Ocena kierowcy - Citroen C5 II Kombi

Jacek, 12 lat temu

Silnik 2.0 HDi 136KM 100kW

Rok produkcji 2005

Przebieg: 225 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Citroen C5 II Kombi 2.0 HDi 136KM 100kW 2004-2008 - Oceń swoje auto

4,23

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Zawieszenie : Latający dywan. Mięciutko i pewnie. Taki mix sprzecznośi.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Inne : Tempomat raz działał raz nie. Dopiero jak padł ogranicznik (włącznik \"boost: przy pedale ) to się.. sam naprawił!

4,0

Całokształt

To moje 16 auto (min. VW Passat, Polo, Nissan Primera, Toyota Carina II, Xsara, Xsara Picasso, Mitsubishi Galant). Genialne zawieszenie, zadziwiająco trwałe wnętrze, komfort za w sumie śmieszne pieniądze.

Wrażenia

4,0

Silnik

grubo ponad 200 tys i nic. Zeszłej zimy przy -25 st trochę musiałem pokręcić zanim odpalił, ale okazało się że jeden z wtryskiwaczy najlepsze lata ma już za sobą. Za to mam nowe świece żarowe... ZERO zużycia oleju a właśnie wróciłem z wakacji z czego 2500 km po autostradach.

5,0

Skrzynia biegów

Precyzyjnie i cicho choć wrzucanie jak kijem w glinie - bez klinięcia. Dwumasa hałasem prosi o wymianę od...25 tys czyli od czasu jak kupiłem.

5,0

Układ jezdny

Wszystkim bojącym się hydrauliki powiem jedno - wiem że ją mam bo mam magiczny guzik. Absolutnie bezproblemowa, ale fakt że auto mam 100% bezwypadkowe.

Komfort

3,0

Widoczność

Tak sobie. Przednie słupki grube i mocno pochylone-rowerzysta się może schować tak ze trzeba uważać. Do tyłu jak w tunelu. Bez czujników bieda.

4,0

Ergonomia

Po lekkim przerażeniu ilością guziczków na panelu środkowym, po chwili wszystko okazuje się logiczne. Wysepki pod kierownicą do sterowania tempomatem/radiem lepsze niż na kierownicy. Fatalne i niepewne miejsce na kubki. Kawą zalałem guzik podnoszenia... Do szału może doprowadzić że samochód chce być mądrzejszy od właściciela. Pakujesz bagażnik po zmierzchu i lampka gaśnie co kilka minut... Żeby ją włączyć trzeba zamknąć i otworzyć. Exonomy mode sucks!

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Cicha i skuteczna. Ale sterowanie klawiszami to przerost formy nad treścię .

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Kraków -Dubrownik na raz (15 godz) bez bólów kręgosłupa (48 lat). Z przodu po królewsku choć lewy podłokietnik (w boczku drzwi) za daleko. Z tyłu za mną (181 cm) znośnie ale bez szaleństw. Bagażnik 560 i rozwijana siatka - można zapakować wszystko! Schowek ogromny i mnóstwo schoweczków,

3,0

Wyciszenie

Moja stała prędkość na autostradzie to 160. Spokojnie można rozmawiać albo drzemać (byle nie za kółkiem).

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Trasa Kraków-Dubrownik przez Czechy, Austrię i Słowenię - 1450 km z czego po autostradach. Tempomat na 160 (jakieś 60% trasy), czasem 140 (jakieś 35% trasy) pod koniec 180(jakieś 5%). Do tego ok 800 km włóczęgi po lokalnych drogach w normalnym tempie. Srednie spalanie z całej trasy - 6,9l. (3 osoby + bagaż po dach)

5,0

Stosunek jakość/cena

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Gdyby nie drobiazgi... Listwy zgarniaczy przy oknach mają aluminiowe wkładki i robią się purchle. Tico nie mają tego problemu! Szyba (P. tył) spadła z mocowania, wycieraczka tylna się zaciera razem z zamkiem otwierania tylnej szyby (900zł!). Ograncznik prędkości mi nie działa przez durny wyłącznik z pedale gazu co robi \"klik\".Ale wymienić trzeba cały pedał więc olewam.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Auto kupiłem z 200 tys przebiegu kilkoma rzeczami które poprzedni właściciel \"zostawił\" następcy. Po 25 tys zostało koło 2 masowe (2600 ze sprzęgłem i wymianą - zaczekam jak jeszcze bardziej będzie się domagać wymiany :). Żywotne i najbardziej kosztowne elementy na razie bez zarzutu.