Ocena kierowcy - Chevrolet Volt

VOLT II rocznik 2016 Plug-In. Zdecydowanie jedyny słuszny wybór dla auta miejskiego. Niestety nie jest dostępny w Polsce i europie, ale mój model sprowadzony z USA. Połączenie auta elektrycznego - zachowuje się jak 100% elektryk z silnikiem opla, jako generatorem prądu. Powoduje to, że jeżdżę jak typowym samochodem, ale za 1/4 do 1/8 kosztów eksploatacyjnych. Pojemność zbiornika to 30 litrów Pb95, pojemność baterii to jakieś 18 [kWh]. Powoduje to, że na bateriach mogę przejechać od ok. 80 do 130 km. Mam panele PV na dachu co powoduje, że większą cześć roku poruszam się za zupełną darmochę. Auto skierowane dla osób posiadających możliwość ładowania auta z gniazda elektrycznego w domu/garażu (gniazdo 230 V/ 16A). Punktów ładowania w Polsce jest mniej niż uczciwych posłów (powoli się to zmienia), co powoduje utrudnienia w możliwościach darmowego ładowania. Czas ładowania w domu/garażu od 0-100% to ok. 4,5 [godziny], dla porównania koszt w drugiej taryfie elektrycznej (ok. 0,27 gr/kWh) = ok. 5 złotych za 100 kilometrów. Sami sobie policzcie ;). Rejestracja na 4 miejsca. Wadą jest to, że z tyłu osoba o wzroście 180 cm - lekko muska podsufitkę. Moja opinia jest jedna - TYMI SAMOCHODAMI POLACY WINNI JEŹDZIĆ ! Jeżeli jest możliwość ładowania pod domem i w miejscu pracy - to nic więcej do szczęścia nie jest potrzebne. Dodam jeszcze bo to ważna informacja. Wewnętrzna ładowarka w tym aucie to 3,5 kW i nic nie zmieni podłączenie do szybkich ładowarek. Ładowarki to inny temat, którym się powinni redaktorki magazynów motoryzacyjnych niemieckich właścicieli zająć. Panowie, do roboty i pokazywać rodakom gdzie szukać oszczędności.

Silnik elektryczny. Co tu pisać. od 0-160 km/h idzie jednym ciągiem. Do setki ok. 7-8 sek. Płynnie, nic nie słychać :). Generator spalinowy (silnik spalinowy) pracuje bez obciążeń w określonych zakresach o mocy ok. 100 kM. Są 4 tryby pracy (Normal - jazda normalna na prądzie, silnik spalinowy załączy się jak się prąd skończy/ SPORT - to sport, lepsza reakcja na pedał przyspieszenia/ MONTAIN - tryb jazdy w którym silnik załącza się i utrzymuje poziom baterii na poziomie 20 %/ HOLD - podtrzymanie, silnik spalinowy pracuje w zależności od potrzeb podobnie jak w trybie hybrydowym. Moje wrażenia są takie - JA JUŻ NIE KUPIĘ INNEGO AUTA JAK TYLKO typ PLUG - IN.

Skrzyni nie ma :). Jest silnik elektryczny, który płynnie pracuje w zakresach od 0 -100 % :). Cudowne rozwiązanie. Dodam że skrzynia oczywiście automatyczna P/R/N/D/L . Parking/R-wsteczny/ Neutral/ D-Jazda, odpuszczenie pedału gazu powoduje lekki odzysk energii/ L-Jazda, odpuszczenie pedału gazu powoduje mocniejszy odzysk energii i hamowanie - perfekcyjnie działa w mieście i w korkach.

Nie mam się do czego doczepić. Auto ciężkie, nisko osadzony punkt ciężkości. Zawieszenie jak w oplach , dość twarde i dobrze zestrojone. Prawdopodobnie zupełnie jak w Astrze-K.

Nie mam się do czego doczepić. Nie jest to S-klasa, i auto jest za drogie w stosunku do jakości wykonania, ale ekonomika jazdy nadrabia. Kolor niebieski metalik jest śliczny, dodatki pięknie się komponują. Tyle

Tu daję 4 gwiazdki, niestety :( (bo na 3 to byłbym nieobiektywny). Do tyłu słabo widać. Przedni słupek prawy nieco przeszkadza. Amerykańskie lusterka, niech je szlak trafi (powiększające). Jest kamera cofania - więc nie jest źle. W moim modelu nie ma czujników parkowania - a powinny być. Ale połowa samochodów ma kiepskie widoczności do tyłu. Acha, dodam że nie za dobrze widać martwe pole z lewej strony.

WSZYSTKO JEST NA SWOIM MIEJSCU. Mam zero uwag. Nie jest to skomplikowany statek Enterprise Star Trek.

Na prąd, więc działa natychmiast + ogrzewane fotele i kierownica. Nic więcej do szczęścia nie jest potrzebne.

Kierowca i Pilot - 5 Gwiazdek; Tył - dla dzieci i ludzi do wzrostu 170 cm - 5 gwiazdek. Są 4 miejsca dlatego 3 gwiazdki, Ludzie o wzroście 180 z tyłu eh 2 gwiazdki.

Auta nie słychać. Słychać opony ( w zależności od typu), jednak uszczelki z tyłu mógłby być nieco lepsze.

HAHAHAHAHAHAHAHAHAHA. Jak to napisać hahaha. OK piszę. Silnik - olej + filtr = ok. 200 zł. Klocki - w zasadzie nie wymienia się ich, ja mam zerowe zużycie przy 42 tyś km. Nie wiem, to wszystko.

To powinien być samochód dla polaków. Winien kosztować nowy maksymalnie 85 tyś zł. Lepiej kupić używany.

Jak na razie nic. Po sprowadzeniu auta (był lekko uszkodzony) wymienione łożysko i akumulator 12V 600amh

Brak.