Ocena kierowcy - Citroen BX Kombi

Tomasz TYCHY, 19 lat temu

Silnik 1.4 72KM 53kW

Rok produkcji 1990

Przebieg: 204 tys. km

Citroen BX Kombi 1.4 72KM 53kW 1986-1991 - Oceń swoje auto

4,38

4% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

BX sprawuje się naprawde dobrze, pomimo samych negatywnych opini jakich sie nasluchalem przed kupnem, jezdze nim juz 6 rok i jestem zadowolony. Komfort zawieszenia, nie ma kokurentow wsrod sprezynowcow.

Wrażenia

5,0

Silnik

silnik bardzo elastyczny na 4 biegu od 40 km/h nawet zwawo sie zbiera

4,0

Skrzynia biegów

Biegi wchodzą dobrze, gdyby nie uszkodzenie skrzyni przez poprzedniego właściciela dałbym 5-ke

5,0

Układ jezdny

Bujanie, bujanie i jescze raz bujanie, podobny komfort jedynie spotkałem w amerykańcach . . .

Komfort

4,0

Widoczność

Byłoby na 5-ke, ale przeszkadza brak szybek w tylnych słupkach (akurat taki model mam, bo wiekszosc posiada szybki)

4,0

Ergonomia

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Wentylacja jest ok., ogrzewanie bardzo sprawne a do tego elektryczny szyberdach robi swoje . . .

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Zadziwiająco duzo miejsca jak na gabaryty samochodu, polonez i na przykład seat cordoba vario odpadają (przy moich gabarytach jest mi ciasno)

5,0

Wyciszenie

Silnik cichutki, z układu jezdnego nic sie nie przenosi, pełen komfort

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Od 5-ciu lat jezdze tylko na LPG, nawet zimą (do -10 st.celcjusza odpala bez wiekszego problemu, za drugim razem, ponizej tej temp. nie mecze go ide na autobus). Uszkodzony mam wtrysk i pompę paliwa, przy montazu gazu polecam wylacznik pompy, szybko pada na jezdzeniu na gazie.

4,0

Stosunek jakość/cena

Autko za niewielkie pieniadze a bardzo cieszy.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Jak na 15-letnie auto, praktycznie nie ma problemu.

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

porownujac VW passata z tym samym rocznikiem od kolegi, usterki na tym samym poziomie, nigdy mnie nie zawiodl na wyjazdach poza miastem (wczasy itp.), do powaznych usterek to dwa razy padł przerywacz zapłonu, no i ostatnio pekł przewod powrotu LHM z zawieszenia przedniego. Ale uszkodzenia (wszystkie powazniejsze) zawsze w poblizu domu.