Ocena kierowcy - Citroen Berlingo I

Postanowiłem napisać tą ocenę ponieważ jestem w szoku jak niską średnią uzyskał ten samochód wsród innych kierowców. Moje autko posiadam od nowości, zostało zakupione w Polskim salonie Citroena w Olsztynie(którego nie polecam, ale o tym później) i jestem przeraźliwie zadowolony z samochodu. Mój rocznik to 2002/ pierwsza rejestracja styczeń 2003, więc jest to ostatni model przed face liftingiem (wąskie lampy przód). Proszę wierzyć jest to samochód który zarabia na siebie i to codziennie od wielu już lat. W związku z prowadzoną działalnością zdążył przewieźć tysiące ton, niejednokrotnie wisząc hakiem kilka cm od ziemi ;) Owszem nie jest to samochód wybitnie piękny czy wygodny ale jest to auto dla ludzi którzy szukają auta do pracy, a nie do kościoła i spełnia te zadania wyśmienicie! Kiedyś auto miało recenzję w angielskim programie motoryzacyjnym Top Gear gdzie prowadzący ocenili go jako świetne auto z niewątpliwym sukcesem w swojej klasie

75KM wybitnie dobrze radzi sobie z masą auta nawet przy obciążeniu, co prawda nie jest to ścigant ale dla mnie moc ma wystarczającą. Zablokowana prędkość na max 150km/h. Silnik głośny przy 110 wzwyż, ale dla mnie liczy się bezawaryjność a tu jest perfekcyjnie, mam go od nowości wszystko wymieniam na czas i nigdy dosłownie nigdy nie zawiódł. (bardzo wiele zależy od poprzednich właścicieli, miałem kiedyś także inne berlingo z tym samym silnikiem i nie dawało rady wyprzedzić tira więc trzeba patrzeć co kupujemy)

bez szału manualna 5 zmienia biegi jednak z typową dla francuzów "perfekcyjnością". Biegi wrzucamy ręką a nie paluszkiem:P przy 140 tys. km. wymieniłem sprzęgło na nowe

dobry, także bez awarii, jednak do szybszej jazdy na zakrętach trochę zbyt miękko. Tak jak mówiłem nie jest to ścigant i pod działalność jest ok- zawieszenie i jego wysoki prześwit zapewnia że krawężniki są niczym;) Uwaga na zamienniki sprężyn do przedniego zawieszenia (mi pękły dwa razy, na szczęście na postoju)

perfekcyjnie widać, siedzimy wysoko, lusterka ogromne wszystko widać cofając, jako najwiekszy minus podam grubość słupków bocznych, są za grube i przez to jest duży martwy punkt.

wszystko pod ręką, masa schowków, czasem sam zapominam co gdzie mam ;) Jako fajną rzecz podam zasłonę na radio- zamykamy w sekundę i nie kusimy złodzieja ;)

grzeje po 2 minutach chłodzi też nieźle mimo że nie mam klimy ;)

miejsca jest masa, jednak siedzenia przypominają taborety :P

tu raczej słabo przy +/- 110km/h jest już głośno

od kilkunastu lat mam gaz, co wraz z zerową awaryjnością daje świetny wynik

nie znam obecnej wartości rynkowej jednak sądzę że za tą kasę lepszego dostawczaka nie dostaniecie a przecież to to samo co partner ;)

2 razy pękły spręzyny zawieszenia na postoju, raz wymieniłem pół-oś (wymiany potrzebował sam przegób, niestety jest on na stałe w pólośce, poza tym od nowości nic!

po 140 tys. km padło mi sprzęgło, a gdy go kupiłem i przejechane miałem około 10 tys. km padł katalizator, jeździłem kilkaktrotnie na servis do citroena w olsztynie jednak ukrywali usterkę kasując stale błędy- nie polecam dealera