Ocena kierowcy - Chrysler 300C I Touring

Mike S., 7 lat temu

Silnik 3.5 i V6 24V AWD 249KM 183kW

Rok produkcji 2004

Przebieg: 360 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Chrysler 300C I Touring 3.5 i V6 24V AWD 249KM 183kW 2004-2010 - Oceń swoje auto

4,69

8% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Przeniesienie napędu : AWD. To pierwszy mój samochód z napędem na obie osie i jestem zachwycony taką jazdą. Auto trzyma się fajnie drogi, nie boję się wykonywać raptownych manewrów. Zimą nie straszne mi zaspy śnieżne przed domem.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : Lekkie ognisko rdzy, z tyłu dachu. Powstałe na skutek dostania się wody pod reling dachowy.

Karoseria : Przestały działać zamki tylnych drzwi. Najpierw lewy, po roku prawy.

5,0

Całokształt

Jeździłem wieloma samochodami "made in USA"... ten mimo, że został wyprodukowany w stanach, śmiało może pochwalić się Europejskim wykończeniem i jakością. Chrysler 300C to wspaniałe majestatyczne auto, które pomimo swojego wieku nadal posiada ponadczasowy wygląd i zwraca na siebie uwagę.

Wrażenia

5,0

Silnik

Silnik 3,5L posiadałem w swoich 2 byłych samochodach - Concorde 93', 300M 02' i teraz w cegle. Dopiero w tym aucie można poczuć jego potencjał, kiedy mamy w końcu do dyspozycji 5 bieg. Cichy na postoju, pięknie warczy jak się doda gazu. Wiadomo, że to nie 5.7 ale to stara dobra jednostka. Znakomita do gazu, oraz prosta konstrukcja relatywnie tania w naprawie. 360.000 na liczniku i odpukać - wciąż żwawa.

5,0

Skrzynia biegów

Skrzynia Mercedesa. Działa bardzo dobrze...konstrukcja siermiężna i idiotoodporna. Najprostszy 5 biegowy automat Mercedesa. Jedyna moja obawa to ewentualny koszt naprawy. Póki co wciąż działa bez zarzutu.

5,0

Układ jezdny

AWD...i wszystko jasne. Bajka na kołach. Mieszkam na wsi...testowałem auto w śniegu powyżej kolan. Auto szło jak odśnieżarka :) Układ jezdny przy AWD trzyma się kupy. Bardzo stabilny i przewidywalny. Oczywiście, mam świadomość jazdy prawie 2 tonowym kombi, więc nie szaleje na drodze.

Komfort

4,0

Widoczność

Wszystko fajnie. Do przodu prosto jakby siedziało się przy stole. Do tyłu też niema problemu. Jedyny problem jak dla mnie to słupki A. Tir mógłby się za nimi schować. Pomiędzy szybami optycznie mamy około 12-15cm słupka.

4,0

Ergonomia

Jak to w ameryce...wszystko prosto i fajnie. Trochę nie podoba mi się design środkowej konsoli ale to już kwestia gustu. Odejmuję jeden punkt za sterowanie klimą. Lepiej to było w climatronicu w 300c. Rozumiem jednak, że inny wygląd panelu, kłóciłby się tu z designem całej deski.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Świetnie. Wielka przestrzeń w aucie ale ogrzewanie i chłodzenie działa błyskawicznie. Bardzo wydajny układ. Jedyny problem to jak wyżej wspomniałem, sterowanie panelem podczas jazdy. Jest nisko i trzeba mocno oderwać wzrok od sytuacji na drodze.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

No tutaj chyba sprawa jest jasna. Przecież to amerykanin ;) Miejsca pełno na nogi, nad głową, po bokach... 4 osoby jadą w luksusowych warunkach. Piąta z tyłu, pośrodku w bardzo dobrych (jak na to miejsce).

5,0

Wyciszenie

Bałem się, że będzie jak jak poprzednio - plastiki jak od butelek. Zaskoczyłem się bardzo. Cicho jak makiem zasiał. Auto świetnie tłumi nierówności. Plastik, mimo że jest go odrobinę za dużo jest świetnej jakości. Miękki i dobrze spasowany. Nie generuje nieprzyjemnych odgłosów. Silnik za to jest słyszalny w środu...tylko wtedy kiedy powinien ;)

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jest to auto klasy średniej/wyższej w dodatku w wersji awd. Niektóre części potrafią niemiło zaskoczyć. Klocki i tarcze na przód do awd - 1200zł mopar. Ale te dzielone ze zwykłym 300 na akceptowalnym poziomie. Na szczęście auto rzadko się psuje.

5,0

Stosunek jakość/cena

Ciężko mi ocenić z racji tego, że kupiłem auto z dużym przebiegiem za małe pieniądze, ale jedno mogę potwierdzić. Serwis i książka serwisowa od nowości do dnia dzisiejszego i ... lakier piękny, moc super, jakość środka po tylu latach wręcz w kolekcjonerskim stanie. Jeśli ktoś ma okazję kupić z zaufanych rąk, to brać i się nie bać!

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Przez dwa lata nic poza zepsutymi zamkami tylnych drzwi. Najpierw padł lewy, potem prawy. Sądzę, że przy tym przebiegu i wieku, jest to do przyjęcia. Zresztą popsikałem wd40, nasmarowałem i działają jak nowe. Tylko eksploatacyjne sprawy.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Przy kupnie okazało się, że była dziura w chłodnicy cieczy, oraz serwis aso przeoczył sprawę wymiany rozrządu. Z książki serwisowej wynikało, że auto pomimo braku wymiany rozrządu przejechało ponad 30tyś.km. Oczywiście odrazu po zakupie zrobiłem to i wszystko działa pięknie :)