Zawieszenie
: Komfort podróżowania jest naprawdę bardzo wysoki, jeszcze lepszy niż w starym C5 ;)
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Silnik
: Regeneracja pompy paliwowej wysokiego ciśnienia
Inne
: Naprawa klimatyzacji (chłodnica padła)
Zawieszenie
: Regulator sztywności zawieszenia do wymiany
3,0
Całokształt
Gdy czytam na internecie opinie o awaryjnej C5 pierwszej generacji i genialnej \"nowej\", to chce mi się śmiać. Bo wg mnie ten samochód, w porównaniu do najnowszej generacji, jest po prostu, jak to się mówi, niezawodny. Tymbardziej, że mam porównanie, bo użytkuje oba auta. Stare z przebiegiem już ponad 250tyś. Nowe nawet nie wiem, czy tyle wytrzyma.
Nowe C5 jest z pewnością ładnym samochodem, bardzo wygodnym, cieszącym oko itd. itd... Tylko bardzo kapryśnym. I to na tyle, że mam go dość. Szczerze mówiąc, swojego egzemplarza nawet bym nikomu nie chciał sprzedać, bo sumienie by mi nie pozwoliło... Może po prostu źle trafiłem ?
Wrażenia
3,0
Silnik
Jeżeli chodzi równo to spoko. Cicho i kulturalnie, \"tedeiki\" i inne takie pod względem kultury odstają. Samochód jest ciężki, niektórym może to być mało, ale mi 140KM wystarczy spokojnie.
4,0
Skrzynia biegów
Jest ok, ale jak to w citroenach - czasem z trudem wchodzi jedynka i wsteczny.
4,0
Układ jezdny
Porównując do np. Audi czy BMW to pewnie ocena by była najniższa. Jednak to trochę inna filozofia. Dlatego, jak na ten komfort, oceniam dobrze ;) Szczególnie w porównaniu do I-ej generacji C5.
Komfort
4,0
Widoczność
Boczne słupki czasem trochę jednak za bardzo zasłaniają.
3,0
Ergonomia
Zdecydowanie za dużo przycisków na kierownicy. Ale da się przyzwyczaić. Radio jak radio. Brak uchwytów na kubki, a ten w podłokietniku to nieporozumienie. Schowki ok.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Nie mam porównania, ale wg mnie z przodu bardzo dobrze. Natomiast nawiew z tyłu kiepski.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak na tę klasę to i tak chyba jeden z największych samochodów.
5,0
Wyciszenie
Jest cichutko, a silnika na wolnych obrotach to właściwie nie słychać.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Samochód jest ciężki, więc swoje spala. W większym mieście z korkami na pewno trzeba liczyć z 9l+/100km, w trasie przy normalnej jeździe krajówkami spokojnie poniżej 6l da się zejść, autostrada do 130-140km/h to koło 6,5. Natomiast mój rekord to 4.6, z tym że nie wiem czy prędkość wtedy przekroczyła 70km/h ;)
Koszt napraw lepiej pozostawić bez komentarza, tym bardziej że nie raz bez interwencji ASO się nie obejdzie.
4,0
Stosunek jakość/cena
Tutaj chyba nie ma co dyskutować. W Citroenie rabaty jakie są, każdy wie. Dostajemy za to sporo.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Co ciekawe drobne usterki w tym samochodzie nie występują. Faktycznie się poprawili w stosunku do I generacji, ale...
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Kosztowna awaria zawieszenia. Klimatyzacja padła. Do dzisiaj nierozwiązany problem z układem paliwowym (rozpoczął się przy ok. 150tyś. km !), na którego naprawę trzeba liczyć kilka, a w najgorszym wypadku nawet kilkanaście tyś. zł! Wtryskiwacze niby ok. Zresztą kilka \"tysi\" w naprawę pompy CR już zostało utopione, a problem z niewyjaśnionym gaśnięciem silnika/nierówną pracą na wolnych obrotach nadal nie zniknął. Raz jest idealnie, raz jest tragicznie i się zastanawiam, czy dojadę... I tak po 10 zgaśnięciach silnik zaczyna chodzić równiutko i bez skazy. I jak tu zdiagnozować problem ? Serwis z wielką chęcią wymieni wszystko za sporą sumę pieniędzy. Spoko ! Tylko kto mi da gwarancję, że problem zniknie ? W takim układzie wolę jeździć aż stanie. I szczerze mówiąc modlę się o to od dłuższego czasu - może w końcu by było wiadomo, co szwankuje ;)
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 HDi FAP 140KM 103kW
[l/100km]