Ocena kierowcy - Chrysler Pacifica I

Doskonałe auto! Chorowałem na nie jak jeszcze nie miałem rodziny. Teraz jak już mam sprawdza się dokładnie, dokładnie tak jak sobie to wyobrażałem. Z tyłu jest tyle miejsca, że bez większych problemów można przejść za fotelikiem (nosidełkiem) dziecka. Poza tym aut bardzo wygodne! Szerokie i miękkie fotele. Na uwagę zasługują suwane fotele z tyłu! W razie potrzeby możemy powiększyć przestrzeń na nogi lub przestrzeń bagażnika. Oprócz tego fotele tylne mają regulowany kąt nachylenia oparcia (nie w takim stopniu jak przednie, ale zawsze...). Spotkałem się z opiniami, że jest za miękki i strasznie buja na nierównościach... hmmm albo to wszystko jest przesadzone albo ja to po prostu lubię... zresztą moja żona również nie odczuwa dyskomfortu "bujania". nie ma co się rozpisywać na temat konkurencji z Niemiec czy Japonii... auto typowo amerykańskie - albo się je lubi albo nie.

nieźle, naprawdę nieźle... ale z silnika o takiej pojemności można by było wyciągnąć troszkę więcej koni - tak do 300KM:) silnik ładnie się wkręca na obroty lecz wolno z nich schodzi. Na trasie przy prędkości 120km/h obrotomierz wskazuje 2000 obr/min... jak w Diesel'u:) więc dosyć oszczędny w trasie

szybko redukuje, płynnie zmienia biegi dobrze zestopniowana. jedyny minus to kick down - mógłby być szybszy a tak trwa jakieś 1-1,5s.

dosyć miękki ale przez to bardzo ładnie wybiera nierówności. Dl mnie nie jest to uciążliwe - wręcz lubię taką charakterystykę. Minus - dosyć twardo przyjmuje nierówności poprzeczne typu tory kolejowe - nie wiem czy to tylko u mnie ale wtedy auto się zachowuje jakby wcale nie było miękkie a bardziej sportowe

duże szyby... wszystko widać. Jak dla mnie ekstra! ale UWAGA! lusterko prawe strasznie oszukuje! o mało nie skasowałem Packi pierwszego dnia. Zmieniałem pas po wyprzedzeniu TIRa - spojrzałem w prawe żeby się upewnić, że już mogę zjechać na prawy pas, a kierowca zaczął trąbić i migać światłami. nie miałem pojęcia dlaczego. po kilku minutach analizy już wiedziałem dlaczego. Zresztą na lusterku jest napisane, że "obiekty znajdują się bliżej niż odbicie na to wskazuje" wiec uważajcie

wszystko na swoim miejscu, czytelne i intuicyjne. Wnętrze bardzo proste w obsłudze. Pod tym względem brak jakichkolwiek zastrzeżeń.

Klima działa bardzo skutecznie. nawiew z tyłu można regulować z pozycji kierowcy lub z pozycji pasażera zajmującego drugi rząd siedzeń. Super rozwiązane.

DUŻO miejsca dla wszystkich nawet w ostatnim - trzecim rzędzie jest miejsce na nogi, lecz raczej dla dzieci lub dla niższych osób ze względu na brak miejsca na głowę. Pamiętajcie, że otwierając trzeci rząd siedzeń w zasadzie pozbywacie się bagażnika

ta kwestia najbardziej mnie zaskoczyła! auto znakomicie wyciszone! Zresztą drzwi grubości 30 cm (razem z plastikami) do czegoś zobowiązują:) przy 120 km/h i przy 160 km/h szum opon i szum aerodynamiki identyczny - właściwie zwiększanie prędkości jest nieodczuwalne

no coż... V6 4.0 musi spalić! na trasie rewelacja! około 12-14l LPG przy jeździe do 120 km/h. za to w mieście... hmmm miasto... takie jak Warszawa to jazda na gazie jest nawet kosztowna. Jeśli jeździmy tylko po Warszawie to na 64L LPG zrobiłem ok 250 km czyli średnia dużo powyżej 20L/100km do takiego miasta jak Lublin trzeba liczyć około 17-20L LPG

Jakościowo nie odbiega od Niemców czy Japończyków. Bądź co Bądź jest odpowiednikiem Mercedesa R350 (Chrysler w latach produkcji Pacificy był własnością Mercedesa) więc znajdziemy tam rozwiązania technologiczne Merca:)

Jest trochę niedociągnięć od strony producenta jak np. przednie nadkola (wewnętrzne plastikowe), mają dziwne łączenie z karoserią - przy łączeniu zderzaka z błotnikiem z jest wycięta niewielka dziura lecz wystarczająca żeby za reflektorem zbierał piach z wodą... ale to są detale - ogólnie bardzo dobrze

Jak się nie dba o samochód to każdy będzie się psuł! nawet VW Passat 1.9TDI. u mnie jak na razie z poważniejszych usterek to czeka mnie wymiana katalizatorów. Spoty koszt jeśli oryginalne, ale słyszałem, że jest możliwość regeneracji starych (wspawywany jest nowy wkład)