" (francuskie). Wiele osób nie mając styczności z francuską motoryzacją i goniąc za niemieckim "ideałem" w ogóle nie zdaje sobie sprawy co może zaoferować taki Citroen. Nie bez powodu mówi się, iż ten "Francuz" został zaprojektowany dla Niemców (ergonomia).
Jeśli jeszcze do tego jesteś miłośnikiem komfortu podczas podróży, ciszy i rozsądnych kosztów eksploatacji - nie wahaj się. Jedź i obejrzyj Citroena C5 x7. Gwarantuję, że nie będziesz zawiedziony a zaskoczony tym co możesz mieć za niewielkie już pieniądze.
Wrażenia
5,0
Silnik
2.0 HDi, 136 KM i 320 Nm momentu obrotowego. To jednostka uznawana za pancerną jeśli pamiętasz o wymianie oleju z filtrami (10 - 15 tkm), rozrządu (w zależności od rodzaju eksploatacji miasto/trasa może to być między 120 a 180 tkm) i doglądania głównych elementów osprzętu - turbiny i EGR. Rozsądek podczas użytkowania przynosi korzyści w postaci bezawaryjnej pracy.
Nie bez powodu ten silnik jest w TOP 5 silników diesla na rynku i nie bez powodu korzystają z niego inne marki, np. Ford i Volvo.
Auto nie jest demonem prędkości chociaż siłę do jazdy ma dlatego to całkiem udany kompromis w tym wehikule.
4,0
Skrzynia biegów
W moim egzemplarzu mam skrzynię automatyczną Aisin Warner AF40-6 (inaczej TF-80SC), stosowaną także w Alfach Romeo, Fiatach czy Oplach. Dzięki niej silnik nie jest zbytnio obciążony, nie ma koła dwumasowego (koszt wymiany odpada) a 6 przełożeń wystarcza aż nadto żeby spokojnie podróżować tym autem. Fakt, że automat może być droższy w naprawie podczas awarii nie powinien zrazić potencjalnego kupującego, ale tu kłania się błędne podejście samego producenta samochodu, że oleju się w niej nie wymienia, natomiast producent skrzyni mówi o interwale wymiany co 60 tkm. Przebieg w moim aucie to obecnie 380 tkm a skrzynia nadal działa. Owszem, nie działa jak "nówka" sztuka ale po wymianie oleju poprawa jest znacząca.
Gwiazdkę mniej daję za dość opieszałe działanie i czasami "zastanawianie" się nad zmianą biegów ale to może być powodem sporego przebiegu.
5,0
Układ jezdny
KOMFORT - z tego słynie Citroen. W wersji z hydropneumatyką to jest jakiś obłęd (a przypominam, że C5x7 można także kupić z klasycznymi amortyzatorami i sprężynami). Wierzcie lub nie ale w tej klasie samochodu (a nierzadko w klasach wyższych) nie ma porównania do Citroena. Fakt, że nie jest to auto sportowe (chociaż ma przycisk sport) jedynie podkreśla zalety tego zawieszenia. Nie lękajcie się go. Koszt eksploatacji wcale nie przekracza przeciętnych kosztów części zamiennych i nie ma problemu z zamiennikami dobrej jakości oraz ich dostępnością.
A prowadzenie? Mimo obiegowej opinii "pontonu" nadal można mieć wrażenie panowania nad autem.
Jestem zachwycony bo mogę porównać Citroena z VW Phaetonem czy np. Lexusem GS mk3. Za ułamek ceny aut premium mamy komfort na wysokim poziomie.
Do tego hydropneumatyka trzyma stały poziom położenia nadwozia (a są 4 tryby wysokości) dzięki czemu nie przechyla się w zakrętach.
4,0
Karoseria
Buda jest ocynkowana (maska jest aluminiowa), więc jeśli auto nie było katowane, szpachlowane i ogólnie zaniedbane to wszystko jest w normie. Do tego nie jest brzydka. Ma w sobie coś co z jednej strony nie zwraca na siebie uwagi a z drugiej strony bardzo powoli się starzeje i nadal (po 12 latach) może się podobać. To udany kompromis między "dizajnem" a funkcjonalnością.
Komfort
4,0
Widoczność
Jak to w sporym kombi. Trzeba przywyknąć ale często pomagają w przemieszczaniu się czujniki parkowania.
Mniej wprawnym kierowcom może przeszkadzać gruby słupek "A", dość wysoko poprowadzona linia boczna szyb oraz słabe światło cofania, które w nocy nie bardzo doświetla drogę za autem (stąd gwiazdka mniej w ocenie). Można to jednak poprawić modyfikując nieco wkład w odbłyśniku oraz dając mocną żarówkę.
Na plus doliczę samościemniające się lusterko wsteczne oraz spore boczne lusterka, które pochylają się podczas cofania.
