Ocena kierowcy - Citroen C4 I Hatchback

komar50@poczta.fm, 15 lat temu

Silnik 1.6 HDi 92KM 68kW

Rok produkcji 2006

Przebieg: 66 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Citroen C4 I Hatchback 1.6 HDi 92KM 68kW 2004-2008 - Oceń swoje auto

2,77

32% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

2,0

Całokształt

Jest to mój służbowy samochód, którym robię około 50 000 km rocznie, obecnie mam juz drugi egzemplarz, bo poprzedni owinął sie na drzewie, na szczęscie bez ofiar. Na jazde po mieście jest jak najbardziej OK, ale nie polecam go na trasy. Poza tym ma niewygodne siedzenia, jest osczędny. Ma ładny wygląd i nawet mi sie podobał, do póki nie stał sie moim drugim domem.

Wrażenia

3,0

Silnik

Silnik to najlepsza rzecz w tym samochodzie, jest oszczędny i zrwyny, choć od tygodnie stracił siłę i cięzko wyprzedzić cokolwiek innego niz traktor, musze pojechac do serwisu. Obecnie mam egzemplarz z 2006 i od początku wydaje mi sie słabszy niz poprzedni z 2005r, choć oba miały 92KM.

2,0

Skrzynia biegów

Skrzynia haczy, szczególnie jak jest zimno, jak obecnie, sa także probelmy z włączaniem wstecznego, trzeba kilka razy naciskać sprzegło, a samochód ma dopiero 65 tys km, w poprzednim było to samo, a miał 86 tys km. Poza tym brakuje 6 biegu, powyżej 120km/h na 5 silnik strasznie warczy

2,0

Układ jezdny

W ogóle nie czuć drogi, samochód bardzo sie przechyla na zakrętach i jedzie sie nim jak na biegunach, zawieszenie jest w miare komfortowe, ale nie radzi sobie z poprzecznymi nierównościami.

Komfort

3,0

Widoczność

Do przodu ok, ale trzeba uważać na szerokie słupki boczne, bo na pasach mozna przejechać pieszego, do tyło widoczność jest słaba, z powodu małej tylnej szyby. Lusterka są wystarczające i mają mały martwy punkt.

3,0

Ergonomia

Najbardziej niewygodne są fotele, narzekam na nie ja i koledzy z pracy, którzy też jeżdża takimi tłukami. Po przejechaniu ok 250 km zaczyna boleć kręgosłup. Poza tym mało schowków wokół kierowcy i bardzo trudny dostęp do schowka przez kierowcę, w trakcie jazdy praktycznie niemożliwy, bo schowek jest głeboki, do reszty mozna sie przyzwyczaić. Brakuje podłokietnika.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Klimatyzacja w lecie nie daje rady, jest niewydajna, nawet na najwyższym biegu, jest po prostu gorąco, trudno znaleść odpwiednie ustawienie nadmuchu, tak zeby nie było ani za zimno ani za gorąco....to nie mercedes... W zimę ogrzewanie zaczyna grzać dosyć szybko, szyby po włączeniu klimy odparowują tez nawet w miarę

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Przestrzeni jest dosyc dużo, zarówno z przodu jak i z tyłu, samochód jest szerszy w srodku niż np. skoda octavia I, jego szerokosc jest porównywalna z mercedesem C, ale tylko to można porównać...

3,0

Wyciszenie

Słabe, po trasie Warszawa-Gdańsk-Warszawa ledwo chodze a w głowie mi szumi 2 dni....marze o benzynowym samochodzie z dobrym wyciszeniem.....ale niestety firma takich nie daje :-(

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Spalanie małe, średnia z jakichć 20 tys km to 5,5 - 5,8 l/100km, cen przeglądów nie znam, ale samochód jest naszpikowany elekroniką i nawet gdy podczas naprawy odłaczono przełącznik sterowania szybą pasażera, to po podłączeniu nie działał, trzeba było go zaprogramować, w serwisie oczywiście...

3,0

Stosunek jakość/cena

Za drogi jak na taką tandetę, używany nie powinien kosztowac nie wiecej jak 20 000 PLN. Jest dosyć bezpieczny, co sam przetestowałem.

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Miga wyświetlacz, w lato w ogóle nie działał, ale jakoś zaczał. Dobrze ze miałem GPS tóry pokazywał prędkość. Połamane kluczyki, w serwisie wymiana 450 PLN Przełaczniki sterowania szybami, słabo działają.

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Na szczęście nigdy nie był na lawecie. Choć ostatnio stracił moc i trochę przerywa...na pewno nie od paliwa, bo przepalił juz ze 3 baki i dalej jest tak samo. Trzeba jechac do seriwsu.