Ocena kierowcy - Chevrolet Cruze Sedan

ojciec, 12 lat temu

Silnik 1.6 16V DOHC 124KM 91kW

Rok produkcji 2011

Przebieg: 1 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Chevrolet Cruze Sedan 1.6 16V DOHC 124KM 91kW 2010-2013 - Oceń swoje auto

3,69

10% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Karoseria : Wygląd

4,0

Całokształt

Za tą cenę jestem zadowolony, wolę mieć bezpieczne nowe auto na gwarancji niż jakiegoś niepewnego szrota. Dla mnie liczy się niezawodność.

Wrażenia

2,0

Silnik

Do 3000 to nawet jak miałem Getza z silnikiem 1,0 to ciągnął lepiej. Coś się zaczyna dziać powyżej 3000 ale szału niema. Za słaby silnik do ciężkiego auta. Tylko Diesel.

4,0

Skrzynia biegów

Ładnie wchodzi, wsteczny nie jest zsynchronizowany.

4,0

Układ jezdny

Jeszcze nie wyczułem jego granicy ale trzyma się drogi prawidłowo, mam jednak że Hyundai I30 pewniej się prowadzi mimo jego węższych opon.

Komfort

3,0

Widoczność

Małe szyby boczne, słupek trochę przeszkadza, do tyłu dosyć kiepsko, a dopiero w wersji LT+ są czujniki parkowania. Duże lusterka na plus.

3,0

Ergonomia

Przełączanie menu komputera mi nie odpowiada oraz to, że zahaczam piszczelem o regulacje temperatury nawiewu.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Jest ok, umiem sobie radzić z manualem.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Może być lepiej ale nie ma co narzekać.

2,0

Wyciszenie

Silnik głośny powyżej 4000 ale trzeba go cisnąć bo inaczej nie jedzie. Powyżej 140km/h też głośno. Zaoszczędzili na wyposażeniu.

Ekonomiczność

2,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Za mały silnik do tej masy i dlatego pali jak smok. Miasto trasa 50/50 10,5 i to przy jeździe ekonomicznej. Trasa na autostradzie 9 litrów. Specjalnie dali duży zbiornik 60 l bo inaczej ciąglę trzeba było by nim tankować.

5,0

Stosunek jakość/cena

Super standard 6 poduch, ECS - w innych autach do tego standardu trzeba sporo dopłacić.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Mam nówkę sztukę, co będzie zobaczymy.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Mam nówkę sztukę, co będzie zobaczymy.