Ocena kierowcy - Chrysler Stratus I Coupe

Kaczoreks, 19 lat temu

Silnik 2.0 LE 131KM 96kW

Rok produkcji 1997

Przebieg: 138 tys. km

Chrysler Stratus I Coupe 2.0 LE 131KM 96kW 1995-2000 - Oceń swoje auto

4,15

4% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

Samochód sprawia wrażenie 2-3x droższego niż jest. Jest bogato wyposażony już w podstawowej wersji jest klima,abs,pelna elektryka. Jego sylwetki nie sposób pomylić i nawet w 2004r. robi wrażenie.

Wrażenia

4,0

Silnik

Troche za mało jak na ten samochod. Troche niezbyt dobrze dobrane przelozenia, np.zbyt dluga 5tka.

3,0

Skrzynia biegów

Jak wyzej - za malo momentu obrotowego to tych przełożeń.

5,0

Układ jezdny

Prowadzi sie rewelacyjnie, nawet na fabrycznym ogumieniu. Dosc sztywno zawieszony jak na amerykasnski samochod:)

Komfort

4,0

Widoczność

Coz, niestety albo wyglad albo widocznosc. Choc uwazam ja za calkiem dobra.

5,0

Ergonomia

Wszystko pod ręką. Wygodny podłokietnik, krotka dźwignia zmiany biegów. Zegary czytelne, bez zastrzeżeń.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Przy wyłączonej klimatyzacji szyby czasem za bardzo parują. Sama klimatyzacja bardzo wydajna.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jeśli chodzi o przestrzeń jest chyba wzorcowa. Po odsunięciu przednich foteli do końca, człowiek o wzroście ok 185cm ma jeszcze sporo miejsca do kolan i sufitu.

4,0

Wyciszenie

Silnik mógłby być lepiej wyciszony. Powyżej 4500 zaczyna buczeć...Jednak szumy oporu powietrza ,zawieszenie etc są dość dobrze wytłumione.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Naprawiać najlepiej w dobrze znanym warsztacie. ASO potrafi spaprać. Części zamienne porównywalne do europejskich konkurentów,choć bywają "kwiatki" np. piasta koła która kosztuje kosmiczne pieniądze. Benzyna 8/100km w trasie, 10-11l/100km w mieście. LPG (sekwencyjna instalacja) 10l/100km w trasie ok 13l/100km w mieście (z klimatyzacją).

4,0

Stosunek jakość/cena

Uważam że auto jest warte swych pieniędzy. Audi,BMW,Mercedes z takim wyposażeniem i tej klasy kosztuje przynajmniej dwukrotnie więcej.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

W zasadzie z drobiazgów nic takiego nie padło. Elementy typu końcówka drążka tak jak w innych samochodach.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Uszczelka pod głowicą po 100-140kkm pada w tym silniku na bank (wada fabryczna). Dopiero po 98/99r montowano fabrycznie metalowe uszczelki "MLS" (Multi Layer Steel gasket ).Oczywiście wymieniana jest już na MLS. Samochód na szczęście nie zostaje unieruchomiony,dojeżdża o własnych siłach do warsztatu;) Innych poważnych awarii jak do tej pory nie było odpukać.