Szukaj

Ocena kierowcy - Citroen C1 I Hatchback

Kaja70, 15 lat temu
Silnik 1.0 i 68KM 50kW
Rok produkcji 2005
Przebieg: 71 tys. km
Okres użytkowania: 4 lata
Citroen C1 I Hatchback 1.0 i 68KM 50kW 2005-2008 - Oceń swoje auto
4,15
9% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Silnik : Silniczek TOYOTY , pracuje rewelacyjnie i jest bardzo oszczędny. Dobre przyspieszenie i spora moc pozwalają dzielnie C1 poruszać się w miejskim gąszczu.
4,0
Całokształt
Trzycylindrowy silnik 1,0 o mocy 68kM to, oprócz świetnego designu, najmocniejszy punkt tego auta. Ale nie ma się co dziwić, producentem jest TOYOTA. To zwycięzca światowego rankingu najlepszych silników w klasie do 1000 cm3. Nawet nie przypuszczałam, że produkują go w Polsce - w Wałbrzychu. Jednak umiemy coś wyprodukować. Szkoda tylko, że nie sami. Silnik jest bardzo elastyczny, co ma ogromne znaczenie podczas jazdy miejskiej. Na drugim biegu można jechać od 20 do uwaga - 100 km/h !!! Przy 105km/h zaczyna przerywać. Czwartego i piątego biegu po mieście nie trzeba używać, wystarczą trzy pierwsze. Przyspiesza świetnie. Zostawia za sobą po ruszeniu ze świateł, dużo mocniejsze auta. Oczywiście bez obciążenia, tylko z kierowcą. Gdy w kabinie są trzy, cztery osoby jest już gorzej. Trzycylindrowy silnik wydaje charakterystyczny dźwięk podczas pracy. Słyszę go w kabinie i denerwuje mnie to. Świstu powietrza ani oporów toczących się kół przy dużych prędkościach nie słyszę. Spala od 4,0 w trasie do niecałych 6 litrów zimą, tylko po mieście na odcinku 5 km rano i wieczorem, przy przejeździe 6 skrzyżowań ze światłami i jednym kolejowym. Skrzynia pracuje prawidłowo. Trudno jej coś zarzucić. Czasami może tylko odrobinę za ciężko wchodzi wsteczny. Układ jezdny bardzo precyzyjny. Zawieszenie sztywne. Bardziej przypomina niemca niż francuza. Ale za to można bez obaw ostrzej wchodzić w zakręty i wykonywać szybkie manewry w miejskiej dżungli. Widoczność do przodu ograniczają troszkę przednie, szerokie słupki, które są daleko wysunięte do przodu . Z początku ciężko się przyzwyczaić ale teraz mi to nie przeszkadza. Z cofaniem nie ma problemów, bo tył auta jest prawie równo z tylną szybą. Osobiście cofam patrząc tylko w lusterka. Kierownica, przełączniki, pedały działają bardzo wygodnie. Mam wersję czterodrzwiową co niewątpliwie jest dużą zaletą przy wsiadaniu na tylną kanapę jak i podczas zakupów. Bagażnik jest bardzo mały. Dostęp do niego jest przez otwieraną tylną szybę. Zmieszczą się tam jednak niewielkie codzienne zakupy z hipermarketu. Przynajmniej nie rozsypują się daleko. Słabo jest z oświetleniem wnętrza. Lampka zapala się tylko po otwarciu drzwi kierowcy. Po zamknięciu szybko gaśnie. Trzeba mieć wyczucie żeby znaleźć stacyjkę i uruchomić silnik. No ale to w końcu auto dla jednej osoby. Najbardziej denerwuje brak regulacji wysokości pasów bezwładnościowych. Mam 164 cm wzrostu i dla mnie są one zbyt wysoko zakotwione. Chyba powinnam siadać na poduszce (ha ha) tym bardziej, że podsufitka nad