Zawieszenie
: Miękki, ale stabilny. Komfort na 5 z +
4,0
Całokształt
Oceny podaję opierając się na intuicji. Kupiłem go z polskiego komisu, w którym jak się później okazało zostałem nieźle zrobiony w trąbę. Według sprzedawcy samochód miał 136 tys. km. Jak się na koniec okazało miał więcej, bo aż 380 tys. km. Niestety ten przebieg to trumna dla takiego samochodu jak C5, wliczając w to również żywotność silnika. Gdyby nie przebieg, samochód były dobrym autem, a jeździłem już Fordem Fiestą, Fiatem Stilo, Volvo S40, Audi A3 i okazjonalnie innymi.
Wracając do opinii całokształtu - uważam, że jest to niezwykle wygodny i komfortowy samochód z niezłym wyposażeniem i przemyślaną aranżacją wnętrza. Gdyby tylko zechciał mieć ze 2 razy mniej elektroniki i 3 razy mniej przebiegu to jeździłbym nim dalej i cieszyłbym się tym wozem. Jeżeli szukacie ścigacza - nie kupujcie go. To jest auto rodzinne i reprezentacyjne.
Wrażenia
3,0
Silnik
Najtrudniejsza ocena. Silnik w tym stanie miał utratę kompresji, skończyło się poważną awarią, jednak przyznam, że mimo to dynamika całkiem niezła. Gdyby był 2x mniej wyjechany, byłoby całkiem przyjemnie. Elastyczność bardzo duża i efektywna moc.
4,0
Skrzynia biegów
Przełożenia regularne, czasem niewielki problem ze wstecznym (wina przebiegu?). Poza tym reszta nieźle - przełożenia dobrze zestopniowane, trochę długie.
4,0
Układ jezdny
Trudno ocenić w jednym kierunku. Jest to po prostu pewien kompromis ze zdecydowanym komfortem jazdy. Samochód wręcz stworzony do autostradowych przebiegów. Można jechać i jechać...Tryb sport utwardza auto tylko nieznacznie, ale dzięki temu z pozytywnym zaskoczeniem pokonujemy łuki. Tłumienie nierówności fantastyczne, dziur nie czuć. Po prostu kanapa jakich mało.
Komfort
3,0
Widoczność
Oj trzeba się napocić przy manewrach parkingowych, a żółtodziób to ja nie jestem.
4,0
Ergonomia
Są bardziej rodzinne auta, ale ilość schowków, niezależnie działające podłokietniki, "kieszenie" i szufladki - sprawia to przyjemność i czuć, że ktoś chciał troszkę pomyśleć.
Regulacja foteli w 3 płaszczyznach, więc jest ok + regulacja kierownicy. Dostęp do przycisków OK, sterowanie radiem i klimą OK.
Bagażnik wielki ale wkładając bagaż można wpaść w ten głęboki i wąski luk bagażowy. Niska i wątła osoba mogłaby mieć problem z większym i cięższym bagażem.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klima, nagrzewanie - celująco. Oczywiście podstawa to wymiana filtru przeciwpyłkowego na nowy.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Miejsca całe morze. Żona po odsunięciu przedniego siedzenia mogła założyć nogę na nogę i poczytać gazetę bez jakichkolwiek przeszkód. Dodatkowo możliwość położenia fotela w tył i krótka drzemka - żaden problem.
4,0
Wyciszenie
Znowu przebieg. Gdyby był mniejszy to byłoby jeszcze lepiej. Prędkość 130 km/h i nadal można półgłosem rozmawiać.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Ciężar samochodu + duży silnik = spalanie w granicach 9 litrów. Jak na takiego kaszalota to wynik jest doskonały. Spokojna jazda międzymiastówką w granicach 8 litrów. O gazie nie wspominam, bo przez te prawie pół roku nie udało się go z sukcesem włączyć a nie mogłem już wydać kolejnych sum na wymianę elektroniki.
4,0
Stosunek jakość/cena
Ogromny wóz, oryginalny design, ekstremalny komfort - to wszystko za niewygórowaną cenę. Przestrzegam przed niekontrolowanym zakupem. Ten samochód musi być w naprawdę dobrym stanie, żeby mógł zadowolić bezawaryjnością. Porównując do mercedesa opłacalność zakupu nie wymaga komentarza.
Co do ceny części zamiennych - jest tu trochę gorzej. Za wszystko, każdą pierdółkę płacimy znacznie więcej niż dla innych samochodów. Im więcej do naprawy, tym większy ból. Dlatego przed kupnem auta warto wydać 100-200 zł i zamówić inspekcję samochodu.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Taaaaki przebieg i z drobiazgami całkiem nieźle.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Nie wiem co tu napisać. 380 tys. km przejechane i w samochodzie do wymiany praktycznie wszystko. Poszło jakieś 5 tys. na wymiany a zabrakło w sumie jeszcze z 10 tys.
Chciałem przede wszystkim zwrócić uwagę na tzw. gruszki (zawieszenia) - niesamowite jest to, że wytrzymały taki dystans bez wymiany. Jeżeli gruszki leją to znaczy że samochód jest bardzo mocno wyeksploatowany. Gdyby auto miało mieć połowę z tego, co miało to byłby to na prawdę przyzwoity wóz.
LPG
- zużycie paliwa dla silnika 2.0i 16V 136KM 100kW
[l/100km]