Ocena kierowcy - BMW X3 E83

totylkoja, 16 lat temu

Silnik 2.0d 150KM 110kW

Rok produkcji 2007

Przebieg: 3 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

BMW X3 E83 2.0d 150KM 110kW 2005-2010 - Oceń swoje auto

4,85

14% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Zawieszenie : Wszedzie piszą że twarde, a tu mamy wspaniale zestrojone podwozie i cudowny napęd, które rzadko kiedy wydaje się dokuczliwe, nawet na osławionych polskich "drogowybojach".

5,0

Całokształt

FENOMENALNE auto rodzinne na każdą okazję. Żaden SUV nie ma takich właściwości jezdnych. Wymiary wewnętrzne i zewnętrzne w sam raz dla kierowcy który jeździ 80% czasu sam na sam, a czasami z żoną i z 2-ką dzieci. Bagażnik pomieści wakacyjne tobołki bez problemów, a jak ktoś ma problem z małżonką, która nie potrafi się skromnie spakować lub przewozi sam jakieś duże zabawki, to są relingi.

Wrażenia

5,0

Silnik

Nowy diesel 2.0 o mocy 177 km to prawdziwa rewelacja - kultura pracy i osiągi nieporównywalne z poprzednim silnikiem 150 konnym. Przyspieszenie ze skrzyżowania jest fenomenalne, do 160 km/h zupełnie nieżle, a potem to już trochę powoli, ale też wystarcza. Minimalne wibracje i prawie go nie słychać wewnątrz.

5,0

Skrzynia biegów

Automat nareszcie dostępny w wersji 2.0l!!! I to jaki automat!!! - pełno opcji, czyli oszczędna jazda i sportowa plus manualna zmiana biegów, a do tego pełna inteligencja i błyskawiczna szybkość. Na prawdę nic więcej nie potrzeb a do normalnej jazdy a nawet do czegoś więcej.

5,0

Układ jezdny

Na 17 calowych felgach nie mam żadnych zastrzeżeń do twardości. Dobry komfort jazdy nawet w terenie biorąc pod uwagę niezwykłe właściwości jezdne i brak jakichkolwiek przypadłości SUV-ów typu bujanie. Na "łaciatych" drogach czuć nierówności, ale coś za coś.

Komfort

5,0

Widoczność

Wysoka pozycja za kierownicą to jest to!!!!! Słupki wąskie, duże lusterka a do tego czujniki i wyczucie zarysów auta pełne.

5,0

Ergonomia

Prostota i jeszcze raz prostota.......... w ergonowmii nie wynaleziono jeszcze nic lepszego. Polecam sportowe fotele z elektryczną regulacją części lędzwiowej - to jest po prostu majtersztyk ergonomii. No i kierownica M! - wydatek niewielki, ale doznania bajeczne!!!!!! Z estetyki zaś, to jasne wnętrze rekomenduję, tylko wtedy konieczne skórzane siedzenia, a to już spory wydatek, ale warto.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Szybko, cicho i efektywnie, a pomysł z dodatkowym pokrętlem regulującym temperaturę osobno dla nawiewów na tłowia jadących, to istna rewelacja, po tysiąckroć bardziej użyteczna niż dwustrefowa klima, której w tym aucie i tak nie ma, zresztą.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Mam 188 cm wzrostu i przestrzeni mi nie brakuje zarówno z przodu jak i z tyłu auta. Wsiadanie na tył także wygodne. Absolutnie nie polecam ozdobnych progów, nota bene przepięknych, które wsiadanie i wysiadanie czynią koszmarnym (ja nie mam, więc jest OK).

4,0

Wyciszenie

Jedynie przy wyższych prędkościach słychać powietrze opływające nadwozie, ale komfort akustyczny jest wysokiej próby. Aha i system audio professional z podstawowym zestawem głośników daje doskonały dżwięk - szkoda przepłącac za coś więcej.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Na razie tylko o zużyciu paliwa się mogę wypowiadać. Po benzynowcach to jest cudo - zasięg od 630 do 700 km. Przy ciężkiej nodze i automacie mieszczę się w Warszawie w 11litrach, a na trasie W-wa Zakopane, przy ciągłym hamowaniu i przyspieszaniu (fotoradary!!!) oraz prędkości między miasteczkam na poziomie 160, spaliłem 9,5 (pełne obciążenie rodziną).

5,0

Stosunek jakość/cena

Niby cena 185 tysięcy to dużo, ale Ci wszyscy użytkownicy RAV-ek, CRV-ek, X-Traili, Outlanderów wydają też sporo, a jeżdżą pospolitymi samochodami męcząc się widokiem pospolitych wnętrz (szczególnie w Toyocie, Hondzie i Mitsubishi obrzydliwie twarde plasiki)), oraz cały czas czując, że te wysokie auta niedorównują limuzynom pod względem właściwości jezdnych i osiągów. W BMW radość z jazdy jest zaś nieprzemijająca i pełna.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Na razie za mało czasu na ocenę, ale auto zdaję się jakby było wykute z kamienia, tak solidnie jest spasowane. Jedyna rzecz do poprawy, to uszczelki drzwiowe, które na wybojach wydają taki szeleszczący dzwięk. Co prawdą firmowe smarowidło pomaga, ale.....

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Dałem 5, bo ufam, że wypędzeni i skrzywdzeni sąsiedzi przyłożyli sie do roboty. Jak się zawiodę, to najwyżej nie będę ich żałował, że tak dali się wrobić w tę II wojnę.