Ocena kierowcy - Chevrolet Aveo T200 Hatchback

Wczesniej jezdzilem roznymi samochodami ale najwiecej Seicento i Fiatem Brava JTD. Daje Aveo 4. Gdyby auto odznaczalo sie nieco innymi charakterystykami silnika, nieco lepsza jakoscia i odrobine nizszym spalaniem dalbym mu na pewno 5. Ale kazde auto ma jakies swoje wady. Sa w tej klasie autka z lepszymi silnikami i staranniej wykonane ale cos za cos - maja za to gorsze wyposazenie. W moim przypadku: Za mniej niz 35 tys. mam dwie poduszki, wspomaganie, centralny zamek z pilotem, elektrycznie ustawiane i podgrzewane lusterka przednie, elektr szyby z przodu, radio z CD (4 glosniki). Mysle, ze to naprawde sporo i czyni to samochod praktycznym i przyjaznym w wielu sytuacjach. Kto co woli. Jesli ktos ma chroniczne uczulenie na nadmiar plastiku, wczesniej jezdzil jakims BMW i nie moze sie odnalezc we wnetrzu Aveo, to bedzie to auto krytykowal. Rowniez osoby ktore wola mocny silnik a nie zalezy im na bajerach wezma predzej Getza z silnikiem 82KM (byl niemal w identycznej cenie gdy bralem Aveo). Mnie zalezy natomiast na tym by nie skakac wokol auta z kluczykami, by moc sobie opuscic przyciskiem prawe lusterko przy parkowaniu przy krawezniku i by sie sprawnie, wygodnie przemieszczac (bo jezdze glownie sam). Jako auto rodzinne tez by sobie dalo Aveo rade ale tu juz raczej polecalbym silnik 1.4, o ile bylby dostepny. Przy czterech osobach, pelnym bagazniku 1.2 moze byc troche slaby.

Rzeczywiscie trzeba go mocno kręcić, by auto przyspieszalo, co powoduje wieksze zuzycie paliwa i sprawia wrazenie jakby jechala osoba co dopiero prawko dostala :) Manewrujac powoli na mocno zasniezonym placu trzeba tez dodawac obrotów bo potrafi zgasnac. Zaleta jest dobra elastycznosc. Mozna jechac na wysokim biegu ze stosunkowo niewielka predkoscia.

Nienajlepiej. Jedynka czasem nie wchodzi. Startujac ze swiatel mozna miec niemila niespodzianke (ale bez przesady, nie opozni to nam startu na wiecej niz 3 sekundy). Tak jakby cos zablokowalo drazek w polowie drogi. Zdazylo mi sie to 2-3 razy na 100 przejechanych km. Wsteczny tez czasem trzeba wrzucac dwa razy ale z tym spotykalem sie w prawie kazdym aucie, nieraz wyzszej klasy. Jak sie wyczuje to nie ma wiekszych problemow ze wstecznym. Jak sie jedzie czworka i powoli puszcza gaz to trzymajac reke na drazku czuc jak przeskakuje gdy pedal gazu jest juz niemal zupelnie puszczony. Gdy ponownie lekko go wciskamy - na drazek znow sa przenoszone mocne drgania. Trzeba tez przyznac ze zmieniajac biegi ma sie wrazenie jakby nie wszystko w skrzyni bylo dobrze spasowane. Troche tych uwag jest ale oprocz wlaczania jedynki nic wiecej mi nie utrudnia jazdy. Poki zmieniam biegi bez problemu to jakies zgrzyty, drgania itp nie psuja mi przyjemnosci z prowadzenia. Zaleta zas jest bardzo dobrze wchodzaca piatka, nie trzeba jej szukac gdzies tam "w rogu", jak to musialem robic w przypadku innych aut. Osobiscie mi sie podoba ze dzwignia chodzi lekko, nie ma sie wrazenia jakby u dolu byla obwinieta ciasno mokra szmata :)

Bardzo dobrze radzi sobie zawieszenie z naszymi dziurami. Mam wersje z kolami 15´´ i dodatkowymi amortyzatorami gazowymi i nie uwazam zeby bylo za miekkie, jest w sam raz. Dopiero przy wiekszej predkosci, na rozciagnietej nierównosci samochodem potrafi mocniej bujnac. Nie wjezdzałem raczej dotad w zakrety przy zbyt duzej szybkosci ale mysle ze ew. znaczne przechylenie auta nalezaloby raczej tlumaczyc spora wysokoscia. Jakie by nie bylo zawieszenie, nie jest to auto sportowe i ma do tego pelne prawo. Stuki w zawieszeniu: Nawracajac przed domem na wylozonym kostka rowniutkim parkingu cos stuknelo jakbym przez prog zwalniajacy przejechal i to szybko. Miejsce - chyba prawe przednie kolo. Ale zdazylo sie to raz i ciezko mi w ogole stwierdzic przyczyne wiec mozna o tym wspomniec ale nie od razu obnizac ocene.

