Silnik
: Auto miałam u siebie 7 lat. Ogólnie wrażenie dobre, nie było jakiś poważniejszych awarii. Awarie za mojej kadencji: pekła mi sprężyna przy amoryzatorze (nie wiem jak dokładnie sie nazywa) podczas wyjeżdżania z podwórka, zerwanie paska klinowego podczas jazdy, dodatkowo zdarzyło się tak że silnik zaczął bardzo klekotać (on normalnie klekocze ale wiadomo - diesel), okazało się to że wadliwy napinacz i trzeba było wymienić napinacz oraz pasek napinacza. Pare miesięcy temu padł mi rozrusznik. Dostęp do rozrusznika TRAGICZNY! Pod maską wszystko jest upchnięte na styk, mało miejsca. No i oczywiscie, żebym nie zapomniała: notoroczynie psujące się żarówki. Domyślam sie, że te chyba przez nieszczelność w przednim reflektorze, ale słyszałam również, że żarowki H7 lubią się często psuć, nawet 2 miesiace po wymianie. Czasami jak stał przez tydzien nieodpalany to lubił sie rozładować akumulator. Ale prócz tych usterek wszystko było jak najbardziej w porządku. Spalanie małe, komfort jazdy ok, moc w sam raz do miasta, mój miał wyjątkowo piękny zadbany lakier który robił wrażenie (czerwona perła), dobre hamulce. Jeżeli ktoś potrzebuje samochodu do miasta to jak najbardziej polecam.