kierowcą jest bardzo wysoko. Można śmiało wsiadać w wysokim kapeluszu na głowie. Ogrzewanie zimą rewelacja - bardzo wydajne. Wnętrze nagrzewa się szybko. Niestety z wentylacją latem jest gorzej. Szyby przednie mam na korbki a tylne na zatrzaski. Klimy brak. W gorące dni w miejskim korku jest mi ciężko. Przestrzeń na wszystkich siedzeniach jest rewelacyjna. Nie wiem jak konstruktorzy to osiągnęli w tak małym samochodziku. Mimo że siedzi się dosyć wysoko a nad głową jeszcze tyle miejsca. Z tyłu bez problemu siedzą dwie osoby o wzroście ponad 180 cm. Przypominam, że auto jest rejestrowane na cztery osoby. Ceny przeglądów takie same jak w innych samochodach (VW, Ford, Peugeot). Żadnych napraw jeszcze nie robiłam. Auto ma kilka drobnych usterek, np.: Słabo przyklejona uszczelka nad tylnymi prawymi drzwiami. Czasami trzeba ją docisnąć. W końcu muszę chyba użyć jakiegoś kleju. Ciężko wchodzi kluczyk w zamek tylnej klapy (szyby). Może się zabrudził. Osoby wsiadające tylnymi drzwiami niekiedy zahaczają ramieniem o zatrzask zamykający tylną szybę, nieświadomie ją otwierając. Już dwa razy auto stało na parkingu z uchyloną szybą podczas całonocnego deszczu. Rano wewnątrz było trochę mokro. Od czterech lat nie miałam w tym aucie jeszcze żadnej poważnej usterki. Mam nadzieję , że jeszcze przez rok tak wytrzyma. Cena zakupu nie jest niska. Ale warto ją wydać bo szybko się zwraca przy dystrybutorze. No i ten nietuzinkowy wygląd, dla mnie rewelacja. Ładne ciuchy też kosztują, więc jak się chce być modnym to trzeba zapłacić.
Wrażenia
5,0
Silnik
Trzycylindrowy silnik 1,0 o mocy 68kM to, oprócz świetnego designu, najmocniejszy punkt tego auta. Ale nie ma się co dziwić, producentem jest TOYOTA. To zwycięzca europejskiego rankingu najmniejszych silników benzynowych. Nawet nie przypuszczałam, że produkują go w Polsce - w Wałbrzychu. Jednak umiemy coś wyprodukować. Szkoda tylko, że nie sami. Silnik jest bardzo elastyczny, co ma ogromne znaczenie podczas jazdy miejskiej. Na drugim biegu można jechać od 20 do uwaga - 100 km/h !!! Przy 105km/h zaczyna przerywać. Czwartego i piątego biegu po mieście nie trzeba używać, wystarczą trzy pierwsze. Przyspiesza świetnie. Zostawia za sobą po ruszeniu ze świateł, dużo mocniejsze auta. Oczywiście bez obciążenia, tylko z kierowcą. Gdy w kabinie są trzy, cztery osoby jest już gorzej.
4,0
Skrzynia biegów
Skrzynia pracuje prawidłowo. Trudno jej coś zarzucić. Czasami może tylko odrobinę za ciężko wchodzi wsteczny.
4,0
Układ jezdny
Układ jezdny bardzo precyzyjny. Zawieszenie sztywne. Bardziej przypomina niemca niż francuza. Ale za to można bez obaw ostrzej wchodzić w zakręty i wykonywać szybkie manewry w miejskiej dżungli.
Komfort
4,0
Widoczność
Widoczność do przodu ograniczają troszkę przednie, szerokie słupki, które są daleko wysunięte do przodu . Z początku ciężko się przyzwyczaić ale teraz mi to nie przeszkadza. Z cofaniem nie ma problemów, bo tył auta jest prawie równo z tylną szybą. Osobiście cofam patrząc tylko w lusterka.
