Układ hamulcowy
: Jak żyletka. Musiałem nauczyć się delikatnego traktowania pedału hamulca.
5,0
Całokształt
To mój drugi Citroen po C5 mk III. Aircross oferuje porównywalny komfort z poprzednim modelem ale tylko z przodu. Wygodę użytkowania oferują liczne dodatki (wersja Shine) takie jak bezkluczykowy dostęp, elektryczna klapa bagażnika, niezłe audio, dobre wycicszenie czy Apple CarPlay. Generalnie jest to praktyczny, zwinny i żwawy samochód, jednak nie ma tej elegancji i komfortu, jaki oferowała moja poprzednia cepiątka. Zadowolenie z jego użytkowania zaważyło na decyzji o zakupie C5 Aircross.
Wrażenia
5,0
Silnik
Główny powód zakupu tego auta. Dzięki niemu Aircross ma czym jechać. 2.0 HDi poprzedniej generacji był bardzo dobry. Mam nadzieję, że tym razem też tak będzie. To optymalny napęd do tej wielkości samochodu.
4,0
Skrzynia biegów
Płynnie przełącza biegi i bardzo rzadko daje odczuć delikatnym szarpnięciem, że to robi. Wadą jest jej dosyć mocne stłumienie przy ruszaniu. Zapewne wymogi ekologii. Im szybciej jedziesz tym szybsza jest jej reakcja na pedał przyspieszenia a przy kopnięciu potrafi błyskawicznie wyrwać do przodu. Przyspieszanie przy większych prędkościach to przyjemność.
4,0
Układ jezdny
Hydrauliczne amortyzatory to nieco przereklamowany element, ale przy powolnym przejeżdzaniu po łagodnych, regularnych nierównościach (np. bruk) układ jezdny sprawuje się lepiej niż klasyczne zawieszenie. Przy krótkich przeszkodach o ostrych krawędziach (tory tramwajowe lub kolejowe) potrafi łupąć. To również zasługa belki skrętnej z tyłu. Ważne jest, że zawieszenie jest ciche.
4,0
Karoseria
Każde auto ma swoją twarz. C5 Aircross ma uśmiechniętą mordę i to mi się podoba. Auto ma dobre proporcje i w sumie zgrabną sylwetkę. Jest wysokie jak na tę klasę kompaktowego SUVa. Do mycia dachu potrzebuję taboretu, jeśli nie chcę się opierać o pokryty pianą bok auta. (Mam 184 cm wzrostu :)
Komfort
5,0
Widoczność
Duże szyby (nawet z tyłu), duże lusterka w dodatku indeksowane, kamera cofania pomimo, że mizernej jakości, poprawia podgląd otoczenia.
3,0
Ergonomia
Pozytywy: wygodna pozycja za kierownicą dzięki szerokiej regulacji fotela i kierownicy. Dziwi osobna manetka tempomatu, ale można się przyzwyczaić. Kilka niemiłych zaskoczeń: ekran sterowania niezbyt logicznie zaprojektowany (grupowanie ustawień w poszczególnych menu), sterowanie głosowe jak do tej pory realizuje tylko zwiększanie temperatury i wybieranie niektórych numerów telefonu. Nigdy nie udało mi się dogadać z autem w kwestii wybierania punktu docelowego w nawigacji, co wydaje się bardzo przydatną cechą. Nawigacja jest totalnym nieporozumieniem: wiele miejsc nie obecnych na mapach, dziwny sposób wyznaczania etapów, bardzo mała responsywność przy przewijaniu mapy, niekatualne dane mimo posiadania najnowszej wersji. Zbawienny jest tutaj CarPlay. Fotele z tyłu, pomimo regulacji pochylenia, pozostają w zbyt pionowej pozycji. Można boleśnie uderzyć się w wystające klamry pasów bezpieczeństwa. Brak podłokietnika też nie pomaga. Tylko dwa porty USB i to w standardzie A to dzisiaj lekkie nieporozumienie. Brak haczyków na torby z zakupami. Brak miejsca na okulary. Kuriozalnie mały schowek pasażera. Na pochwałę zasługuje klimatyzowana piwniczka w podłokietniku i ładowarka indukcyjna.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klimatyżacja półtorastrefowa a nie dwustrefowa. Porównam to do kilkunastoletniego C5, w którym schłodzone powietrze było znacznie lepiej rozprowadzone w trybie auto przez kratkę delikatnego nawiewu i rozproszenie strumienia na szybę, kratkę nawiewu i nawiewy przednie w bardzo dobrych proporcjach. Można było ustawić osobno rozprowadzenie powietrza dla pasażera i kierowcy. Teraz takiej opcji nie ma. Tutaj klima wieje w trybie automatycznym tylko przez wentylatory przednie, więc zmieniam to ręcznie. Duży minus za brak wentylacji foteli. Przy dłuższej jeździe w upale wysiadałem z wilgotnymi plecami. Znacznie lepiej sprawowała by się zapewne tapicerka półskórzana z materiałową cześcią centralną i skórzanymi bokami, ale takie opcji nie było :(
Znacznie wydajniesze są za to nawiewy na tył.
Ogrzewania nie testwałem. Niewątpliwie dużym plusem są ogrzewane fotele przednie.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z przodu jest dobrze. Z tyłu miejsca jest wystarczająco dużo dla osób do 185 cm wzrostu. Oparcia tylnych foteli powinny być bardziej pochylone i dziwię się, że producent tego nie przewidział.
4,0
Wyciszenie
Przy jednostajnej jeździe silnik przyjemnie mruczy i szumy opływowe są mało słyszalne (do ok. 120-140 km/h). Powyżej 140 robi się głośniej ale jeszcze jest znośnie.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Citroen to średnia półka cenowa pod tym względem. Można w tej klasie utrzymać auto taniej. Można drożej.
4,0
Stosunek jakość/cena
Przeanalizowałem przed zakupem kilkanaście modeli porównywalnych z C5 AC i ten samochód plasuje się w średniej półce cenowej. Ocenił bym to tak: nie najwyższa jakość za rozsądną cenę. Za nią mógłbym kupić np. gołe volvo albo droższą mazdę z porównywalnym wyposażeniem.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
To nowy samochód, ale nie mam absolutnie żadnych uwag do czegokolwiek, co w poprzednich autach się nie zdarzało. Zawsze po zakupie zauważałem jakieś niedociągnięcia do poprawienia. Tutaj nic.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Za wcześnie. To nowe auto.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 BlueHDI 178KM 131kW
[l/100km]