Ocena kierowcy - Chrysler Voyager III Grand Voyager

kluczyn7, 10 lat temu

Silnik 3.3 V6 158KM 116kW

Rok produkcji 1997

Przebieg: 270 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Chrysler Voyager III Grand Voyager 3.3 V6 158KM 116kW 1995-2000 - Oceń swoje auto

4,00

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : TAK! Szukam młodszego! VOYAGERA. Grand Voyager nie jest mi już potrzebny.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ elektryczny : pierdoły, które nie zakłocają normalnej eksploatacji

Zawieszenie : bo... nie wiem. ale nie było drogo

Karoseria : rdzewieje. w sumie ma prawo bo samochód ma 17 lat..

4,0

Całokształt

Na wstępie. SKRZYNIA BIEGÓW AUTOMATYCZNA! Samochód 17 letni. cudów nie oczekiwałem i cudów nie dostałem. Ogólnie nie ma tragedii.

Wrażenia

5,0

Silnik

żadnych problemów ale trzeba wiedzieć, że głupiej wymiany świec nie da się samemu zrobić...

4,0

Skrzynia biegów

Ludzie narzekają a prawda jest taka, że po prostu w tej skrzyni TRZEBA wymieniać olej. DOBRY olej. ATF +4 - TYLKO TAKI!

3,0

Układ jezdny

Końcówki drążków się.. rozpadły. Raz na jakiś czas trzeba to wymienić.. Nie ma tragedii jeśli chodzi o cenę. 70 pln? coś w tym zakresie.

Komfort

4,0

Widoczność

Problem przy parkowaniu tyłem. Jedyny dla mnie mankament.

4,0

Ergonomia

Jest dobrze.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Naprawdę nie narzekam.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Byłbym niewdzięcznikiem gdybym napisał choć jedno złe słowo.

5,0

Wyciszenie

Jest głośno powyżej 100 km/h. Ale w tego typu pojazdach ZAWSZE jest głośno. Stawiają bardzo duży opór powietrza.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jeśli kupujesz ten samochód bez gazu...

4,0

Stosunek jakość/cena

Naprawdę atrakcyjna cena pod warunkiem, że masz 2 tysie żeby usunąć "niedoskonałości", o których "zapomniał" ci powiedzieć poprzedni właściciel. Tak od siebie dodam, że nie dotyczy to tego konkretnego modelu ale raczej chyba każdego używanego pojazdu..

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Pierdoły, pierdoły, pierdoły... Dam przykład. Kupując autko paliła się kontrolka ABS. Sprzedawca ZARZEKAŁ się, że ABS działa. No i? Faktycznie działał. Kupiłem samochód w lecie a w zimie okazało się, że mówił prawdę.. Ale kontrolka się świeciła...

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Samochód z 1997 roku. BRAK!