5,0
Ergonomia
Ktoś może narzekać na dużą ilość przycisków a ja uważam, że tak jest dobrze. Jeden przycisk nie ma w sobie "pierdyliarda" funkcji. Sporo przycisków jest także w kierownicy, w której środek jest nieruchomy. Bez obaw - pół godziny za sterami i przestaje się zauważać takie rozwiązanie a nawet doceniać.
Do tego fantastyczne fotele kapitańskie (w wersji Exclusive mają dodatkową regulację na wysokości barków, masaż, grzanie i regulację lędźwi na dwóch wysokościach). Są trochę kubełkowe ale bardzo wygodne. To chyba pierwszy samochód od lat gdzie nie boli mnie kręgosłup , nie cierpną nogi i gdzie czuję się jakby był skrojony dla mnie. Jestem szczupły więc trudno mi powiedzieć jak czuje się ktoś bardziej "przy kości".
Jeden dziwny feler przytrafił się projektantom przy umieszczeniu uchwytu na napoje - jest w podłokietniku. Co mieli na myśli? Czy przejedli się ślimaków? Nie wiem. Mnie jako uchwyt na butelkę napoju 0,5l służy schowek obok kierownicy. Pasuje jak "ulał".
In plus to czytelne wskaźniki oraz 3 mocowania fotelików Isofix, które dopełniają ergonomii obsługi.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Tu nie ma co się rozpisywać. Uważam, że system wentylacji jest na tyle wydajny żeby nie marznąć zimą i nie przegrzać się latem. Szyby odparowują szybko, a w utrzymaniu prawidłowego klimatu w aucie pomagają atermiczne szyby i automat dwustrefowy.
Tylne miejsca mają dodatkowe nawiewy w bocznych słupkach.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Duże, pojemne kombi. Bagażnik ma około 550 l, jest foremny a do tego przy hydropneumatyce można sobie opuścić "dupkę" do załadunku. Na wakacje 4 osobowej rodziny spokojnie wystarczy. Miejsca jest wystarczająco aby każdy z pasażerów nie czuł się przytłoczony mimo, iż odnosi się wrażenie "otulenia" przez samochód. Tak wiem. Śkoda Superb ma więcej miejsca ale tutaj przynajmniej mogę dosięgnąć dziecka jak zaśnie ululany cudnym zawieszeniem i mu głowa opada. Lubię auta skrojone na miarę :)
5,0
Wyciszenie
Jest dobrze. Mam porównanie do auta klasy premium (Lexus GS 450h) i mogę spokojnie stwierdzić, że C5 z dieslem pod maską dorównuje klasie wyżej. Przy prędkościach autostradowych szum powietrza nie denerwuje a silnik pracuje wystarczająco cicho żeby można było rozmawiać z pasażerem bez podnoszenia głosu. A przypominam - mój egzemplarz ma 380 tkm przebiegu i bardzo rzadko słyszę skrzypienie elementów wnętrza.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Podstawowe materiały eksploatacyjne są dostępne bez problemu. Niektóre części śmiesznie tanie. Jako przykład zawsze sprawdzam cenę klocków z tarczami oraz kompletny rozrząd. Przykład na początek 2021 roku:
Tarcze hamulcowe przód - od 115 zł / szt.
Klocki hamulcowe przód - od 130 zł / kpl.
Kompletny rozrząd z pompą wody w dobrym zamienniku - od 350 zł.
Jeśli do tego samemu naprawiasz auto to naprawdę koszty są według mnie niskie.
5,0
Stosunek jakość/cena
To chyba kwintesencja całej tej opinii. Bez dwóch zdań 5 gwiazdek. Trzeba pamiętać, że auto produkowane było od 2008 do 2017 roku (tak, tak - 9 lat) i już nóweczki nie kupisz. To co oferuje - komfort, wyposażenie, awaryjność poniżej średniej czy materiały dobrej jakości z pewnością jest warte więcej niż średnie ceny rynkowe. Tylko się cieszyć i szukać egzemplarza dla siebie bo jak się inni dowiedzą to ceny pójdą w górę, zatem odwagi i do poszukiwań :)
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
To były takie małe, bzdurne drobiazgi, które zaliczam na koszt przebiegu a nie niedokładność wykonania i niedociągnięcia. Przykład? Osłona termiczna ostatniego tłumika się tłukła bo spadły (może przerdzewiały) zapinki ją trzymające. Rozwiązanie? większa podkładka i nakrętka załatwiły sprawę. Nie działało 3 światło stop - rozwiązanie to zlutowanie przetartego kabelka między klapą a nadwoziem. Nie działał spryskiwacz - wstawiłem kawałek wężyka zamiast pękniętego.
Jak tak dalej pójdzie to mój syn będzie utrzymywał to auto - z kieszonkowego ;)
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Jedyne na co musiałem wyłożyć "większą" gotówkę (600 zł) to wymiana simmerringu na wale korbowym od strony skrzyni biegów. Sama część to 50 zł - reszta to niestety robocizna. Innych poważnych usterek póki co brak.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 HDi FAP 136KM 100kW
[l/100km]