Ocena kierowcy - Citroen Berlingo III Osobowy M

Ogólnie auto fajne lepsze od poprzednika ale po30 tys odczuwam to samo co w poprzednim modelu tylne zawieszeni pracuje jakby chciało odlecieć i to całe czy jest pusty czy nawet załadowany . Plastiki przeciętnej jakości praca lewarka biegów momentami oporna a spalanie w granicach min. 4,8 do max. 8,4 on na 100 km. Klocki hamulcowe przód już prawie do wymiany tył jeszcze trochę nie jeżdżę agresywnie - ogólnie to oczekiwałbym lepszej trwałości tych klocków . Z czasem wychodzi ze nowe berlingo może jest trochę lepiej odrobione to dużo mankamentów pozostało z poprzednika . Jest lepiej wyciszony i nie czuć tej blaszanej atmosfery jak w poprzedniku.

Dość oszczędny chociaż mógł być 130 km obecnie przejechałem 35 tys. km.

Jak w każdym berlingo haczy się od czasu do czasu

Tył dobija jak jest zapakowany i jak pusty, ogólnie lepiej niż w poprzedniku lepszy komfort resorowania nie czuć takiej blaszanki

Spasowanie blach to u francuzow raczej coś co jest im obce nierówne szpary , tylne drzwi przesuwne z czasem nierówno odstają maska tez lakier miękki

Widoczność jest dobra ale przez grube słupki z przodu kierowca ma ograniczona widoczność zwłaszcza jak znajduje się w tym polu pieszy

Może byc

Irytuje mnie ogrzewanie ustawione 18 a grzeje ze wytrzymać nie można a za jakiś czas już nie coś jest nie tak

Bardzo dużo miejsca i schowkow

Jest ciszej i dużo lepiej od poprzedniego modelu

Kosztów dużych niema narazie wszystko działa ceny części raczej powinny być w przystępnych cenach. Ogólnie jestem zadowolony

Cena jest dobra co do jakości która ma trochę niedociągnięć jak i na zewnątrz tak i w kabinie

Haczaca skrzynia biegów , elektronika zaczyna żyć swoim życiem to znaczy duży wyświetlacz nieraz sam się wyciszy albo zgaśnie to znów układ diagnostyki pokazuje różne usterki i nagle jest dobrze. Trochę to irytuje dane z 06 .12.2020

Jak pisałem elektronika która w autach francuskich kulała i kuleje nadal nie wiesz co cię może spotkać jak w ruletce