Ocena kierowcy - BMW Seria 5 F10-F11 Limuzyna Facelifting

Od wystawienia oceny najwyższej powstrzymuje mnie zaledwie kilka detali, szczegółów które nie mają zasadniczego znaczenia dla użytkowania samochodu aczkolwiek troszkę denerwują. Wymienię tutaj na szybko minusy auta bo plusów jest zdecydowanie więcej. Minusy: - opony RUN ON FLAT - mała liczba i małe schowki w kabinie - niedostateczne wygłuszenie podłogi samochodu

Tutaj muszę powiedzieć, że rewelacja. Jest to idealne balans pomiędzy dynamiką, spalaniem i wagą samochodu. Nie dajcie się nabrać sprzedawcom na małe wyżyłowane 2-litrowe jednostki. Ten kto jeździł 2 i 3 litrowym silnikiem wie o czym mówię. Pozostali, którzy mówią, że nie ma różnicy pomiędzy jednostką 525 a 530d albo się zupełnie nie znają albo w ogóle nie jechali 3.0 d. Nad pracą tego silnika mógłbym się długo rozpływać... Jest prawie idealny. Świetnie wygłuszony (przy wyższych wersjach z podwójną turbosprężarką jest gorzej), spalanie średnie 9.5 l przy bardzo dynamicznej jeździe. Na budziku 200 a on bez żadnej zastanowienia czy zmęczenia ciągnie dalej do 240-250 nie ma problemu.

Jak narazie bez zarzutu. Jedyne co mnie denerwuje to tryp sport, w którym skrzynia jest tak ustawiona że przy każdym przełożeniu szarpie...

Wszyscy wiedzą, że BMW to łowcy zakrętów i Audi może się od nich tylko uczyć. Jak tylko wyrzuci się seryjne ROF to komfortem przewyższa Audi i jest porównywalne z E-klasą

Gdyby nie seryjne ROF i to, że nie zdecydowałem się na EDC to dałbym najwyższą ocenę.

Ideał. :)

Bez zarzutu.

Przy wzroście do 187 cm z tyłu można podróżować bardzo komfortowo. Jedynie gdy wozimy dziecko 2-5 lat w foteliku jest nieco gorzej...

Zdecydowanie jedno z najlepiej wyciszonych aut w swojej klasie. Jechałem na jeździe testowej nowym Audi A6 i zaraz po tym BMW 5 i stwierdziłem, że Audi chyba chciało zaoszczędzić na wygłuszeniu... Nie zmienia to faktu, że BMW nie jest ideałem i muszę się pofatygować do firmy wygłuszającej żeby dodatkowo wygłuszyć podłogę. Do 180 jest super. Powyżej zaczyna trochę przeszkadzać wiatr i szum od opon. Powyżej 220 już jest bardzo nieprzyjemnie.

Narazie nie mogę się wypowiedzieć. Zbyt krótko to auto posiadam.

Myślę, że przy cenie 320 tys. można by było wymagać nieco więcej, ale w porównaniu z konkurencją tak czy siak jest najlepiej.

Narazie nie potrafię ocenić.

j.w.