W moim przypadku: regulacja wysokosci fotela kierowcy, pozwalajaca przybrac wysoka pozycje za kierownica, i elektrycznie sterowane lusterka sprawiaja ze moge dac ocene 5. Jak na tej wielkosci samochod (w segmencie B jeden z wiekszych), widocznosc podczas manewrow na parkingu jest naprawde dobra. W czasie jazdy zas wazne jest ze lusterka boczne maja spora powierzchnie. Przeszkadza troche srodkowy tylni zaglowek. No ale cos za cos - pelnowymiarowy zaglowek za utrudnienia w widocznosci. Zawsze mozna go wyjac jak ktos nie moze z nim wytrzymac. Przednie slupki, fakt nieco chyba grubsze niz w wielu innych autach ale komentarz do tego jest zbedny - mnie nie przeszkadzaja w najmniejszym stopniu.

Dobre rozwiazanie to przeniesienie czesci kontrolek i zegarka do osobnego wyswietlacza pod sama przednia szyba. Z kazdego miejsca w aucie mozna sprawdzic godzine, czy nawet wspomoc kierowce sprawdzajac czy zadna awaryjna kontrolka nie mruga :) Z jednego tylko powodu moja ocena to 4 a nie 5: Za male kieszenie boczne. Ciezko tam wsunac np. wieksza mape. Innym to moze nie przeszkadza ale ja lubie miec troche miejsca w aucie na rozne szpargaly :) Poza tym brak uwag. Szparka na karty kredytowe w drzwiach przednich to tez nieglupi pomysl :) U mnie jezdzi tam karta stalego klienta BP. Zawsze mam ja przez to pod reka na stacji a jak ktos pojedzie zatankowac to tez nie zapomni dodac paru punktow :) Nie uzyskuje sie tez plaskiej podlogi po zlozeniu tylnych siedzen ale sam tego jeszcze nie sprawdzilem nalezycie. Przydaloby sie nieco lepsze trzymanie boczne foteli.

Tutaj trudno cos zepsuc. Nie mam klimy, rade sobie daje, nie mam powodow do narzekan, daje 5 Nalezy podkreslic obecnosc osobnych, stalych nawiewow na szyby boczne przednie (choc ich skutecznosc budzi moje watpliwosci, lepiej jest jednak ustawic wiekszy, boczny nawiew na szybe).

Wszyscy sie ze mna chyba zgodza, ze w Aveo jest naprawde przestronnie. Komfortowa pozycja za kierownica byla dla mnie waznym czynnikiem ktory zadecydowal o wyborze tego auta. Z tylu tez mozna jechac nawet w dluzsze trasy, chyba ze ktos grubszy albo ma wygórowane wymagania co do wlasnego komfortu. Nalezy jednak pamietac o dwoch rzeczach: 1 W zamian mamy nie za duzy bagaznik. 2 Drzwi sa podejrzanie cienkie co nie wrozy dobrze bezpieczenstwu przy uderzeniu z boku. Ale to tylko moje subiektywne wrazenie i nie mam zadnych podstaw by twierdzic ze nie zapewniaja odpowiedniej ochrony. Z czystym sumieniem daje piatke. Bagaznik dla mych potrzeb wystarczajacy - Aveo ani zadne inne auto tej klasy nie jest stworzone do wyjazdow na wczasy.

to je vyborne. piateczka bez dwoch zdan.

Daje 4 bo na 5 auto na pewno nie zasluguje, patrzac na same tylko oficjalne dane. Sam jeszcze nie sprawdzalem, ale ciezkiej nogi nie mam i staram sie jezdzic ekonomicznie (oczywiscie dla oszczednosci i wlasnego dobrego samopoczucia, nie dlatego zeby Aveo wymagalo takiej jazdy by miescic sie w limitach). Jesli nie bedzie mi bral wiecej niz srednio 7 litrow na 100km (a jezdze glownie po miescie) to nie bede mial zadnych powodow do narzekan. Tak wiec podane przeze mnie wartosci spalania sa jedynie szacunkowe, zeby system przepuscil ma opinie o aucie :)

Auto moze czasem wydac nieproszony dzwiek, skrzynia biegów nie jest idealna, do tego plastiki, ktore mi co prawda nie przeszkadzaja w niczym ale jednak to nie jest material z najwyzszej polki. Ocene 5 rezerwuje sobie wiec dla aut ktore nie maja powyzszych niedociagniec przy tej samej cenie. Aveo zas zasluguje na mocna 4.

na razie. przyznam ze auto nie napawa zaufaniem ale to moze byc autosugestia - przed zakupem naczytalem sie setek opinii o Aveo i pewnie jestem troche przeczulony na pewne rzeczy. ale poki co zero usterek wiec dlaczego mialbym dawac 4?? daje 5.

tak samo