Mam go juz wielw lat ale lubie nim jezdzic,jest zadki i jest ich coraz mniej,moje auto stoi w garazu wiec nie ma rdzy, lakier jest jak nowy,a jest czerwony-nawet po15 latach.nie jest drogi alu nietypowy.
jesli ktos szuka auta dla indywidalistow,a nie chce wydac majatku, doskonaly wybor.
Wrażenia
4,0
Silnik
jak ma co rok nowy olej, to i turbo jest nie do zdarcia, dobry olej to podstawa
3,0
Skrzynia biegów
moze to lata ale trzeba dokladnie zmieniac biegi, to auto do spokojnej jazdy, alepod maskama swoje
2,0
Układ jezdny
mam monroe zawieszenie gazowe, jest twardszy, ale do dobrej trakcji brakuje jeszcze duzo, mam mondeo ze sportowym zawieszeniem wiec wiem co pisze,ale nic dziwnego to auto powinno jechac 55MpH
Komfort
4,0
Widoczność
od czego mam lusterka,tylko ta dluga maska i ten promien skretu!
4,0
Ergonomia
siedzenia super, ale deska !!!, po kilku dniach jazdy szukam wszystkich przelacznikow miedzy fotelami
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
wszystko jest elektroniczne, po 15 latach jeden maly element utrudnia mi zycie, klima juz nie dziala,reperowac juz sie chyba nie oplaca
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
sprzodu super, z tylu przy otwartym dachu wieje,ale to typowe dla cabrio
4,0
Wyciszenie
uszczelki nie najnowsze ale ok,mam nowe poszycie dachu,wies tez dobrze, z silnika dochodzidobry basowy sound,no i turbo-muzyka
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
trzeba sie tym autem cieszyc a nie szalec, to jest 8 litrow na dlugiej trasie do osiagniecia
5,0
Stosunek jakość/cena
taka cena za takie auto......a reszte wydajcie na podroze,oplaci sie
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
po 15 latach mam tylko problemy z hamulcami, ale to tylko dlatego ze robie nim gora 6000 km na rok
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
drogie czesci, tylko u chryslera, czesci trzeba zamawiac,lozysko do kola kosztuje majatek
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Chrysler LE Baron III Cabrio 2.2 i Turbo 177KM 130kW 1986-1990