To zadziwiające, że auto powstające przy współpracy trzech dużych koncernów ma tyle nieprzemyślanych rozwiązań. Wynika to chyba z tego, że ludzie je projektujący nie muszą nim jeździć. Wkurza np, brak zegarka, który kosztuje kilkanaście złotych i trzeba go dokupić na bazarze albo szukać komórki aby sprawdzić godzinę. Oświetlenie kabiny to normalnie lata 80 zeszłego stulecia. Czujnik otwarcia drzwi (jeden tylko od kierowcy) wyłącza światło od razu po ich zamknięciu i wnętrze pogrąża się w ciemnościach. Aby trafić do stacyjki dobrze jest uchylić drzwi na chwilę. Kiedy bierzemy nocą pasażera również otwieramy drzwi kierowcy aby tamten nie postawił pomyłkowo nogi na fotelu :(
Tylna wycieraczka jest zabójcza - normalnie błyskawica (i to jaka wielka), za przednią pojedynczą plusik.
Wrażenia
4,0
Silnik
na wolnych obrotach trochę drży ale to 3 cylindry. Naprawdę ładnie się zbiera od 4 tys. obr. szczególnie gdy na dwójce się przekracza 100 km/h. Trochę głośny
4,0
Skrzynia biegów
czasem nie wejdzie wsteczny ale co tam ...
4,0
Układ jezdny
Komfort
2,0
Widoczność
Szczególnie na boki z tyłu jest fatalnie - zbyt szerokie słupki tylne
2,0
Ergonomia
w wersji 2 drzwiowej składanie foteli to skandal - po wpuszczeniu dziecka do tyłu trzeba na nowo regulować oparcie(w maluchu było lepiej)
Podświetlenie przełączników to skandal, w nocy nawet nie widać na jakiej prędkości pracuje nawiew. a podgrzewanie tylnej szyby czy klimę włączysz jak znasz auto i wiesz gdzie są przyciski - nocą ich nie widać.
Wysoki próg małego bagażnika dodatkowo utrudnia włożenie tam większych rzeczy, a deszcz padający na tylną \"klaposzybę\" skapuje w sam jego środek.
Pokrętło regulacji nawiewu upierdliwie utrudnia włożenie kluczyka do stacyjki.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
szybko podaje ciepłe powietrze
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
jak na malucha ok, a z przodu super
2,0
Wyciszenie
Panda jest cichsza
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
za mało przejechałem aby się chwalić
3,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
powyżej 4 tys. obr. słychać od strony tłumika jakieś brzęczenie - serwis mówi:Ten typ tak ma. Ja im nie wierzę bo raz czy dwa nie było słychać i na chwilę się ucieszyłem.