Chrysler 300C - Opinie i oceny o modelu - Oceń swoje auto • AutoCentrum.pl

Ponadczasowe, nietuzinkowe. Można wiele mówić i pisać. Człowiek, który wsiada pierwszy raz do tego samochodu czuje się....dobrze. Po odpaleniu i przejechaniu się... Czuję się wspaniale. Po jakimś krótkim czasie zakochuje się. Auto ma swoje lata, jednak jeżeli wypatrzymy już egzemplarz, o którego dbano...a oczywiście właściciel z "nieznanych sobie"przyczyn będzie skłonny go sprzedać to nabywamy pojazd, który nie będzie sprawiał problemów w...

Doskonały samochód na co dzień dla fanów amerykańskiej motoryzacji, w wersji silnikowej 3,5 może nie jest jakimś demonem prędkości, ale mimo to zostawia w tyle większość aut spotykanych na drodze, do tego jest tani w eksploatacji (oczywiście jak amerykę) i jeśli się o niego dba nigdy nie rozczarowuje. Dobrze sprawdza się w dojazdach do pracy. Auto przyciąga uwagę na ulicach i jest dużo praktyczniejsze niż mogłoby się wydawać, dla przykładu...

Przesiadłem się z CLS 500 więc pełnej klasy premium i tutaj mnie spotkało bardzo miłe zaskoczenie , auto świetnie wyciszone , miejsca bardzo dużo , przyspiesza świetnie jak na v6 a miałem ich kilka w życiu z koncernu Niemieckiego wiec mam z czym porównywać , spalanie totalne niedowierzanie bo auto o tych gabarytach i mocy z V6 pod maską pali średnio 10 L ,gddzie BMW paliło mi 12 i było o 100 kg lżejsze, jeśli ktoś zastanawia się miedzy V8 a V6...

Bardzo wygodny. Cieszy oko. Silnik i skrzynia współgrają ze sobą idealnie. Po kilku innych autach przez ostatnie 15 lat najlepszy samochód dotychczas. Do wyboru miałem nowszeg B8, BMW 5 z tego samego rocznika lub 300. Nie żałuję. Jeździłem każdym i Chrysler przypadł mi do gustu. 300-setki mogą być tylko z za oceanu. Plus jest taki ze zawsze można dokładnie sprawdzić ich historię. O pomstę do nieba woła oryginalne dopasowanie elementów...

Auto w moich rękach od 7 lat, piękny złoty kolor. Zdecydowanie ma charakter i duszę. Kupiłem mając 25 lat, każdy się za głowę łapał mówiąc, coś Ty kupił lub sprzedaj to szybko, i muszę napisać tak... służyło mi do zabawy w wieku 25 lat... zawiozło na pierwszą randkę z obecną żoną, zawiozło mnie do ślubu, przywiozłem nim dziecko po porodzie ze szpitala, pilnował budowy domu ,woził płytki i worki, a ludzie jak reagowali na jego widok kiedyś, tak...

Auto sprawowało się tak w miare. Jednak po roku posiadania już chciałem zmienic... Sama sprzedaż zajęła mi 2 lata!!! Znikome zainteresowanie tym modelem... Ogólnie auto trochę z bez polotu, bardzo monotonne. Jakość przeciętna, awaryjnie także. Jego ciężar niestety czuć przy prowadzeniu a zwłaszcza przy hamowaniu!!! I to bez znaczenia czy 3.0 diesel czy 5.7 HEMI którym też miałem okazję się przejechać... Ogólnie bardzo cieszę się że sprzedałem,...

Jak do tej pory najlepsze moje auto w życiu. A mialem kilkanaście w ciagu 20lat. Niesamowity moment obrotowy, radość z dzikiej mocy, ogromnego silnika wynagradza owiane zła sławą "ogromne" spalanie. Czy ogromne? Po mieście w pełnym ogniu max 20l , a na trasie z przewrażliwioną żoną (czyli 100km/h) - nawet 8l/100. Mając gaz to wynik lepszy od Golfa. Przy prędkości 120/140 - 12l/100 Niepowtarzalna sylwetka, wspaniały dźwięk silnika,...

super auto , w srodku taki klasyk , mogl by byc bardziej elektroniczny, ale wtedy nappewno by sie psul! karoca wygladem pierwsza klasa ! jak al capone . teraz mam diesla, wczesniej mialem hemi , ogromna moc ale duzo palil. wole diesla ,mam program na 270 koni idzie jak strzala i w normie do mocy pali... ALE SLUCHAJCIE OPINI JAK KUPIC CHCECIE 300C TO LEPIEJ KUPCIE DROZSZY DOINWESTOWANY BO TE TANSZE TO SAME GRATY ! PRZERABIALEM TO ! NAPRAWY...

Bardzo klasyczna i zarazem strasznie oryginalna sylwetka, szczególnie limuzyny, choć kombi też niesztampowe. Auto po 10 latach od produkcji nie zestarzało się w ogóle i ciągle wygląda jak milion złotych, choć kosztowało jako nowe ćwierć tej sumy z pełnym wyposażeniem!Jak ktoś utrzyma aut w należytym stanie przez kolejną dekadę, to klasyk gwarantowany, ponadto dobre egzemplarze stabilnie trzymają swoją wartość. Na drodze budzi respekt wśród...