Inne
: Przegub kierownicy - ponoć bardzo typowa usterka.
2,0
Całokształt
Marny samochód delikatnie mówiąc. Miałem bardzo dobrze wyposażoną wersję, auto kosztowało niemało ale jakość wykończenia niższa niż Renault Megane. Wszystko w tym samochodzie trzeszczy i skrzypi przy dotknięciu. Coś nie do pomyślenia w nawet 2x tanszej Kia Sportage! Całkowite rozczarowanie. Na dodatek auto mocno awaryjne. Autentyczne "Bedziesz Mial Wydatki" :-)
Wrażenia
5,0
Silnik
Silnik to jedyna mocna strona tego samochodu, chyba, że chcesz oszczędzać na paliwie. Wtedy kup coś innego. Ładnie to sobie mruczy, przyśpieszenie i elastyczność bardzo ok. Ale w zimie na krótkich odcinkach po 5km spalanie 14l/100km (samochód garażówany! więc slinik ciepły). W lecie w mieście ok 11-12l/100km, w korkach 13-14l/100km.. Na trasie przy BARDZO mocnym oszczędzaniu, z jazdą ok 80-90km/h spalanie najmniejsze jakie zarejestrowałem to 7.2l/100km. Ale nie da się tak jeździć, bo przy wyprzedzeniu jednego auta średnia szybko rośnie do 7.8l/100km.
5,0
Skrzynia biegów
Bez zastrzeżen.
2,0
Układ jezdny
To nie jest auto na polskie warunki. Ładnie jeździ po plaskim i dobrym asfalcie. Jazda po przecietnej polskiej drodze grozi wypadnięciem wszystkich plomb w zębach. Strasznie twarde zawieszenie, do tego opony runflat powoduje, że przesiadka do 15 letniego Forda Focusa z 300kkm przebiegu było ulgą. Kia Sportage była super komfortową limuzyną w porównaniu do X1.
4,0
Karoseria
Komfort
4,0
Widoczność
Widoczność w porządku.
4,0
Ergonomia
Ergonomia ogolnie porządku, jedyne co mnie denerwowało to dziwnie umiejscowione przełączniki od szyb od strony kierowcy, przełącznik od swiateł, ktory wiele razy uderzyłem kolanem przy wysiadaniu (wtedy przełącznik się "wbija" do środka i trzeba go na siłę wyciagąć jak w jakiejs Syrence).
Ponadto malo wygodne fotele skorzane, tylnie bardzo twarde, przednie ok na krotkie trasy, ale po 300km sie to czuje (mimo, ze w pelni regulowane elektrycznie, wlacznie z odcinkiem ledzwiowym).
Ze wzgledu na dość nietypowe pochylenie tylnich foteli i twardej skórze są problemy z doborem fotelika dla dziecka, mechanizm ISOFIX nie pozwala na sztywne zamocowanie fotelika, fotelik ma dużo luzów.
Plus: możliwość włączenia obiegu wewnętrznego powietrza z kierownicy - pierwszy raz to spotkałem w samochodzie - przydatna funkcja zaraz pod kciukiem na jadące przed nami śmierdzcące diesle.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Może to kwestia koloru lakieru, ale w lecie samochód się BARDZO mocno nagrzewał. Klima była zawsze niezbędna. Wszystkie inne samochody jakie miałem/mam są białe lub srerbne, BMW bylo ciemno-granatowe, wiec nie mam pełnego porównania, ale wydawało mi się to dziwne. W zimie wnętrze szybko się nagrzewa, po wstawieniu go garażu ogrzewa też dom, bo silnik oddaje kupę ciepła do otoczenia :-)
2,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Bardzo mało miejsca z tyłu. Jak masz fotelik dla dziecka z bazą to zapomnij o tym, że z przodu się zmieści pasażer, bo przedni fotel będzie trzeba mocno odsunąc. X1 to nie jest duże auto, ale bez przesady...
2,0
Wyciszenie
Jest głośny po prostu - to wina opon run-flat. Przesiadka do innego auta to ulga dla uszu. Ale silnik fajnie mruczy, czasami wolałem sluchać silnika niż radia....
Moj ezgemplarz miał też wiecznie grzechoczący i tłukący się bagażnik, trochę pomagało wożenie czegoś ciężkiego co przyciskało podłogę bagażnika.
Ekonomiczność
1,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Auto drogie w utrzymaniu głównie przez to, że mocno usterkowe. 4 letnie auto z przebiegiem 80kkm nazbierało usterek za ponad 6000zl. Dramat.
1,0
Stosunek jakość/cena
Jak za takie pieniądze kompletnie nie warto.
Niezawodność
2,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Drobne usterki: lozysko kola - wg. cen aso 1300zl (szalenstwo, ale podaje realna wycene).
Elastyczny łącznik wydechu (czy jak sie to nazywa) - 600zl.
Przewód podciśnienia ok 250zl.
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Przegub kierownicy z krzyzakiem - ok 2200zl.
Wycieki w elastycznym przewodzie hydraulicznego ukladu wspomagania - ok 3000zl
(ceny ASO, ale nie da się kupić zamienników, więc nawet poza ASO wiele się z ceny nie zejdzie, chyba, że ktoś uzupełnia częsci na szrocie, ale chyba nie po to się kupuje BMW?)
Nawet francuskie samochody się tak nie psują.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika xDrive 20i 184KM 135kW
[l/100km]