Ocena kierowcy - Chevrolet Camaro IV Cabrio

w sumie ´super bryka´. 8 garow, przeszlo 300 koni. bardzo szybki samochod i dobrze trzyma sie drogi. troche drogi w naprawie. niedawno robilem hamulce i zaplacilem ok $500. w lecie wymienilem opony ($700). tune up kosztuje ok 500, jeszcze nie robilem calego. raz wymienilem kable i swiece na dwoch cylindrach bo silnik nierowno pracowal. zreszta poprzedni wlasciciel zrobil tune up po 50 tys mil. kupilem to auto w 1998 roku (rocznik 1995) z przebiegiem 52 tys mil. dwa lata temu wymienilem muffler (tlumik). kosztowalo ok 450 dolarow, sam muffler prawie 350. zalozylem fabryczny gdyz tzw performance (glosny warkot) kosztuje ok $800. troche za duzo jak dla mnie. teraz mam troche powyzej 100 tys mil przebiegu i nadal jestem bardzo zadowolony. duzo pali ale cos za cos. moc silnika powala z nog. w zimie wkladam ok 50 kilo obciazenia do bagaznika i jezdze bez problemu. najszybciej jechalem 140 mph na autostradzie. moze nie powinienem sie przyznawac bo ograniczenie predkosci bylo 65 mph ale musialem sprobowac chociaz raz. aha, mam reczna 6 biegowa skrzynie. uwielbiam moj samochod i jestem bardzo zadowolony. szkoda tylko ze przestali produkowac camaro ale mam nadzieje ze niedlogo zaczna od nowa.

kopyto ma zdrowe, pali dobrze, na zime 100 funtow w bagazniku

moglo byc lepiej, twarde sprzeglo, czasami wsteczny wyskakuje

trzyma sie drogi jak nalezy, na zakretach i lukach inne auta zostaja w tyle

widocznosc jest ok, maly problem z cofaniem wieczorem podczas deszczu. mam przyciemniana tylna szybe

nie narzekam

ogrzewanie nie najlepsze. duzy silnik. w zimie potrzebuje conajmniej 10-15 minut zanim zacznie byc cieplo w srodku.

dla mnie i jednego pasazera miejsca duzo. szerokie auto. o tylnych siedzieniach nie bede wspominal bo nigdy tam nie bylem. sa dobre chyba tylko dla dzieci.

jest dosc cicho, mozna spokojnie rozmawiac. zreszta jak jade to "wyciszam" glosna muzyka

nie dbam o zuzycie paliwa. jak ktos kupuje takie auto to powinien wiedziec ze "na kropelce" nie pojedzie. naprawa dosc droga ale nie psuje sie zbyt czesto.

jak to sie w USA mowi: camaro to poor people corvette. prawie to samo za duzo nizsza cene

ogolnie bez problemu. raz musialem wymienic silnik do szyby od strony kierowcy.

komputer mi wysiadl dwa lata temu, troche mnie to kosztowalo. poza tym bez wiekszych problemow.