Ocena kierowcy - BMW Seria 7 E38

Samochód godny polecenia. Wszelkie opinie tutaj i na forach nie do końca są miarodajne. Auto wcale nie jest takie drogie w utrzymaniu - ceny są raczej normalne, no chyba, że porównujemy do Fiata Punto 1.2 W porównaniu do Audi A3 1.8T Tiptronic są porównywalne, a czasami nawet niższe. W porównaniu do Mondeo 2.2 TDCI MK3 są niższe zdecydowanie. Części jest pełno. Trzeba umieć szukać, że trafić na niższe ceny. Warto używać oryginałów, które czasem w ASO są tańsze niż allegro. Samochód śmiga rewelacyjnie, Jest bajeczny, szybki, zwinny nawet w mieście, piękny. Minusem jest oczywiście wiek. Lakier często ma swoje ryski, czy wgniotki, we wnętrzu czasem coś wymaga poprawy, ale są to drobiazgi. Lakier to także rzecz eksploatacyjna i ulega zuży**** Szukajcie aut bezwypadkowych, co w cale nie oznacza, że bez szpachli, po prostu pewnych, ze udokumentowaną historią. Ja taki znalazłem po jakimś czasie, pomalowałem, co mi się nie podobało i jeżdżę, leje paliwo i jeżdżę. Polecam wszystkim. Świętnie radzi sobie z LPG, jeśli założysz dobrą instalację. UWAGA! E38 nie kupisz za 10, ani 12 tys. w ładnym stanie technicznym. Będą zniszczone i po dzwonach. Minimum absolutne to 15 tys. zł i ceny te będą rosnąć, a nie spadać, bo te auta to już klasyki. Ważny jest stan wnętrza, skrzyni, silnika i bezwypadkowość, przynajmniej nie po dużych dzwonach i naprawiony profesjonalnie, poprawnie, a nie po łebkach, pomalowane uszczelki itd. ewidentnie robota handlarza. Są perełki, oczywiście znaleźć e38 bez odświeżonego lakieru czy szpachelki to prawie niemożliwe, bo auta jeżdżą i jak ktoś dba to odświeża, ale są bezwypadkowe i zadbane. Spalanie - nie ma co wierzyć, że pali w mieście 15l - LPG lekko 20, a benzyny 18. W trasie potrafi zejść poniżej 10, autostrada 12-14 LPG. Ogólnie, polecam, warto spróbować, JA ZOSTAJE Z NIĄ NA DŁUŻEJ! Inne, nawet nowe 7 nie dadzą tyle radości. W końcu to auto Bonda!

4.5 m62b44 bez vanosów. Rewelacyjna jednostka. Nie ma się w zasadzie co psuć. W miarę prosta konstrukcja. Części w normie. Często cieknie spod dekli zaworów - uszczelki ok 100zł za sztukę(x2), oraz ze zbiorniczka wyrównawczego pompy wspomagania - tym nie należy się przejmować, chyba, że leci ciurkiem. 300km robi swoje i dobrze leci. Piękny dźwięk v8. Szybko się nagrzewa i długo studzi. Wchodzi ok 7.5 l oleju, więc tutaj większy wydatek.

Chodzi płynnie, nie szarpie, nie czuć zmian. Skrzynię mam ZF więc genialnej firmy. Działa bez zarzutów. Producent zaleca nie wymieniać oleju!

Sportowo-komfortowy. Te dwa słowa go opisują. Jest miękko, ale nie buja się w zakrętach jak łódka. Można przycisnąć i drogi trzyma się świetnie. Systemy trzymają go idealnie nawet w zimie, mimo napędu na tył.

Widać wszystko jak w akwarium.

Przyciski na swoim miejscu, wszystko jest proste, wygodne i eleganckie.

Sprawna klima chłodzi jak zamrażarka. W zimę nie paruje. Grzeje się szybko, bo silnik szybko łapie temperaturę.

Tutaj chyba nie trzeba nic mówić, to w końcu 7.

Przy 200km/h można rozmawiać, a nie krzyczeć.

Części są i nie są wcale takie drogie jak tu opisują. Auto ma 20 lat, więc bez przesady. Można wszystko dostać.

Dobre auto e38 za 18-19 tys zł, czyli w cenie punto to śmiech na sali. A wzbudza podziw i jeździ świetnie.

Jest trochę pierdół: opadające podsufitki, gubiące się piksele w radiach, pocące się zbiorniczki pomp wspomagania, odstające boczki drzwi - trzeba na chama kleić albo wymieniać, czasem coś zatrzeszczy, ale rzadko, świrujący parktronik - trzeba psikać czasem jakimś smarem, WD etc.

Odpukać u mnie brak i oby tak dalej.