Auto kupione przypadkiem i z obawami za garnicą (lekko puknięte) stało się funkcjonalnym i niezawodnym pupilkiem całej często wędrującej rodzinki z rokowaniami na pozostanie w niej przez kilka lat. Serwis w GM z tanimi drobiazgami też miło zaskakuje (komplet chlapczy przód tył 60 zł).
Wrażenia
4,0
Silnik
Trochę warczy ale nawet to miłe, elastyczny i o dziwo zrywny z tych 110 KM
4,0
Skrzynia biegów
bezproblemowa, w miarę
4,0
Układ jezdny
Ok. nieżle sie trzyma drogi nawet podczas gwałtownych manewrów.
Komfort
5,0
Widoczność
Akwarium, nawet dość gruby słupek przedni nie przeszkadza
4,0
Ergonomia
Wszystko jest tam gdzie trzeba bez wodotrysków ale klasycznie poprawnie
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
nie ma problemów ani zimą ani latem (klima wydajna)
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Niewyobrażalnie duzo miejaca dla wszystkich masa schowków, stoliczki itp.
3,0
Wyciszenie
takie sobie na dziurach tłucze się tył (podobno trzeba wymienić amortyzatory na jakieś specjalnie dobrane). Na normalnych zachodnich drogach autko płynie cichutko a silniczek delikatnie mruczy( no może nie jak Alfie ale do przyjęcia)
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
na trasie od 6l (spokojna jazda 100 kmh/h) do nawet 11 (miasto i korki) przy delikatnej nie narwanej jeździe w zakorkowanym mieście najlepszy wynik to 9 l/100
5,0
Stosunek jakość/cena
Sprowadzony z zachodu bardzo tani w stosunku do jakości w zakupie w salonie chyba trochę przeceniony (w tej samej cenie jest xara picasso brzydsza ale niby bardziej renomowana marka)
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Jak na firmę bez renomy to miłe rozczarowanie, starannie zmontowane detale. Plastiki może trochę szare i monotonne ale bardzo funkjonalne w aucie typu VAN.