Ocena kierowcy - BMW X5 E53

Jestem fanem motoryzacji i wszelkiego rodzaju samochodów. Nie tylko osobowych. Uważam, iż ten konkretnie model zasługuje na ocenę "doskonale" przy kilku założeniach. 1. Dysponujesz odpowiednim zasobem gotówki i jednorazowy wydatek w serwisie (niekoniecznie autoryzowanym) 3 tys zł nie jest jakimś dużym problemem. 2. Posiadasz sprawdzony, dobry serwis pogwarancyjny BMW specjalizujący się tylko w tej marce.

Niesamowita kultura pracy. Rozgrzany silnik na postoju jest prawie niesłyszalny i to nie z wnętrza ale stojąc na zewnatrz. Jeśli się o niego dba to NIEZNISZCZALNY. Do tego przy takiej masie pojazdu spalanie na bardzo przyzwoitym poziomie.

Posiadam skrzynię ZF czyli można powiedzieć "na szczęście" ponieważ te od GM były baaardzo awaryjne i nieudane. Wymieniłem olej i filtr po zakupie i nadal pracuje idealnie. Zmiany biegów praktycznie niezauważalne.

Pewność w prowadzeniu i wrażenie doskonałego czucia samochodu. Oczywiście elementy mające wpływ na kondycję układu jezdnego dość drogie przy ewentualnej wymianie ale używając sprawdzonych marek podzespołów, będą to wymiany sporadyczne.

Z przodu i boków bardzo dobrze. Do tyłu w czasie jazdy bardzo dobrze. Wszystko wokół samochodu widoczne. Siedzi się wyżej niż w zwykłych osobówkach więc to dodatkowo powoduje, iż pole obserwacji jest bardzo dobre. Pewne problemy może nastręczyć (mniej doświadczonym) cofanie, parkowanie i manewrowanie tyłem np w halach garażowych i w miejscach o dość ograniczonej przestrzeni. Nie można dobrze wyczuć odległości między tylnym zderzakiem a ścianą garażu gdy patrzymy z miejsca kierowcy przez tylną szybę. Zauważyłem jednak, że odległość ta jest zawsze większa niż się spodziewałem więc jest bezpiecznie. Problem całkowicie rozwiązuje system parkowania także można uznać iż nie istnieje.

Daje dobrze ponieważ jest coś co mnie strasznie denerwuje i nie rozumiem jak tacy specjaliści jak BMW nie zauważyli tego. Sterowanie szybami z miejsca kierowcy. Nie mogę się nadziwić, iż sterownik umieszczony został w takim miejscu, że aby się nim posłużyć trzeba wygiąć rękę w paragraf i odsunąć nogę, która w połączeniu z uchwytem drzwiowym skutecznie blokują dostęp. W samochodzie tej klasy takie niedopatrzenie ze strony konstruktorów ? niedopuszczalne

Samochód posiada dość dużą powierzchnię szkła więc pozostawiony na słońcu, wnętrze nagrzewa się niesamowicie. Jeśli ktoś posiada tak jak ja, czarne wykończenia i czarne skóry to efekt jest do przewidzenia. Samochód posiada jednak bardzo fajną, programowalną funkcję przewietrzania oraz jak juz wspominałem wcześniej bardzo wydajna klimę więc stworzenie przyjemnych warunków do jazdy zajmuje chwilę. Jeśli chodzi o ogrzewanie zimą - nie mam żadnych zastrzeżeń. Silnik jest w automacie dogrzewany przez webasto więc w bardzo krótkim czasie z nawiewów wydobywa sie ciepłe powietrze.

Tu nie będę się rozpisywał bo jak się domyślacie szkoda czasu. Ocena - Doskonale

Generalnie jest bardzo dobrze. Wszystko zależy od prędkości jakimi podróżujemy, od szerokości opon jakich używamy, od nawierzchni po której podróżujemy. W moim przypadku - jazda z prędkością ok 70 km/h po drogach miejski dobrej jakości, opony letnie 285 - cisza jak w pustym kościele. Cichy, miły dla ucha szum. That's all. :) Autostrada w Niemczech, 210 km/h - :(( Nie polecam.

Zanim cokolwiek tu napiszemy to przypomnijmy sobie jaki rodzaj samochodu oceniamy. Moim zdaniem jest on bardzo drogi w eksploatacji. Ale jeśli chcemy aby służył nam dobrze i niezawodnie to tak właśnie musi być. Kupując ten samochód doskonale zdawałem sobie z tego sprawę. Także stąd moja ocena. Doskonale było by gdyby koszty utrzymania kształtowały by się na poziomie utrzymania VW Golf III ale nie liczcie na to. BMW X5 E53 = frajda z jazdy, komfort, bezpieczeństwo ALE także duże koszty. Nie wspominam tu o pakiecie ubezpieczenia bo to osobna historia (także kosztowna przy pełnym pakiecie. 3 - 4 tys zł rocznie) Moje zdanie - koszty adekwatne do rodzaju samochodu.

Ja zakupiłem swojego X-a za 50 tys zł w 2013 roku. Samochód wyprodukowano w listopadzie 2006. Przebieg potwierdzony 213045 km. Dołożyłem ok 5 tys zł na wymianę kilku rzeczy doprowadzając w ten sposób do stanu prawie idealnego. Moja siostra w tym samym czasie za podobną kwotę zakupiła "metalową puszkę" pt. Peugeot 5008 z 2010 roku. No nie wiem co tu napisać ale porównując te same pieniądze, które wydaliśmy na zakup naszych samochodów z jakością jaką za te pieniądze otrzymaliśmy, to szkoda mi mojej siostry :))))

Daje ocenę "dobrze" ponieważ jest jedna "pierdoła", która dział mi na nerwy i muszę się nią zająć. Chodzi mianowicie o blokujący się czasem zamek tylnych lewych drzwi. Raz na 50 zamknięć/otwarć zablokuje się i drzwi nie chcą się otworzyć. Trzeba wtedy pobawić się parę razy centralnym zamkiem i jest ok. Myślę jednak że nie jest to jakiś wielki problem i zostanie wkrótce usunięty niewielkim nakładem finansowym

Najpoważniejszymi poważnymi usterkami w tym modelu był niesławna automatyczna skrzynia biegów firmy GM. W moim modelu jest już na szczęście skrzynia ZF, która sprawuje się wyśmienicie. Nie słuchajcie zaleceń serwisów BMW, które twierdzą, że w tych skrzyniach nie wymienia się oleju. NALEŻY REGULARNIE WYMIENIAĆ OLEJ I FILTR w tej skrzyni i wtedy będzie działać długo i bezawaryjnie. Tak jak u mnie :) Co do reszty. Należy zwrócić szczególną uwagę na kolektor ssący i wydostający się pył olejowy przez wyeksploatowane klapki zawirowań. Jeśli będą one już zużyte to z przykrością stwierdzicie, że po każdej jeździe pod waszym X-em będzie pojawiać się plama czystego oleju. Niektóre warsztaty zalecają zaślepienie tych klapek - koszt ok 300 zł. Ale sprawdźcie najpierw za co te klapki odpowiadają i co skutkuje ich zaślepieniem. Ja wymieniłem cały kolektor na nowy i mam święty spokój na następne 200 tys km - koszt 2100 zł kolektor, 300 zł wymiana. Do kosztownych napraw należy również turbosprężarka. To odrębny dość obszerny temat. U mnie na szczęście jest wszystko ok. Jeśli chodzi o sam silnik - bezawaryjny przy przestrzeganiu podstawowych zasad eksploatacji.