Mam od prawie 5 lat jako trzecie auto w rodzinie. Nie sprzedam go nigdy. Fantastyczny, komfortowy, praktyczny, zwrotny, bardzo mocny i szybki mały czołg. Pali też jak czołg, to w zasadzie jedyna poważna wada. Z uwagi na elegancki, a przez niektórych odbierany jako wulgarny wygląd wywołuje nieraz dziką chęć wykazania się właścicieli wielokrotnie droższych aut... i przeważnie zbierają oni tęgie baty... no... na prostej... albo na światłach, bo w zakrętach to jednak nie jest mini cooper :) Szukajcie HEMI, w dobrym stanie. Auto warte każdej złotówki.
Wrażenia
5,0
Silnik
Ostatnia chwila na zabawy z potężną benzyną - kto zawsze marzył, niech się spieszy.
4,0
Skrzynia biegów
Nie ma się do czego przyczepić.
3,0
Układ jezdny
Precyzji się nie spodziewałem.
5,0
Karoseria
To mocny punkt programu. 8 osób jedzie komfortowo, tego nie ma większość vanów. Pralka, lodówka, pół tony węgla... ładujesz i prawie nie czujesz, że coś ciężkiego wieziesz.
Komfort
5,0
Widoczność
Prawidłowa.
5,0
Ergonomia
Bez zarzutu
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Chłodzi, zachwytów wielkich nie należy oczekiwać, szyb nie mrozi - przyczyną jest duża kubatura. Na plus nawiewy na 3 rzędy, z możliwym sterowaniem z tyłu.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Za cenę trzeciego rzędu jest tylko poprawnie (ale nie ciasno).
5,0
Wyciszenie
Z fabrycznym wydechem, albo Walkerem Quiet-Flow jest bardzo dobrze przy spokojnej jeździe. Kiedy trzeba potrafi ryczeć godnie.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Części jest dużo i łatwo dostępne - jak nie na allegro, to np. na rockauto albo od dealerów z US. Rozrzut cenowy jak przy każdym innym aucie. Przykro mi, ale nie jest to na pewno auto dla ludzi, którzy wydadzą na nie ostatnie pieniądze - trzeba być przygotowanym na to, że gdy coś walnie grubiej może zaboleć np. na 10-15k PLN. A walnąć może, bo auta przyjeżdżają z US w różnej formie.
5,0
Stosunek jakość/cena
Za auto w stanie w jakim kupiłem (ze śmiesznym przebiegiem
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Auta naprawiam samemu - jestem samoukiem i radzę, póki co, ze wszystkim. To nie Toyota, ale też nie Tavria. Chińskie łączniki stabilizatorów z allegro za 35 zł szt. wytrzymują 25 tys. km - wymiana zajmuje pół godziny. Żaróweczki od podświetlenia wnętrza często wymagają wymiany.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
W Hemi częstą usterką są pękające śruby mocujące kolektory wydechowe. O ile śruba pęknie tak, że uda się ją wykręcić - jest to proste do samodzielnego naprawienia. W przeciwnym wypadku może to wymagać większych umiejętności. Miałem na szczęście ten pierwszy, poradziłem sam. Tak jak napisałem w innym punkcie, to nie Toyota - mam niecałe 100 tys. przelotu i tam nie robiłbym pewnie nic, ale Toyota jest niestety nudna jak flaki...
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 5.7 V8 340KM 250kW
[l/100km]