Ocena kierowcy - Citroen Berlingo I

Jest to sympatyczny i dosc wygodny samochod. Do predkosci 110 km/h bardzo przyzwoicie wyciszony (benzyna, diesle sa glosniejsze). Polecam go dla jednoosobowej firmy, albo pary bez dzieci. Jest wtedy super bo na codzien to zwykla osobowka, a potem skladamy tylne siedzenia i mamy mala ciezarowke, bardzo wygodna do zaladowania, z niska podloga ktorej nie trzeba zakrywac folia zeby sie nie pobrudzila. Ale skladajac tylne siedzenia w czworke nie pojedziemy. Najlepiej przewozic rzeczy kwadratowe, jak pralka, lodowka, bo jesli bedziemy wozic rzeczy dlugie i plaskie to lepiej kupic zwykle kombi. Samochod do niedlugich tras i spokojnej jazdy, ze wzgledu na duze spalanie na autostradzie. Duzy minus wlasnie za to spalanie, kiepska skrzynie biegow, zle umieszczone radio i wentylacje, niepewne zawieszenie i halas powyzej 110 km/h. Plusy za latwosc przeksztalcania przestrzeni bagazowej i przyzwoity komfort jazdy. Dodam ze moj 10 letni egzemplarz kupilem bardzo zadbany, wiec opisuje wlasciwie to co wypuscila fabryka.

Berlingo ma silniki od Citroena ZX, konstrukcja z roku 1991. Jest to silnik prosty, dzieki temu malo sie psuje bo ma malo elementow do psucia. Jest baardzo elastyczny- wlasciwie ruszac mozna z kazdego biegu. Kultura pracy ok, nie wibruje, zapala bez problemu, calkiem cichy do predkosci 110 km/h. Mulowaty - wyscigowka z niego nie jest- ruszamy w towarzystwie malych Fiatow. Wyprzedzac mozna jedynie z gorki. Zaskakujaco duze spalanie jak na taka mala pojemnosc.

Slabiutko! Jedyny bieg co wchodzi bez problemu to wsteczny. Jedynka to katastrofa. Stanowczo brakuje 6go biegu- powyzej 110 km/h robi sie glosno i spalanie robi sie duze

Zawieszenie od Citroena ZX. Zbyt miekkie, przy duzych predkosciach na granicy bezpieczenstawa! Samochod do spokojnej jazdy po plaskiej drodze. Wjezdzajac na prog hamujacy nawet przy 5km/h mozna walnac przodem w asfalt. Przy duzych predkosciach jakos dziwnie na zakretach nie ma problemu, ale samochod jest niepewny na prostej. Trzeba ciagle pilnowac kierownicy (zawieszenie mam w dobrym stanie, ono takie juz jest). Tyl jest miekki i jak sie zaladuje duzo to siada nisko- dlatego wszystkie Berlingo maja fabrycznie tyl podniesiony, na zapas.

Slupki przedkie przeszkadzaja, rowerzysta moze sie schowac za nimi. Bezposrednio do przodu, a szczegolnie do tylu jest rewelacja. Dobrze sie cofa i parkuje cofajac, bo tyl jest bardzo krotki. Lusterka boczne sa spoko, ale lusterko centralne jest male, i za wysoko ( bo dach wysoko jest).

Centrala jakby do gory nogami - radio za nisko, zaraz kolo dzwigni biegow, jak pasazer zmienia stacje to przeszkadza. Regulacja nawiewu za nisko, trzeba patrzyc gdzie ona jest. Najmniej wazne przyciski sa w najwazniejszym miejscu- otwieranie szyb i awaryjne. Siedzi sie wysoko, co jest fajne, ale siedzenia sa niewygodne - pod plecy jakby wyprofilowane na odwrot niz powinno byc. Jak ktos duzo jezdzi moze go bolec.

Dmucha przecietnie. Nawiewy sa tam gdzie trzeba, ale jakos tego cisnienia powietrza nie ma. Fajne sa za to te uchylane okna calkiem z tylu, jak sie je uchyli to caly samochod sie przewietrza na przestrzal, bez duzego halasu. Ogrzewanie bardzo slabe, do tego wnetrze ma duza objetosc, cieple powietrze ucieka pod dach, w nogi zimno.

Po obrysie zewnetrznym samochod zajmuje tyle miejsca co stary Golf, a miejsca ma tyle co Espace. Dla kierowcy i pasazerow jest super, nie potrzeba wiecej. Bagaznik jest duzy, ale przy komplecie pasazerow nie jest jakas rewelacja. Dopiero skladaja tylna kanape ma sie duza i bardzo wygodna przestrzen ladunkowa- podloga jest nisko, dach wysoko. Nalezy pamietac jednak ze bagaznik jest dobry do przwozenia rzeczy kwadratowych (pralki, lodowki), a nie dlugich - samochod jest krotki. Istnieja dwie wersje tylnych drzwi- klapa do gory, albo drzwi otwierane na boki. Ktore wybrac? Klapa i drzwi potrzebuja tyle samo miejsca do otworzenia (duzy promien otwierania klapy). Klapa nie uderzy nic na boki, i moze sluzyc jako daszek (mozna zrobic z tego namiot), ale nie pozwoli na podjechanie pod sam dom, bo odstaje na 1.5 metra w tyl. Jak wybierzemy drzwi, to z otwartymi mozemy podjechac pod sama sciane, bo otwieraja sie 180 stopni, albo ladowac z wozka widlowego.

Do 110 km/h jest bardzo przyzwoicie. Dobrze wyciszony silnik, jak w innych wspolczesnych samochodach, zawieszenie wyciszone, wiatru tez raczej nie slychac. Jazda komfortowa. Konczy sie to jednak przy 110 km/h. Skrzyni brakuje 6tki, i silnik zaczyna wyc.

Slabo. Jak na taki maly samochod z takim malym silnikiem. Polecam spokojna jazde. Do 110 km/h. Powyzej 110 km w baku pojawia sie wir. Przy 125 spalanie wynosi conajmniej 10 l / 100km. Moj Suzuki z podobnym silnikiem spalal 4 litry mnniej.

Przecietnie, bo Berlingo sa mocno poszukiwane, i nie sa takie tanie. W tej cenie i podobnym roczniku mozna dostac 806 czy Zafire, samochody duzo bardziej komfortowe i nawet ekonomiczniejsze. Jednak Berlingo wygrywa tym ze... nie ma duzo innych podobnych aut, ktore tak dobrze lacza osobowke z dostawczym. Wkurza to ze nie ma wersji ktora miala by wszystkie elementy wyposazenia na raz- jak w czechoslowackiej Skodzie- albo jest airbag a nie ma abs, albo jest otwierany dach i nie ma abs, ale jest poducha kierowcy a nie pasazera, itd.

Za krotko mam zeby cos napisac. Rozlacza sie airbag- kontrolka miga. Wystarczy doscisnac recznie wtyczke od napinacza pasow, ktora sie znajduje po prawej stronie pod fotelem kierowcy.

Za krotko mam zeby cos napisac.