Ocena kierowcy - BMW Seria 8 I

Franz, 14 lat temu

Silnik 850 i,Ci 300KM 221kW

Rok produkcji 1993

Przebieg: 116 tys. km

BMW Seria 8 I 850 i,Ci 300KM 221kW 1989-1994 - Oceń swoje auto

3,69

13% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Nie jest najmocniejszy, młody również, a mimo to imponuje - idealnie reaguje na dodawanie/ujmowanie gazu, pozwala poczuć smak szybkiej jazdy i nie stara się wyrywać spod maski.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ elektryczny : Skomentuj tę usterkę...

Zawieszenie : Skomentuj tę usterkę...

Przeniesienie napędu : Skomentuj tę usterkę...

4,0

Całokształt

W zasadzie warto dać 5 gwiazdek chociażby za ponadczasowy styl i klasę tego samochodu, ale nawet teraz nie jest to auto dla każdego, wymaga ono wiele troski i zadbania, obciążając portfel często mocniej niż jakakolwiek żona. Wiele malutkich niedociągnięć nie pozwala mi wystawić z czystym sumieniem oceny większej niż 4.

Wrażenia

5,0

Silnik

Silnik to chyba największa zaleta tego samochodu, legendarne niemieckie V12 równomiernie rozwija moc, zapewnia wystarczające osiągi i nawet po tylu latach imponuje niewiarygodną kulturą pracy. Atutem jest także głębokie brzmienie jednostki, którego można słuchać godzinami (niektórzy jednak wolą charakterystyczny zachrypnięty V8 od 840i, może być i tak).

3,0

Skrzynia biegów

Ideałem byłaby tutaj skrzynia manualna, niestety model zaopatrzony został w 4-stopniowy automat, który, jak można się domyśleć, spełnia swoje zadanie niezbyt dobrze. Bywa, że zmienia o wiele za wcześnie (nawet w podobno "sportowym" trybie), wyczuć można też szarpnięcia, zwłaszcza, gdy auto daje z siebie wszystko. Krótko - jeśli już macie inwestować - wyłącznie manual na 6 biegów, choć i tam nie ma ideału, ze względu na niekoniecznie trafnie dobrane przełożenia.

4,0

Układ jezdny

Zawieszenie jest dość twarde, choć niepozbawione przejawów komfortu, mimo mocy adekwatnej to miejsca w drabince produkcji ówczesnego BMW, ciężko jest auto wytrącić z równowagi. Problemy pojawiają się na trudnej nawierzchni, zwłaszcza w zimie, choć i po deszczu zdarza się nadmiarowa nadsterowność. Przednia oś przeciętna, między innymi dlatego (duża średnica zawracania) niewygodnie manewruje się w mieście i/lub na parkingu.

Komfort

4,0

Widoczność

Ogólnie widoczność jest do zaakceptowania, ze względu na długą maskę, świeżym kierowcom ruch w mieście może sprawić problem. Tylna szyba "leży", więc jak w każdym coupe potrzeba odrobiny wyczucia przy cofaniu, ale nie jest tragicznie.

4,0

Ergonomia

Oczywiście jak w każdym BMW deska rozdzielcza jest zrobiona "pod kierowcę" i nie można nic jej zarzucić - wszystkie potrzebne przełączniki/przyciski pod ręką, jednakże czasem czuć przesyt, opcji jest dużo, część gadżetów jest sterowana malutkimi przyciskami i podczas jazdy niekoniecznie jest aż tak wygodnie, jak można by się spodziewać po samochodzie wysokiej klasy. Ósemkę usprawiedliwia fakt, że projekt nie jest już pierwszej młodości, ale niesmak pozostaje.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Klimatyzacja działa jak powinna, więcej nie trzeba pisać;)

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Miejsce z przodu zasługuje na 5, gdyż jest go dużo i na pewno każdemu będzie wygodnie, natomiast z tyłu panuje nastrój komediowy, nawet dziecko niekoniecznie zmieści się na tylnej kanapie, gdy fotel jest odsunięty, na środku siedzieć nie można przez wysoki podłokietnik położony na kanale, który dodatkowo "ściska" pasażerów.

4,0

Wyciszenie

Mimo sportowego charakteru pojazd wyciszono dobrze, nawet przy dużych prędkościach nie trzeba krzyczeć, aby pasażer nas usłyszał. Niektórzy mogą traktować to jako wadę (dźwięk silnika nie jest tak dobitnie słyszalny), ale przy dłuższych trasach ma to swoje zalety.

Ekonomiczność

1,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jeśli ktoś chciałby negatywnie ocenić ten model, to oczywiście auto bryluje pod kategorią kosztów - zużycia paliwa jest duże, co oczywiste, jeśli zaś chodzi o ceny napraw, to samochód bije wszelki rekordy, wymiany najmniejszych duperelków w ASO kosztują krocia, natomiast poważny serwis utrzymuje się na poziomie "często-nie-do-zaakceptowania", przykładowo pełna wymiana zawieszenia może wynieść więcej niż zakup używanego modelu. Z tego względu jeśli samochód ma jeździć - nie kupujcie go z niepewnego źródła, chyba, że stać was na jeszcze jeden.

3,0

Stosunek jakość/cena

Napisać tu coś odkrywczego jest ciężko - jeśli chodzi o sam zakup to jakość w zamian za wydane pieniądze jest rewelacyjna, auto jest złożone jak trzeba, detale wykonano z dbałością, elementy I jakości. Trzeba jednak myśleć o potencjalnej "cenie", wtedy już tak różowo nie jest, po kilku wizytach u mechanika możemy dogonić niejedno Porsche 911 (a pochodzące z tego rocznika 993 jest praktycznie nie do zajechania), więc najwłaściwsze jest oddanie tego samochodu koneserom marki i/lub modelu, inni raczej się zawiodą.

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Nie ma szału, dużo nowinek technologicznych (w porównaniu do rówieśników) sprawia, że wiele może się zepsuć, co potrafi zirytować. Często sypie się zwłaszcza klima i elektryka, o ile pierwsze można przeboleć (naprawa kosztuje w granicach zdrowego rozsądku), to drugie boli, także portfel, który opróżnić w serwisie nietrudno.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Tutaj jest dużo lepiej, silnik należy do długowiecznych i na pewno zrobi się przy takim stosunku moc/pojemność więcej niż magiczne 200000km, nieco gorzej jest z zawieszeniem, zwłaszcza przednim, a także skrzynią, która lubi mieć mniejsze i większe awarię (mowa o automatycznej oczywiście). Koszta wysokie, ale przewidywalne, nie zdarza się, aby wóz rozkraczył się podczas jazdy, na początku tylko informuje, że jest z nim coś nie tak.