Całkiem nieźle... autko zdecydowanie dla ludzi młodych, o małych wymaganiach dot. przestrzeni załadunkowej i tolerancyjnych, cierpliwych - bo serwis w citroenie to taki sobie jest raczej, po kilka razy trzeba zgłaszać problemy a i tak nie są one rozwiązywane jak należy. Sam kupiełm go jako autko używane, po 14 mcach używania przez jakąś firmę. Jestem w miarę zadowolony. Na pewno lepsza inwestycja niż jakikolwiek fiat, lub stary samochód który paliłby blisko 2 razy więcej.
Wrażenia
4,0
Silnik
dobre przyspieszenie na wysokich obrotach do 4 włącznie, niestety w związku z tym wymaga częstych redukcji
4,0
Skrzynia biegów
Nie ma z nią większych problemów, czasami zdarzy się że wsteczny nie chce wejść za 1wszym razem
4,0
Układ jezdny
autko trzyma się drogi całkiem nieźle, standardowe Michelin-y to naprawdę dobre oponki
Komfort
3,0
Widoczność
widoczność do tyłu nienajlepsza... poza tym szyba tylna bardzo szybko się brudzi i zostaje jedynie małe okienko, kiepsko...
4,0
Ergonomia
Gdyby nie kiepsko trzymające fotele byłoby naprawdę ok
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
w samochodzie w zimę szybko robi się ciepło, w lato pozostaje otwierać okna i nie stawać w korku. brakuje też zamkniętego obiegu
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Supper auto dla 2 osób! W razie potrzeby przewiezie i 4 osoby, ale już nie nadaje się wtedy na wyjazdy za miasto. W 2 osoby z Warszawy do Zakopanego razem z 2ma rowerami na dachu był jedynie problem z zapakowaniem wszystkiego do bagażnika... bagaże na tylnych siedzeniach to konieczność!
2,0
Wyciszenie
Autko bardzo hałasuje, czego przyczyną jest głośny wydech. Silnik pracuje naprawdę cicho.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
W mieście zużycie wacha się między 5,8 a 6,1 l /100km - różnie w zależności od tego jak się ciśnie pedał gazu. W trasie spalanie jest niższe, ale już nie pamietam jakie zmierzyłem.
4,0
Stosunek jakość/cena
Mogłoby być lepiej, ale źle nie jest.
Niezawodność
2,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Drobiazgi lub nie, ale u mnie pojawił się ostatnio problem z otwieraniem tylnej klapy z kluczyka... prawdopodobnie trzeba dobrze przeczyścić lub nawet wymienić wkładkę, w serwisie nie dali sobie rady przed końcem gwarancji. No i radzę jeździć na myjnie ręczne, po ostatnim pobycie na automatycznej autko zaczęło przeciekać na wysokości światełka... horror