Samochód powinien nazywać się BMW X7 Komunikat, taka specjalna wersja. W serwisie był już 4 razy w ciągu dwóch lat. Jednak o dziwo nie to najbardziej mi przeszkadza. Wszak wszystko może się popsuć i nie jest to wielki problem. Ale te komunikaty....
1. Jakieś 3-4 razy do roku należy dopompować opony o jakieś aptekarskie 0,1 bara. Inaczej będzie komunikat i to taki głośny brzęczący po wejściu do samochodu
2. włączasz tryb wspomagania jazdy? Komunikat na cały ekran. Nie ma nawigacji i playlisty. Musisz kliknąć ok, za każdym razem (sprawdzałem inne marki tak nie mają)
3. niewielka awaria anteny? Brzęczący komunikat co jakieś 20 min. Nie da się go wyłączyć ani ściszyć. A na naprawę i część zamienną czekam już miesiąc.
4. nowy rok ? BMW wysyła komunikat z życzeniami. Miłe co? Szkoda, że wyświetla się 5 razy przez 3 kolejne dni i za każdym razem musisz go akceptować. To już wolę bez życzeń
BMW - radość z jazdy. Tak brzmi motto firmy. Z tej radości zostało tylko motto, ktoś się gdzieś pogubił.
Podsumowanie. Naprawdę wszystko rozumiem, samochody jak dla mnie nawet mogą ulegać drobnym awariom, moje "BMW X7 Komunikat" jest jednak autem absurdalnym.
Wrażenia
5,0
Silnik
5,0
Skrzynia biegów
5,0
Układ jezdny
5,0
Karoseria
Komfort
5,0
Widoczność
2,0
Ergonomia
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
wentylacja nieco głośna nawet na niskim poziomie
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
4,0
Wyciszenie
niezłe jak na SUV
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
1,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
1,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
On
- zużycie paliwa dla silnika 3.0 40d 340KM 250kW
[l/100km]