Inne
: Od 3 lat jestem posiadaczem Bmw 725 TDS z 1997 roku.Na początku bardzo się wahałem wybierając ten samochód z tym silnikiem.Limuzyna z dość awaryjnym motorem.Jednak zaskoczenie było niesamowite.Samochód cichutki w środku,moc w zupełności wystarcza jak się nie chce szaleć.Spalanie Ok.Wnętrze jest bajeczne.Przy przebiegu 350tyś skóra jest w bardzo dobrym stanie.Nic nie trzeszczy,skrzypi itd.Pewnie każdy powie,że TDS to okropny silnik.Jest jaki jest,ale ja o niego dbam i chodzi jak złoto.Z usterek poważniejszych to pompa paliwa i alternator,ale można to nazwać pierdołami.Podróż z Gdańska do Katowic do dla mnie czysta przyjemność,a z samochodu wysiadam wypoczęty.Bagażnik ogromny no i te prowadzenie....Kiedy jedziesz E38 to tak jakbyś siedział w luksusowym salonie,na wygodnym fotelu i podziwiał widoki z okna.No cóż...niedługo wymiana,ale tylko dlatego,że chce nowszy model BMW.Nie polecam komuś,kto ma zamiar oszczędzać na samochodzie,albo inwestować w ekstra tuning.To nie ten tym samochodów