Ocena kierowcy - Chrysler 300C II Sedan

Przesiadłem się z CLS 500 więc pełnej klasy premium i tutaj mnie spotkało bardzo miłe zaskoczenie , auto świetnie wyciszone , miejsca bardzo dużo , przyspiesza świetnie jak na v6 a miałem ich kilka w życiu z koncernu Niemieckiego wiec mam z czym porównywać , spalanie totalne niedowierzanie bo auto o tych gabarytach i mocy z V6 pod maską pali średnio 10 L ,gddzie BMW paliło mi 12 i było o 100 kg lżejsze, jeśli ktoś zastanawia się miedzy V8 a V6 300C i myśli że różnica bedzie 2,3 litry to się grubo myli bo róznica jest 40 procent w spalaniu ( Zrobiłem 300C z 5.7 około 2tyś km i średnie wyszło 15L ). Części bardzo tanie , w aucie czuć klase premium , wygląd przyciąga wzrok każdego, bardzo niezawodne i proste w naprawie . Na minus to na pewno gabaryty tego auto , ciężko dobrać koła felgi , chłodniczka która pada co 100tyś a koszt ok 1000 zł

Bardzo mile zaskoczenie po przesiadce z V8 , piekne brzmienie na wyższych obrotach

Jedna z najlepszych skrzyni na świecie wiec tutaj same plusy

Auto raczej do spokojnej jazdy , bardzo komfortowo wybiera ale za to w zakrętach lubi się pochylać

bark idealnego dopasowania to standard w Amerykanach , duży minus w porównaniu Niemiecką konkurencją

Z przodu jedynie nie widać krawężników ,poza tym reszta jest ok

Tutaj zdecydowanie król królów

Części i prostota konstrukcji silnika to bardzo duży plus w dzisiejszych czasach

Za tą cene nie ma żadnej konkurencji a zastanawiałem się nad wiekszością aut , kupujecie auto kilku letnie które miało jakąś śmieszną szkode , w internecie znajdziecie wszystko na temat histori danego Chryslera Z USA wiec macie całkowita jasność co do histori . Auto z świetnym silnikiem ,bez wad fabrycznych i wielkich kosztów utrzymania , auto z świtnym wyposażeniem , skróra dotyki klima , dach panorama ,no i wygląd który powala na kolana . Jak za tą cene to mega udany zakup . Na pewno zostane przy amerykańskiej motoryzacji bo to jeszcze są auta niezawodne i cieszące ucho , oko i portfel .