Ocena kierowcy - Chrysler Voyager III Minivan

Kupiłem auto sprowadzone z Włoch ponoć z przebiegiem ok 147 tkm . Nie widziało zimy. Absolutny brak korozji. Wszystkie nakrętki pod autem jak w 2 letnim samochodzie i wszystko w oryginale. Zewnętrznie takie sobie lepiej . Na dzień dzisiejszy 164 tkm przejechane używam wyłącznie na wypady na wakacje i nad wodę oraz jak trzeba coś większego załadować. Polskiej zimy również nie widziało . Zimuje w garaży, a poruszam się Audi 80 Quattro. Szkoda mi sprzedać Wojtka za bezcen. Tak sprawne, z małym przebiegiem duże i ekonomiczne auto. Ma mnie w garażu dożywocie będzie bus i dostawczak. Tym bardziej że rocznie robię nim do 4tys.

Na tą masę dla 7 osób - słabe toto. Dlatego u mnie pozostał tyko fotel pasażera. Na dziadkowe wyjazdy wystarcza. Przy wyprzedzaniu w 4 osoby już trzeba kalkulować. Przy braku foteli i małej ilość paliwa nie można narzekać jest duża różnica do 100 w mniej niż 11s. Do 140-145 zbiera się żwawo. Nie katuję samochodów więc nie sprawdzałem V-max. Jechałem z 2-3 raz krótko po ok 180. 2.0 16V 133Ps jest słabowity jednak jednak moc rekompensuje wzorowe jak na tak wielką budę spalanie.

Częstą wadą w skrzyniach manualnych jest zgrzytanie wstecznego i problemy z 1. Ja już się przyzwyczaiłem i nie mam z tym problemu ale moja małżonka powiedziała że tego samochodu nie będzie prowadzić ona ma jeszcze problem z wrzuceniem 5 pakuje w 3. Poza tym lewarem trzeba machać jak w starym

Kula się do przodu. Koleboce na boki. Wystarczający układ kierowniczy. Hamulce wystarczające. Szału nie ma. Ładnie wybiera nierówności. Wg mnie trwałe zawieszenie na tą chwile ja nic nie robiłem, a pochodzę z Wałbrzycha znanego z dziurawych jezdni.

Nie będę się rozpisywał wystarczy słowo "akwarium". Można zarzucić tylko że samochód jest wysoki i nie widać tego co jest poniżej szyb. Jazda w nocy miła nikt nie świeci w oczy.

Tak jak powinno być.

Nie mam nic do zarzucenia. Szybko się nagrzewa. Klima działa sprawnie. Szyby po kilku minutach bez wilgoci. Czy szronu.

7 Pełnowymiarowych miejsc możliwość dowolnej konfiguracji nawet do jazdy tyłem. Płyta karton-gipsowa wchodzi na płask. Płaska podłoga. Ja używam go jako "campera". Spanie 126/240.

sam silnik jest cichutki. Jednak dużo tej blachy i z zewnątrz słychać. Pomykam od czasu do czasu A8 wiec mam porównanie do wyciszonego dupo wozu.

Części z tego co się orientuję tanie. Cały rozrząd kosztował po zakupie 450 zł. Ubezpieczenie 365 zł. Spalanie benzyny od 40 do 55zł (samo miasto) LPG od 23 na 100km

Jest ok wszystko ma co potrzeba.

Ręczny koszt 120 zł. Na razie nie wiem co to usterki wszytko działa

Żadnych po 16 tkm