Citroen C3 - Opinie i oceny o modelu - Oceń swoje auto • AutoCentrum.pl

Generalnie nie polecam tego samochodu. Kupiłem samochód nowy w salonie w najdroższej wersji C3 Shine z silnikiem 1.6 diesel 99KM. Widać że Citroen oszczędza na czym się tylko da - brak nawet plastikowej wklejki na dywaniku dla lewej nogi żeby się nie brudził co w innych samochodach jest standardem. Zacinające się pasy bezpieczeństwa , wypalające się żarówki (dwie już nie działały gdy samochód opuścił salon ale się nie zorientowałem )...

Auto super nie wiem skąd te negatywne komentarze silnik 1.4 HDI 68 koni bez DPF i dwumasy, przejechane już około 300 tysięcy km sprowadzony więc może i więcej jest tych km, jak narazie bez żadnej większej awarii jedynie wymiana rur do turbo i plastikowych elementów wewnątrz komory silnika, oraz tarcze i klocki spalanie na autostradzie/trasie szybkiego ruchu jazda 110-120 km/h max wychodzi około 3,5-4L na 100km więc jazda prawie za darmo...

Witam. Kupiłem C3 1,4 HDi w 2012 roku jak autko 4-letnie z przebiegiem 49 tkm i użytkuję je do chwili obecnej. Obecnie stan licznika to 152 tkm. Przez okres użytkowania tego auta jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Auto jest praktyczne bezawaryjne, silnik rewelacja pod kątem bezawaryjności. Trzeba tylko pamiętać o wymianie oleju i filtrów co 10 tkm. Rozrząd wymieniam co 70 tkm. Inne naprawy drobne to wymiana żarówek, opon, wężyków...

Udany egzemplarz, ładny środku, jeszcze ładniejszy na zewnątrz, wygodny w podróżowaniu. Idealny samochód do pokonywania tras z punktu A do B ( w szczególności codzienne dojazdy do pracy). Samochód niestety nie nadaje się do jazdy na trasach szybkiego ruchu i autostradach ze względu na małą moc. Małą moc silnika (a także słabych osiągów) wynagrodzi za to wizyta na stacji paliw. Jest to niewątpliwie ogromny plus tego samochodu a raczej silnika...

Generalnie nie polecam tego samochodu. Kupiłem samochód nowy w salonie w najdroższej wersji C3 Shine z silnikiem 1.6 diesel 99KM. Widać że Citroen oszczędza na czym się tylko da - brak nawet plastikowej wklejki na dywaniku dla lewej nogi żeby się nie brudził co w innych samochodach jest standardem. Zacinające się pasy bezpieczeństwa , wypalające się żarówki (dwie już nie działały gdy samochód opuścił salon ale się nie zorientowałem )...

Minął rok za kierownicą C3, więc pora na kolejny wpis (poprzedni wrzucałem po około pół roku i 5000 km). Samochód przez ten czas ujawnił kilka pozytywnych cech, a także parę minusów, ale tych plusów jest zdecydowanie więcej i osobiście dziwię się, że to auto nie jest u nas popularniejsze, bo stosunek cena/jakość ma naprawdę znakomity. Po pierwsze jednak - dlaczego w ogóle wybrałem C3, a nie na przykład popularne Clio, Ibizę/Polo albo Rio/i20?...

Moja ogolna ocena tego auta jest pozytywna, ma kilka naprawdę mocnych stron jak rownież kilka slabostek. Nie zmienia to faktu ze mamy doczynienia z poręcznym, dobrze zaprojektowanycm i wykonanym pojazdem. Wbrew pozorom nie jest to auto typowo miejskie, z powodzeniem może pełnic role auta dla małej rodziny lub pary, jak rownież bez żadnych obaw można wyprawić się nim w dłuższą podróż. Osobiście byłem tym autem w Grecji (2 osoby dorosłe + 2...

Auto kupiłem dla żony która jeździ z dwójką dzieci, no i czasami ja. Jesteśmy zadowoleni z caloksztaltu auta. Komfortowo się nim jeździ, dzięki szybie panoramie daje frajdę z jazdy i poczucie przestrzeni. Jest bezawaryjny. Spalanie po mieście to 8 litrów. W porównaniu z konkurencją ma bardzo fajny i ładny design. Jest większy w środku niż konkurencja. Spelnia nasze wymagania jezeli cjodzi o autko miejskie. Pierwszy raz mamy citroena, zawsze...

Najfajniejsze auto w klasie B. Wahałem się pomiędzy C3, Clio i Ibizą, ale wystarczyło się przejechać, żeby wszystkie wątpliwości zostały rozwiane. Stosunkowo prosty silnik, rewelacyjne wnętrze i zawieszenie, dzięki któremu C3 po prostu płynie po drodze - aż nie chce się wysiadać - to jest to, co go wyróżnia na tle konkurencji w postaci na przykład wspomnianego Clio, którym też sporo jeździłem przed ostateczną decyzją (w nim wnętrze sprawia...

Miałem w życiu już kilka aut i z żadnym nie było tyle problemów. Miałem jeden wyciek spod pokrywy, zrobiłem, pojawił się drugi gdzieś na dole. Olej bierze w sporych ilościach, płyn chłodniczy gdzieś ucieka, dach przecieka przy antenie i co popada, to podsfitka mokra. Do tego klamki zostają w dłoni po zamknięciu, a dokręcenie nie pomaga, szyba terkocze, w lecie była jakaś awaria czujnika i mało nie zatarłem jednostki. DRAMAT! Jedynie...