Ocena kierowcy - Citroen C4 Cactus Crossover

Auto firmowe więc nie miałem wpływu na jego wybór. Sylwetka ładna, najbogatsza wersja, oszczędny diesel pod maską wszystko pięknie i gdybym pisał o tym aucie krótko po tym jak je dostałem to były by same pozytywy :) Na plus na pewno fotele, wygodne z dobrym podparciem bocznym, ogólnie wnętrze robi dobre wrażenie zarówno wizualne jak i gdy zaczniemy dotykać materiałów z których zostało wykonane. Oczywiście jak to w tej klasie cześć plastikow jest twarda ale wyglądają dobrze, podłokietniki na drzwiach i centralny są miękkie, kierownica mała z kilkoma przyciskami spłaszczona na dole i na górze dobrze leży w dłoniach, jedynie szkoda że nie ma regulacji osiowej więc nie mogę zająć idealnej pozycji za kierownicą. Myślę że największą wadą tego auta jest wyświetlacz LCD, za każdym raz gdy próbuję ustawić czy to temperaturę czy też cel w nawigacji reaguje z ok. Sekundowym opóźnieniem na dotyk, zmiana temperatury z max na min zabiera ok 30 sekund i nie jest to łatwe do zrobienia w czasie jazdy gdy trzeba patrzeć w którym miejscu nacisnąć wyświetlacz aby dobrze trafić. Nie lubię tego rozwiązania, w nawigacji Ok może być bo trasę najczęściej ustawiam na postoju ale jeżeli już citroen wsadził tam też regulację klimatyzacji to moim zdaniem powinno to działać tak szybko jak np. Wyświetlacze w telefonach.

Tutaj ok. Słychać ze to diesel ale brzmi przyjemnie. Powyżej 70-80km/h szumy toczenia i powietrza zagluszają dźwięk silnika. Brak obrotomierza ale czuć ze zakres użytecznych obrotów jest raczej wąski i turbodziura też jest odczuwalna.

Skrzynia 5co biegowa ciężko pracuje mogło by być trochę lepiej. 1 i 2 bardzo krótkie więc ruszając ze świateł trzeba się namachać, za to piątka długa i nawet na autostradzie przy 130 auto się nie męczy.

Miękki tak jak lubię, robi swoją robotę i jest przy tym całkiem cichy.

Ogólnie jest ok. Nie mam większych zastrzeżeń. Trochę przeszkadzają grube słupki C ale mam kamerę cofania ktora jest bardzo przydatna i coraz rzadziej oglądam się za siebie.

Tutaj niestety szału nie ma. Kierownica bez regulacji wzdłużnej i ten nieszczęsny tablet na desce z opóźnieniem przy którym nawet spokojni ludzie tracą cierpliwość. Poza tym jestem zwolennikiem fizycznych przycisków do regulacji ustawień temperatury, wtedy można to zrobić bez odrywania wzroku od jezdni. Tu tak się nie da. Jest to nawet niebezpieczne.

Klima chłodzi dobrze ale żeby zaczęło być ciepło trzeba przejechać ok 5-7 km. Przy temp. Zewn ok 0 stopni. Są auta które robią to lepiej.

Miejsca pod dostatkiem jak na tę klasę auta. Z tyłu na nogi tez. Na szerokość jest naprawdę nieźle a nad głową mam pewnie ok 20cm przy wzroście ok 180. Rewelacja.

Wyciszenie samo w sobie jest całkiem dobre, problemem za który dałem tylko 2 gwiazdki są te ciekawie wyglądające relingi na dachu. W zależności od siły wiatru i pogody potrafią zacząć gwizdać juz od ok 100km/h i jest to taki ciągły gwizd jak by ktoś stał obok i gwizdał mi do ucha. Za pierwszym razem zdażyło się to gdy wyjechałem na odkrytym odcinku autostrady z za ciężarówki, później zaobserwowałem to wielokrotnie. Im mniejszy wiatr tym przy większej prędkości się to zaczyna ale gdy np. Są porywy to przy każdym takim dmuchnięciu słychać gwizdnięcie. Do pracy dojeżdżam autostradą i słyszę to stanowczo za często.

Spalanie rewelacyjne. Na pewno pomaga tu system start stop który działa bardzo dobrze.

Za te pieniądze to dobre auto na miasto. Pojemne, ekonomiczne itp, ale w trasy bym się nie wybierał :)

Nic się nie dzieje. Czasem kamera potrzebuje kilku sekund zanim się włączy ale to detal.

Nic