Ocena kierowcy - Citroen C4 I Hatchback

Właściwie miałem wersje coupe ale nie mogę podać przy tym nadwoziu silnika 2.0 hdi. Moja wersja to VTR+. Silnik to najmocniejsza strona tego pojazdu, bardzo mocny i zrywny, spalanie umiarkowane ok 6.5l/100 km przy bardzo dynamicznej jeździe. Z silnikiem nic przez cały okres użytkowania się nie działo. Musiałem usunąć Fap przy przebiegu 125 tys km i przy okazji podniosłem moc do 160 km.

Precyzyjna ale do bmw, vw, audi dużo brakuje.

Myślałem, że będzie to statek na morzu ale nie było tak źle. Jak się już lepiej poznaliśmy to można nawet beemke zrobić na zakrętach.

Wg mnie bardzo dobra, miałem czujniki.

Po przyzwyczajeniu się do pojazdu i przesiadce do innych aut, a w domu jeszcze 3, ciągle brakuje mi tej kierownicy i ergonomii.

Klimatronik trzyma temp. ale ni jak ma się temp na wyświetlaczu do rzeczywistej.

Przestrzeń jest rewelacyjna, mam 188 cm i nigdy mi miejsca w niej nie brakło. Śmiało może konkurować pod względem ilości miejsca z samochodami duuużo większymi. Czułem większą przestrzeń z przodu niż w bmw serii 5 \'09.

Tu również odniosę się do bmw 5 z 2009, Bardzo porównywalny poziom wyciszenia tak do 100 km/h. Moja wersja miała dodatkowe uszczelki i ponoć podwójne szyby.

Zależy jak kto jeździ. Ja nie potrafię powoli i spokojnie, więc spalanie w okolicy 6,5-7l/100 km uważam za rozsądne. Przy non stop pełnym gazie spalił 12.5 l/ 100 km - mierzone na całym baku. Więcej się nie da spalić. Najmniej 4.3. W zimie pali o ok. 1 l więcej i bardzo wolno się nagrzewa

Tani ale na naprawy trzeba wydać w krótkim czasie 1/3 ceny pojazdu.

Tu jest dość słabo. Przepalające się bezpiecznik od rozrusznika, wymiana rozrusznika, świec, akumulatora- pomimo to w zimie przy mrozie czasem się obraził, a jeżdżę codziennie ok 50 km. Problem z Fap, a głównie na trasie użytkowany 2 razy w tygodniu trasa po 200 km. Usunięcie Fap, co roku klima przestawała działać, chłodnica od klimy się utleniła- wymieniłem, awaria guzika od klapy bagażnika (sama się otwiera), dwu strefowy klimatronic z jednej strony grzał, a z drugiej chłodził, w zawieszeniu tylnym jakiś plastik nagminnie się krzywił. Dodam, że mój pojazd w 100% bezwypadkowy i nie kręconym licznikiem. Dwumas zaczynam słyszeć.

jak wyżej.