Ocena kierowcy - Citroen Berlingo I

Nie ma co wiele wymagac od samochodu prawie dostawczego -towarowego ,a zarazem osobowego.Z zaladowanym bagaznikiem + dwie dorosle i dwie male osoby -bardzo ciezki przy wyprzedzaniu.Nie ma co sie angazowac w te czynnosc,brakuje przynajmniej !ze 20 dodatkowuch koni(,czyli 110 minimum).

Dziala bardzo dobrze.Przy srednich obrotach(2000-2100)"burczy"regularnie jak kot.Dobrze ,ze dokupilem dodatkowa gwarancje(calosc 5 lat)wymienili mi juz dwa razy pompe paliwowa Simensa.1 raz wyciek-cieklo az po pasku napedowym.Zmiana takze paska napedowego.2 raz -w zimie podwyzszone zuzycie ropy.Po otwarciu filtra paliwa na spodzie aluminiowy osad.Wada pompy-zaczela sie rozlazic-tez Smensa.Wymiana na nowa i plukanie calego systemu paliwowego lacznie z wymiana swiec zarowych.

Troche "twarda" w porownaniu z markami np.japonskimi.W okresie zimowym jezdzac po gorach bardzo ciezko przejsc z biegu 3-go na drugi i z 2-o na pierwszy zwracajac uwage,aby nie wpasc w poslizg i ostro nie chamowac.Uzywam czesto hamowania silnikiem.

Podobnie jak ze skrzynia biegow -troche twardy.Wymienili mi tylnie resory juz po 45 tys.km(auto nowe od nowosci)Po 4-letniej jezdzie i pierwszej kontroli technicznej:65% zuzytych tylnich amortyzatorow i ponad 42%przednich.NIE JEZDZE NIM PO POLSKICH DROGACH!Czasami mam wrazenie przejezdzajac przez tory kolejowe jakbym jechal w pudle kartonowym.

Bardzo bobra.Bardzo latwo kontroluje sie samochod podczas jazdy jak i parkowania dzieki "kwadratowej" sylwetce.Bardzo latwo parkuje sie tylem. W porownaniu z Picasso potrzeba przejechac co najmniej 5000tys.km, aby nabrac wprawy i kompletnie opanowac auto.

To mala ciezarowka jak i do transportu produktow ,a zarazem duzej rodziny.Bardzo duzo miejsca,ale w porownaniu z modelem Picasso -Berlingo moze sie "schowac".Mniejszy komfotr niz w porzednio wymienionym modelu.Bagaznik super zadowalajacy! Boczne drzwi odsuwane bardzo praktyczne zwlaszcza ,gdy wozi sie male dzieci.Wada - po ok.50 tys.km zaczynaja sie "rozkrecac"-skrzypia przy przejazdach przez przeszkody pomimo ciaglej konserwacji uszczelek silikonem jak i zamkow i zawiasow.

Skuteczna.Trzeba tylko wiedziec jak uzywac w polaczeniu z klimem i tak np.wew.wilgoc znika w przeciagu 2.5minuty.W zimie parkowany na zewnatrz - zalecam nakryc przednia szybe specialmym zew. pokrowcem.

Wystarczajaco duza jak w duzym samochodzie terenowym.Bardzo duzo schowkow w podsufitce i"podlodze".

Jak na turbo diesel - dobre.Malo i zle izolowane przewody w karoserji poniewaz w zimie izolacja twardnieje i zaczyna "szczekac" troche pod blacha. Nie wolno zapominac ,ze do sredniego samohodu osobowego - wsadzono mala "ciezarowke"z duza tylnia "paka".

Za dodatkowa gwarancje zaplacilem 3-y dodatkowe lata 2400€.Mi sie juz oplacilo zwlaszcza ,ze wymienili mi juz 2xpompy paliwowe,pompe wspomagania krecenia kierownica nie mowiac juz o pasku napedowym-rozrzadu.W cene wliczone sa nowe czesci zmiany oleji i robocizna.Tak ze odstawiam auto do serwisu i przy odbiorze nie place NIC!To jest tzw."gwarancja serwis wliczony",nawet wypozyczenie auta na okres naprawy za" darmo". Przeglady robie co 20 tys.km w serwisie ,a sam co 10 tys.km.Srednie zuzycie paliwa 7.2l/100 km - ropa.

Co do ceny to zalezy...Biedny sobie nie pozwoli ,a bogaty kupi sobie "cos innego ..." ,a nie Citroena.Samochod dla sredniej klasy.Mysle ,ze nie urazam kogos. Niestety bez pieniedzy nie ma nic za darmo!

Liczne schowki jak juz pisalem.Z dzieciakami i osobista "skrzynka narzedziowa" to bardzo dobre.

Dwa razy zmieniana pompa paliwowa,pompa wspomagania ukladu kierowniczego, a co za tym poszlo pasek napedowy.Przy znacznej wadze auta ok.1350 kg szybko rozlazace sie amoryzatory( UWAGA! jezdze nim nie po polskich drogach) ,ale natomiast w terenie bardzo gorzystym 1800m.n.p.m.Uzywam duzo chamulcow .Zuzycie klockow i wentylowanych przednich tarcz bardzo !ekonomiczne w porownaniu z tarczami nie wentylowanymi.Natomiast tylnie hamulce bembenowe nalezy wymienic po ok.100 000km.W zimie przy temp -8°C nie chce zapalac od razu.Ma problem przy starcie "jakby jeszcze spal",natomiast pozniej jak sie rozrusza to "leci".W lecie nie ma zadnych problemow z "odpaleniem"od razu w pierwszych 2-sekundach.Przy jezdzie po autostradzie przy wyprzedzaniu blokowal sie prawy kierunkowskaz.