3,0
Ergonomia
Kierownica, przełączniki, pedały działają bardzo wygodnie. Mam wersję czterodrzwiową co niewątpliwie jest dużą zaletą przy wsiadaniu na tylną kanapę jak i podczas zakupów. Bagażnik jest bardzo mały. Dostęp do niego jest przez otwieraną tylną szybę. Zmieszczą się tam jednak niewielkie codzienne zakupy z hipermarketu. Przynajmniej nie rozsypują się daleko. Słabo jest z oświetleniem wnętrza. Lampka zapala się tylko po otwarciu drzwi kierowcy. Po zamknięciu szybko gaśnie. Trzeba mieć wyczucie żeby znaleźć stacyjkę i uruchomić silnik. No ale to w końcu auto dla jednej osoby. Najbardziej denerwuje brak regulacji wysokości pasów bezwładnościowych. Mam 164 cm wzrostu i dla mnie są one zbyt wysoko zakotwione.Chyba powinnam siadać na poduszce (ha ha) tym bardziej, że podsufitka nad kierowcą jest bardzo wysoko. Można śmiało wsiadać w wysokim kapeluszu na głowie.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Ogrzewanie zimą rewelacja - bardzo wydajne. Wnętrze nagrzewa się szybko.Niestety latem jest gorzej. Szyby przednie mam na korbki a tylne na zatrzaski. Klimy brak. W gorące dni w miejskim korku jest mi ciężko.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Przestrzeń na wszystkich siedzeniach jest rewelacyjna. Nie wiem jak konstruktorzy to osiągnęli w tak małym samochodziku. Mimo że siedzi się dosyć wysoko a nad głową jeszcze tyle miejsca. Z tyłu bez problemu siedzą dwie osoby o wzroście ponad 180 cm. Przypominam, że auto jest rejestrowane na cztery osoby.
3,0
Wyciszenie
Trzycylindrowy silnik wydaje charakterystyczny dźwięk podczas pracy. Słyszę go w kabinie i denerwuje mnie to. Świstu powietrza ani oporów toczących się kół przy dużych prędkościach nie słyszę.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Spala od 4,0 w trasie do niecałych 6 litrów zimą, tylko po mieście na odcinku 5 km rano i wieczorem, przy przejeździe 6 skrzyżowań ze światłami i jednym kolejowym. Ceny przeglądów takie same jak w moich poprzednich samochodach. Napraw żadnych jeszcze nie robiłam.
4,0
Stosunek jakość/cena
Cena nie jest niska za auto z takim wyposażeniem. Ale warto ją wydać bo szybko się zwraca przy dystrybutorze. No i ten nietuzinkowy wygląd, dla mnie rewelacja. Ładne ciuchy też kosztują, więc jak się chce być modnym to trzeba zapłacić.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Słabo przyklejona uszczelka nad tylnymi prawymi drzwiami. Czasami trzeba ją docisnąć. W końcu muszę chyba użyć jakiegoś kleju. Ciężko wchodzi kluczyk w zamek tylnej klapy (szyby). Może się zabrudził. Osoby wsiadające tylnymi drzwiami niekiedy zahaczają ramieniem o zatrzask zamykający tylną szybę, nieświadomie ją otwierając. Już dwa razy auto stało na parkingu z uchyloną szybą podczas całonocnego deszczu. Rano wewnątrz było trochę mokro.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Od czterech lat nie miałam w tym aucie jeszcze żadnej usterki. Mam nadzieję , że jeszcze przez rok tak wytrzyma.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.0 i 68KM 50kW [l/100km]

Średnie zużycie
4,7
Minimalne średnie zużycie paliwa
4,5
Maksymalne średnie zużycie paliwa
5,5
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
4,0
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Citroen C1 I Hatchback 1.0 i 68KM 50kW
Średni koszt przejechania 100 km
38,00 zł
6,0
l/100km
Zobacz dzienniki
Citroen C1 I Hatchback