Ocena kierowcy - Chevrolet Lacetti Sedan

Laceciarz, 18 lat temu

Silnik 1.6 i 16V 109KM 80kW

Rok produkcji 2004

Przebieg: 16 tys. km

Chevrolet Lacetti Sedan 1.6 i 16V 109KM 80kW 2004-2008 - Oceń swoje auto

3,85

6% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

Chyba przyzwoity samochód za tę cenę, choć może na rynku wtórnym można trafić coś bardziej atrakcyjnego. No, ale bez gwarancji na 3 lata lub 100 000km i bez pakietowego ubezpieczenia.

Wrażenia

4,0

Silnik

Przychylam się do opinii większości użytkowników - silnik "ożywa" dopiero powyżej 3500 obr/min. Można się do tego przyzwyczaić. Wyprzedzanie po obowiązkowej redukcji biegu nie sprawia kłopotów.

4,0

Skrzynia biegów

U mnie nic nie "haczy". Trochę wysiłku wymaga operowanie lewarkiem w zimie, dopóki skrzynia się nie zagrzeje.

4,0

Układ jezdny

Sprawia dobre wrażenie, zwłaszcza przy dużych prędkościach i na dobrej nawierzchni. Natomiast standardowe ubytki w naszych nawierzchniach dają znać, głównie stukami z różnych miejsc podwozia. Podobnie drobne kamyki. Ale ogólnie spisuje się bardzo poprawnie.

Komfort

4,0

Widoczność

Przyzwyczajenia wymagają szerokie słupki z przodu, ale to moda ogólnoświatowa, wąskich słupków się juz nie robi. Sedan wymaga poćwiczenia parkowania tyłem, potem juz idzie całkiem nieźle. Jeśli dostępne, polecam czujniki parkowania.

5,0

Ergonomia

Wszystko pod ręką, czasem przy włączaniu kierunkowskazu "w prawo" włączam lampy przeciwmgielne z przodu. Może mam za grube paluchy :-) Sterowanie nawiewami, klimatyzacją, radiem jak najbardziej OK.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Obsługa wentylacji wymaga poćwiczenia. Generalnie wietrzenie wewnątrz i klima są OK, ale samochód jest bardzo szczelny i szyby łatwo ulegaja zaparowaniu, z czym klima sobie świetnie radzi. Trzeba pamiętać o przewietrzeniu auta po dłuższym postoju na słońcu, bo z nagrzanym wnętrzem klima manualna sobie radzi słabo, ale po wywietrzeniu na odcinku 1 - 2 km jazdy jest potem super. W zimie proponuję włączać ogrzewanie po przejechaniu paru kilometrów - inaczej silnik jest długo niedogrzany, lub rozgrzać samochód kilka minut przed jazdą.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Moja ocena 4+, bo miejsca jest naprawdę dużo. mam też regulację odcinka lędźwiowego oparcia kierowcy, ale dedykowana jest chyba tylko dla osobników z Korei o wzroście nieprzekraczającym 150 cm. Mimo licznych prób ustawienia jedyny efekt to wbijanie sie w pasek od spodni z tyłu, a mam tylko 180 cm wzrostu, więc nieprzesadnie.

3,0

Wyciszenie

Tutaj nieco gorzej - stuki od strony podwozia oraz za głośny silnik od 4000 obr/min.

Ekonomiczność

2,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Wspólczesny silnik, a taki żarłok... Prawą nogę mam "lekką", tankuję dobre paliwo, a wyniki mniej niż mierne. Z drugiej sttrony po przejechaniu 10 000 km zużycie paliwa nieco spadło i uspokoiło się. Może to kwestia takiego długodystansowego dotarcia się silnika. Polecam delikatne operowanie gazem, zwłaszcza przez pierwszych parę tysięcy kilometrów, może będzie dobrze.

4,0

Stosunek jakość/cena

W chwili zakupu (12/2004) w segmencie miał najkorzystniejszą cenę z takim wypasem. A dodatkowo diler zrobił mi upust, bo mu zależało, żeby auto sprzedać. Dla mnie było OK.

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Po około tysiącu kilometrów pojawiły sie trzeszczenia tapicerki, a teraz to ustąpiło. Nie przyzwyczaiłem się, bo ucho mam bardzo wyczulone na takie efekty dźwiękowe. Zauważyłem, że najczęściej trzeszczenia pojawiają się jesień/zima przy temperaturach około 0 stC. Wymieniono w ramach akcji serwisowej przełacznik świateł "stop", ale mojemu nic niepokojącego sie nie działo.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Nie było