Szukaj

Ocena kierowcy - Citroen Berlingo II Combi Facelifting 2015

Rysiek z Klanu, 4 lata temu
Silnik 1.6 BlueHDi 120KM 88kW
Rok produkcji 2017
Przebieg: 42 tys. km
Okres użytkowania: 2 lata
Citroen Berlingo II Combi Facelifting 2015 1.6 BlueHDi 120KM 88kW 2015-2018 - Oceń swoje auto
2,93
29% gorzej od średniej w segmencie
Nie kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Karoseria : Pojemny autokar.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Inne : Sprzęgło, niedopracowana skrzynia biegów, panel sterowania nawiewem/klimatyzacją.
3,0
Całokształt
Gdyby nie to, że w tym samochodzie było można zapakować swobodnie stół z krzesłami dałbym mierny minus. Berlingo rozczarowałem się bardzo mocno. Auto kupiłem nowe z salonu w atrakcyjnym leasingu. Do jazdy testowej miałem słabszy silnik i skrzynię 5-biegową, kupiłem silnik mocniejszy ze skrzynią 6-tką. Bardzo szybko poczułem, że nie zaprzyjaźnię się nim długo, kupiłem go dla pojemności bo praktycznie nie ma żadnej frajdy z jazdy. Jakość wykonania nie powala, na uwagę zasługuje pozycja siedzenia - jest świetna, bezpieczna, ponieważ siedzi się wysoko i wszystko zawczasu widać. Auto bardzo siermiężne, do wożenia kartofli a przy okazji i pasażerów. Plastiki marnej jakości, przypominające te z Tavrii, opory powietrza ogromne, hałas podczas jazdy a podczas deszczu z racji obijania się kropli o karoserię nie słychać własnych myśli. Bardzo cieszę się, że go sprzedałem. W życiu na trzeźwo drugi raz nie kupiłbym tego samochodu, nie ma mowy.
Wrażenia
3,0
Silnik
Silnik podczas eksploatacji nigdy mnie nie zawiódł, zawsze odpalał, nie pobierał oleju, miał charakterystyczny dźwięk jak to w dieselu. Ponieważ to był mój pierwszy i ostatni diesel, zawsze coś słyszałem, co w nim hałasowało, wydawało świerszcze. Pojemność 1,6 za mała dla tego typu auta, choć moment obrotowy prawie 400 Nm, kompletnie nie było tego czuć, powiedziałbym że był wolasty, taki do toczenia sie. Może przez to i mało awaryjny, bo widziałem przebiegu rzędu ponad 600 tys km. w tych jednostkach.
2,0
Skrzynia biegów
Skrzynia biegów to jest jeden z powodów, dla których pozbyłem się tego samochodu. Głośna, wyjąca (Pan w serwisie, którego o to zagaiłem powiedział, że jest to podstawowa skrzynia taka oby była, bez żadnych gadżetów). Podczas przerzucania biegów haczyła (lub nazywając to inaczej - nie wchodziła płynnie) dwójka. W nowym aucie podczas wbijania jedynki auto drgało, coś jak przy zużytej dwu-masie, a dwu-masa sprawna, dziwne... Najgorszą porażką było wrzucenie piątki - po jej wrzuceniu lewarek latał raz w górę, raz w dół, czyli podczas dodawania gazu leciał w dół, a przy odjęciu w górę - wychylenie jakieś 0,5 cm. Podobno wszystkie tak mają :)) no żenada po całości, jak w jakimś Autosanie, Ikarusie czy Jelczu :) daję jedynie dwie gwiazdki za to, że w ogóle była.
3,0
Układ jezdny
Tutaj jakoś nie mam zastrzeżeń, auto było w miarę stabilne, nie podskakiwało na studzienkach, reakcja na poruszenie kierownicą była prawidłowa, czyli jak miało skręcić w prawo lub w lewo, to skręcało we właściwą stronę. Pewnie trzymało się drogi. Jedna uwaga jest taka, że albo od początku było jakoś krzywe, albo ja wpadłem w jakąś dziurę (ale tez to jest mało prawdopodobne, bo nie jeżdżę po studzienkach) - miało niewłaściwy kąt pochylenia koła. To znaczy, ze skręcało w lewo podczas jazdy. Jest to oczywiście do zrobienia, ale wymagało to ingerencji w zwrotnicę i rozwiercenia jej o ok. 1mm i założenia śrub z grzybkiem - bo producent tutaj nie przewiduje zmiany tego kąta. Zakomunikował mi to Pan od geometrii zawieszenia. Jak pamietam chyba sciągąlo juz od początku, bo jezdziłem od razu na zimówkach i to na zimówkach właśnie to wychodziło.
4,0
Karoseria
