Ocena kierowcy - BMW Seria 7 E32

Super samochód. Może dla niektórych jest brzydki , duży i cięzko zaparkować. Może i niektórzy uważają go za wieśniacki. Ale automat + wygodne fotele i zawieszenie to jest to, co daje mi największą przyjemność podczas jazdy w korkach. Skrzynia szybko i płynnie redukuje biegi bez problemu. Może i ma \"kopa\" przy silniku 4 litrowym, ale i tak nie piłuje tego samochodu - jeżdżę nim z \"normalną\" prędkością od jednego punktu do drugiego. Dobry silnik ułatwia wyprzedzanie nawet tych \"cfaniakuf\" którzy przyśpieszają podczas ich mijania. No i dźwięk V8 podczas jazdy do roboty nastawia pozytywnie do dnia.. Tylko żeby go posłuchać należy uchylic szybę, bo wygłuszenie samochodu jest doskonałe. Nie słychać trąbiacych kierowców, ale z drugej strony słabo słychać zbliżające się karetki. Kocham ten samochód.

Silnik dynamiczny, z pieknym dźwiekiem, aczkolwiek dużo pali. Ale coś za coś.

Skrzynia biegów sprawnie i dynamicznie przerzuca biegi. Nigdy mnie nie zawodzi podczas jazdy, i nigdy nie zmienia biegów, gdy nie powinna tego robić.

Auto przy nawet przy większych prędkościach perfekcyjnie trzyma się drogi. Zawieszenie jest perfekcyjnie zestrojone, dzięki czemu aż tak nie czuć naszych niedoskonałych dróg.

Widocznośc do tyłu - przy cofaniu - mogłaby być lepsza. Ale po miesiącu człowiek się przyzwyczaja i bez problemu wjezdza tyłem nawet w ciasne miejsca parkingowe.

Ogrzewanie jest dobre - przy uchylonym szyberdachu nie robi się w środku duchota. Wnętrze nagrzewa się szybko, a podgrzewane fotele w zimie idealnie pomagają szybko się ogrzać. Pożyteczna rzecz na bolące plecy.

Moja Betka to wersja iL - przedłużona o kilka centymetrów. Stojąc w korku prawie leżę na fotelu. Każdy przedni fotel ma oddzielny podłokietnik. W aucie czuje się lepiej niż w domu. A na tylnej kanapie - to już w ogóle bajer. Szkoda, że nie mam kierowcy - trzeba będzie nad tym pomyśleć. Gdyby nie ekonomiczność, samochód byłby idealni na taksówkę.

Nic nie słychać z zewnątrz. Innych samochodów, klaksonów, ale i niestety pojazdów uprzywilejowanych. Powietrza podczas jazdy z większą prędkością nie słychać. Super!

Udaje mi się zejć do 14.3 przy bardzo ostrożnej jeździe (w mieście). Przy normalnej jeździe spalanie kształtuje się w okolicy 17 litrów.

Póki co borykam się z zepsutym ogrzewaniem tylnej szyby, złamał mi sie rygiel od strony kierowcy oraz podczas jazdy wpadła szyba w drzwi (pękł takie jakby lożysko - koszt naprawy u siebie w domu 10zł + godzina roboty)

Pęknięta obudowa termostatu, pocący się bak. W zimie zaczęły mi klepac zawory i coś piszczy przy wale. Ale jeździ. Uderzyłem w krawężnik i rozregulowała się zbieżnośc. To tyle.