Karoseria
: Karoseria - podwójny ocynk blach i plastikowe elementy - praktycznie brak problemów z korozją. Poza tym przestronność.
Również jestem zaskoczony komfortem zawieszenia.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Inne
: zacinające się wkłady zamków
Układ elektryczny
: sporadyczne problemy z oświetleniem (deska rozdzielcza, lampy zewnętrzne, lampka od oświetlenia wnętrza)
5,0
Całokształt
Jestem w szoku, że tak się Francuzom to auto udało. Wcześniej nawet bym nie spojrzał na AX-a na ulicy. Szukałem taniego dupowozu do miasta, kumple doradzili Citroena. Był to bardzo dobry wybór! Taniej i wygodniej się nie da. Porównywalne cenowo Fiaty CC/SC, ewentualnie rdzewiejące Uno to totalne nieporozumienie (wiem, jeździłem tym przez kilka miesięcy).
Wrażenia
4,0
Silnik
Nie ma co oczekiwać cudów po 1.0... Ma po prostu odpalać i jeździć. Dobrze, że autko jest tak lekkie. Brakuje mu mocy zwłaszcza na trasie. Powyżej 80 już nie przyspiesza, tylko \"nabiera prędkości\", przy czym hałas staje się nie do zniesienia. W mieście za to sprawdza się dzielnie (to auto miejskie w końcu i tak też je użytkuję). Ruszanie spod świateł to jego ulubiona dyscyplina. Krótkie przełożenia pierwszego i drugiego umożliwiają bardzo sprawne wyrywanie do przodu. Zabawa kończy się wprawdzie przy jakichś 40km/h, no ale w którym mieście można się rozpędzić bardziej? :) Za to na trójce auto jest całkiem elastyczne i przy mało zakorkowanym ruchu nie trzeba za często machać gałką od biegów. Kultura pracy - no cóż, 6 cylnindrów to nie jest, ale silniczek \"szumi\" przyjemnie :)
4,0
Skrzynia biegów
Podobno sprawiają problemy, u mnie nie ma praktycznie żadnych. Biegi wchodzą gładko, bez zgrzytów (no chyba że potraktujemy wajchę bardzo brutalnie). Trochę głosno chodzi (może to wina poprzedniego właściciela, który nie kontrolował poziomu oleju i wyciekła go połowa). Należy pilnować wycieków! Jedyna irytująca rzecz związana ze skrzyną, to fatalnie wchodzący wsteczny...
5,0
Układ jezdny
Francusko miękkie, baaardzo komfortowe (jak na tę klasę auta!). Jednocześnie całkiem sprawne w zakrętach (niestety za komfort płaci się mocnym wychylaniem). Bardzo przyzwoita precyzja układu kierowniczego. Wadą jest bardzo głośna praca zawieszenia, ale nie ma co oczekiwać cudów w tego typu aucie.
Komfort
5,0
Widoczność
Bezdyskusyjnie doskonała. Kanciaste, drobne, mocno przeszklone nadwozie, wielkie lusterka boczne. Polecam świeżo upieczonym kierowcom.
5,0
Ergonomia
Świetnie. Wszystko na swoim miejscu; trochę wkurza uparcie przez Francuzów stosowany patent z klaksonem w dźwigence i klamki zewnętrzne wersji 3-drzwiowej - brutalne łamacze palców. Pedały dość szeroko rozstawione, nie ma sytuacji jak we Fiacie CC/SC, że można prowadzić tylko w baletkach. Poza tym całkiem wygodne, duże fotele (nogi nie muszą wisieć w powietrzu jak we fiacie). Miło zakoczyła łatwo składająca się kanapa, jak również możliwość ustawienia kąta jej pochylenia (!). No i schowki na butelki/termosy w drzwiach! Proste i genialne.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Prawdziwy tajfun. Ta dmuchawka, jak by chciała, mogłaby napędzać całe auto ;] Nie występuje praktycznie problem parowania szyb. Już po paru km w aucie jest przyjemnie ciepło. Latem pomagają uchylne tylne szybki (w wersji 3d)
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Doskonale (jak na klasę auta oczywiście). Przestrzeń z przodu nie powoduje ataku klaustrofobii (mierzę 185cm). Szerokość na doskonała (nie ma sytuacji jak w CC/SC, że kierowca i pasażer trącają się uszami). Tylnej kanapy nie używam, więc nie wiem jak tam się siedzi. Raczej nie polecałbym tego auto na rodzinną limuzynę. Za to bagażnik jest spooory (270 l), tyle co 2 dekady młodszy konstrukcyjnie VW Polo. Po złożeniu kanapy, robi się niezła bagażówka. Uważać tylko trzeba na delikatną, nie lubiącą przeładowywania belkę tylnego zawieszenia.
3,0
Wyciszenie
Łoj, tu jest hardkor. W mieście da się jeszcze z radyjkiem wytrzymać, ale w trasie AX przeistacza się w 30-letni odkurzacz Predom. Do 100 jest w miarę znośnie, ale prędkości autostradowe to mordęga. Myślę, że 5 biegów niewiele by tu pomogło. Poza tym słychać doskonale co się dzieje w podwoziu auta. Informuje nas ono o najmniejszej wyrwie w asfalcie.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Ceny części bardzo przyzwoite, naprawy niedrogie, bo konstrukcja prosta jak budowa cepa (przednie zawieszenie np). Opłaty OC tanie jak barszcz. Trochę mnie zaskoczyło (in minus) spalanie. Przy miejskiej jeździe, zimą, ze spokojem wcina 8 litrów. Jak na 1.0, to moim zdaniem sporo. Za to w trasie, mimo że to 4b udało się zejść do niecałych 5.
5,0
Stosunek jakość/cena
Za 2 tys. zł kupiłem auto całkiem świeże, ze stosunkowo niewysokim przebiegiem. Drobne pozakupowe naprawy + nowe opony zamknęły się w kwocie 1 tys zł. Aktualnie koszty pochłania tylko paliwo. Uważam, że za tę kwotę jest to doskonała inwestycja.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Drobiazg dość irytujący - zacinające się zamki w drzwiach. Czasami różne żarówki gasną - wystarczy puknąć ;) No i zakleszczona regulacja lusterek od wewnątrz. Ale naprawdę się teraz czepiam.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Jak dotąd brak poważniejszych usterek.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.0 50KM 37kW
[l/100km]