Karoseria - oceniam jedynie pakowność auta - doskonała. Można przewieźć łóżko, materac, zmieści się stół z krzesłami. Lub też wspomniane ziemniaki, czy inne warzywa i handlować nimi na bazarze.
Komfort
5,0
Widoczność
Tutaj rewelacja, lusterka przeogromne, pozycja siedzenia wyjątkowa, wszystko widać.
3,0
Ergonomia
Nie wiem czy trzy gwiazdki nie są na wyrost. Przez ponad dwa tygodnie jeżdżąc tym autokarem nie moglem się dopasować do samochodu. Tak. W tym samochodzie to kierowca musi dopasować się do ustawień fotela i kierownicy a nie samochód do kierowcy. Jak bym sie nie ustawił, to nie widziałem do końca wskaźników na desce i zegarów. Dodatkowo daleko ręką do pokręteł nawiewu - może mam zbyt krótkie ręce, nie wiem. Producent nie pomyślal o przycisku i funkcji dual w nawiewie. Przez co trzeba było kręcić dwoma pokrętłami (kierowcy i pasażera) jeśli oczekiwało się takiej samej temperatury. Klimatyzacja rządziła kierowcą a nie na odwrót. To znaczy, ze załączał ją jakiś czujnik już podczas włączania silnika. Ja jednak wolę sam ją sobie włączyć wtedy, kiedy ja tego chcę. Durne to dla mnie. Tak jak wspomniałem, niektóre przełączniki były do ogarnięcia od razu, po inne trzeba było mozno sięgnąć - o np. schowek pasażera i jego zawartość
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Tutaj wszystko ok. Auto grzało jak głupie w zimę. Co prawda silnik nagrzewał się dopiero po 10 km ale ogrzewanie sprawnie działało. Nigdy też nie parowały szyby, pewnie ze względu na gabaryty auta i zgromadzone w nim powietrze. Klimatyzacja również sprawnie działała.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Oceniam gabaryty auta i wnętrze - było luźno. Dzieciaki mogły wstać i spacerować.
1,0
Wyciszenie
Jeśli wyciszeniem nazywamy stukot i rezonans blachy na każdym wertepie czy tarkach lub betonowych nawierzchniach przystankowych to wyciszenia nie było. Wspomniany opad deszczu i walenie kropel o dach było okropne. Nie mówiąc już o słyszalnych odgłosach zawieszenia, czy charakterystycznym odgłosie zamykanych drzwi (blacha) tudzież słyszalnym wietrze przy prędkościach rzędu 100 km/h.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Przegląd w ASO to koszt 1400, nie jest to mało. Koszt miesieczny zakupu paliwa to ok 420 zł. Ponadto czynnik Adblue jakies 20 zł. Jak się nic konkretnego nie zepsuje i zapomni się o ASO to i tanio może być.
1,0
Stosunek jakość/cena
Jakość dno, a cena wyjściowa z tym wyposażeniem za ten rodzaj auta i sprzedanej jakości powalająca. Nowe kosztowało ponad 72 tys.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Mam problem co nazwać drobiazgiem a co nie dlatego daję trzy gwiazdki, powiedzmy że raz wymieniłem żarówki H4 za cenę 50 zł. W drugim roku eksploatacji zaczęło się odzywać łożysko wiatraka w nawiewie. Łuszczący się lakier na listwach, po których jeżdżą prowadnice drzwi przesuwnych.
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Zanim go odebrałem wymienili już kurtyny powietrzne. Po 8 tys km wymienili sprzegło na gwarancji - podczas ruszania wydobywał się dżwięk jak z wiertarki z udarem. Przy ok 20 tys wymienili panel sterowania klimatyzacji - zamiast chłodzić to grzało. cena nowego panelu poza gwarancją coś ponad 2 tys. Dodam tutaj wspomniane sciąganie auta w lewo bo naprawdę nie jestem przekonany, że to ja zawiniłem. Pan z serwisu oznajmił mi, że dziwią go te awarie bo to auto się nie psuje :) :) :)

On - zużycie paliwa dla silnika 1.6 BlueHDi 120KM 88kW [l/100km]

Średnie zużycie
6,3
Minimalne średnie zużycie paliwa
6,1
Maksymalne średnie zużycie paliwa
7,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
5,7
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Citroen Berlingo II Combi Facelifting 2015 1.6 BlueHDi 120KM 88kW
Średni koszt przejechania 100 km
33,00 zł
6,3
l/100km
Zobacz dzienniki
Citroen Berlingo II Combi Facelifting 2015